Ani śladu Elizabeth recenzja

Starość się Bogu nie udała.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Siostra_Kopciuszka ·1 minuta
2021-05-09
Skomentuj
17 Polubień
''Pytania straciły precyzję, zaplątane w pajęczynach w mojej głowie''

Książka, w moim odczuciu, bardzo umiejętnie oddaje splątanie i zagubienie głównej bohaterki, Maud Horsham . Wiarygodności całej sprawie dodaje też fakt, iż autorka narrację postanowiła oddać samej głównej zainteresowanej. Możemy więc wkraść się w zapominalską głowę Maud i przyjrzeć się jak myśli, jak czuje i co pamięta, a czego nie.

To, co znajdziemy w tej głowie, to co usłyszymy od staruszki to iście przysłowiowy groch z kapustą, miszmasz i co tam jeszcze chcecie. Mocno posuniętej w latach kobiecie miesza się wszystko, wydarzenia, czasy i osoby, jednak jednego jest niemal w stu procentach pewna. Jej najlepsza przyjaciółka, Elizabeth, zaginęła. Maud stara się zainteresować tą sprawą wszystkich wokół, jednak oni sprawiają wrażenie zupełnie nieprzejmujących się całą sytuacją. Mało tego wydaje się nawet, że oni dobrze wiedzą, co się stało z Elizabeth i nawet twierdzą, że Maud też to wie....

Zagubionej staruszce trudno to wszystko pojąć. Może rzeczywiście wie, tylko zapomniała tak jak tysiące innych rzeczy? Cała historia jest tym ciekawsza, iż zniknięcie Elizabeth przeplata się w głowie jej przyjaciółki z innym zniknięciem, dużo wcześniejszym i dotyczącym zupełnie kogoś innego. Otóż kiedy obecna staruszka Maud miała naście lat, w tajemniczych okolicznościach zniknęła jej starsza zamężna siostra, której nigdy nie odnaleziono. Jak w tym myślowym splątaniu rozpoznać kto zniknął, kiedy i dlaczego?

A może to ta sama osoba? A może nikt nie zniknął i wszystko się wyjaśni w zupełnie inny, zadziwiający sposób? A może jeszcze coś innego. Czytelnik patrzący na świat oczami Maud i mający do dyspozycji jej dziurawy i zagubiony w pamięci, czy raczej niepamięci, umysł sam doznaje wrażenia, że nie bardzo wie, o co w tym wszystkim chodzi. Mnie ta książka bardzo usatysfakcjonowała.

Bardzo dobrze się ją czytało, chociaż opowiada o raczej niewesołych sprawach . Niezrozumienie ''niewidzialnego'', jak napisała czytelniczka BagatElka, starego człowieka budzi wiele różnych emocji. Od bezsilności, po irytację, rezygnację, smutek, niedowierzanie, a nawet strach. Bo starość dopadnie każdego z nas, a ona, jak mawiają niektórzy, bardzo się Bogu nie udała.




Moja ocena:

× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ani śladu Elizabeth
Ani śladu Elizabeth
E.C. Healey
7.3/10

Elizabeth zniknęła. Ta myśl nie daje Maud spokoju. Maud ma już swoje lata i coraz gorzej u niej z pamięcią. Właściwie jest fatalnie. Chce jej się pić, ale nie pamięta, że już kilka razy zostawiła niet...

Komentarze
Ani śladu Elizabeth
Ani śladu Elizabeth
E.C. Healey
7.3/10
Elizabeth zniknęła. Ta myśl nie daje Maud spokoju. Maud ma już swoje lata i coraz gorzej u niej z pamięcią. Właściwie jest fatalnie. Chce jej się pić, ale nie pamięta, że już kilka razy zostawiła niet...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Siostra_Kopciuszka

Profesor
Profesor od strachu

"Jako psycholog własne życie poświęcił rozwiązywaniu zagadek. Dlaczego się boimy? Dlaczego zachowujemy się tak, a nie inaczej? Co sprawia, że czujemy to, co czujemy? Ską...

Recenzja książki Profesor
Oddam matkę w dobre ręce
Starości... cóżeś ty za niewdzięczna pani....

Nie znałam tej autorki i nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać po tej książce. Jestem więc tym bardziej pozytywnie zaskoczona rzetelnością i profesjonalizmem wykazan...

Recenzja książki Oddam matkę w dobre ręce

Nowe recenzje

Noc Upadku
Mieszanka dark fantasy i romansu
@maitiri_boo...:

W przepięknie wydanej "Nocy upadku" Magdalena Szponar zanurza czytelnika w mrocznym, pełnym tajemnic świecie, gdzie pot...

Recenzja książki Noc Upadku
Joker
NOWA JAKOŚĆ
@Rudolfina:

Podobno tylko krowa nie zmienia poglądów. Nie piszę tego, żeby się usprawiedliwić, że zmieniłam zdanie. Nadal uważam, ż...

Recenzja książki Joker
Nadzieja w spiżarni ukryta
W poszukiwaniu siebie
@emol:

„Nadzieja w spiżarni ukryta” to powieść nietypowa, bo składająca się jakby z dwóch powieści. Każda z części pisana jest...

Recenzja książki Nadzieja w spiżarni ukryta
© 2007 - 2024 nakanapie.pl