Stramerowie recenzja

Stramerowie

Autor: @recenzja_na_tacy ·1 minuta
2024-02-05
1 komentarz
6 Polubień
" Wojna to nuda. Właściwie najlepiej pasowałaby do niej „straszna nuda”. Ale wszyscy myślą, że „straszna nuda” to po prostu wielka nuda, a wojna była i straszna, i nudna jednocześnie. ”

Warszawa, Konstancin, Kraków, Moskwa, daleka Syberia, Francja – kontynuując opowieść o rodzeństwie tarnowskich Żydów, Mikołaj Łoziński zabiera nas do każdego z tych miejsc. Wojenne i powojenne losy Weli, Nuska, Hesia, Reny, Rudka, Salka i małej Róży pokazuje z perspektywy każdego z bohaterów, choć nie każdemu poświęca tyle samo miejsca. Najwięcej uwagi, tym razem, dostają najmłodsi z szóstki rodzeństwa, Wela i Nusek, którzy próbują przetrwać wojenną zawieruchę w Warszawie i Konstancinie. Bo „Stramerowie” to powieść o przetrwaniu właśnie. O konieczności porzucenia własnej tożsamości i historii by móc ocalić życie. Mikołaj Łoziński pokazuje wojnę z perspektywy Żydów przebywających nie w gettach i obozach, ale próbujących przeżyć po drugiej stronie muru i drutu kolczastego. Kreśli obraz życia w ciągłym strachu przed zdemaskowaniem, starań o wtopienie się w otoczenie, bycia niewidocznym. Ale pokazuje także normalne życie, codzienne, powszednie troski i radości, marzenia i dążenia. Kontynuacja „Stramera” to również ukazanie wielkiej wartości rodziny, pokazanie jak istotną odgrywa rolę w życiu człowieka, nawet wówczas gdy nie może być razem.

Na każdej stronie „Stramerów” widać ogrom wiedzy i pracy włożonej w jak najwierniejsze przedstawienie realiów. Dzięki Autorowi oglądamy inną niż dotychczas wojenną Warszawę. Patrzymy na nią nie z perspektywy walki i getta, ale np. tętniącej życiem ulicy Marszałkowskiej.

Mikołaj Łoziński stworzył powieść wielowymiarową i spójną. Dynamiczna akcja, częste zmiany perspektywy, zwięzłość w kreśleniu losów niektórych postaci i pogłebiony rys psychologiczny innych, sprawiają, że od lektury „Stramerów” nie sposób się oderwać. Autor ponownie zachwyca stylem i językiem. Wspaniała to powieść, niezwykle urokliwa i poruszająca. Trwam w zachwycie i najmocniej polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-08
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stramerowie
Stramerowie
Mikołaj Łoziński
7.4/10

Przejmująca powieść o rodzinie, którą porywa prąd wielkiej historii. Mikołaj Łoziński powraca z kontynuacją bestsellerowego Stramera! Dorosłe już dzieci Nathana i Rywki Stramerów rozdziela wojna. ...

Komentarze
@Vernau
@Vernau · 10 miesięcy temu
Bardzo ciekawa recenzja 😊
Stramerowie
Stramerowie
Mikołaj Łoziński
7.4/10
Przejmująca powieść o rodzinie, którą porywa prąd wielkiej historii. Mikołaj Łoziński powraca z kontynuacją bestsellerowego Stramera! Dorosłe już dzieci Nathana i Rywki Stramerów rozdziela wojna. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mikołaj Łoziński "Stramerowie", Przyznam, że nie spodziewałam się po kilku latach od premiery "Stramera" przeczytać kontynuacji historii opisującej losy tarnowskiej rodziny Stramerów, którym wybuch ...

@toptangram @toptangram

Pozostałe recenzje @recenzja_na_tacy

Równonoc
Równonoc

„Kolejna w moim życiu równonoc. Niszczycielka. Zabójczyni. Zwykła ku*wa. To do niej wszystko się sprowadza. Z myślą, że i tym razem przed nią nie ucieknę, otwieram drzwi...

Recenzja książki Równonoc
Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemnastoletni Tomek Wójcicki, który twierdzi: „o świeci...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka