Circus Maximus recenzja

Strażnicy historii. Circus Maximus

Autor: @Black_Vampire ·2 minuty
2013-05-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Rutynowa, niby prosta, ale odpowiedzialna misja polegająca na odebraniu nowej partii atomium w XVIII-wiecznej Szwecji zamienia się w katastrofę. Gdyby tego było jeszcze mało znana w kręgach Strażników Historii demoniczna Agata Zeldt planuje zagładę historii, przejmując kontrolę nad legionami rzymskimi, a tym samym zawładając całą starożytnością. Czy jej się to uda? Jak to wszystko zaplanowała? Czy zdrajca jest tylko jeden i kto się nim okaże? Czy niebezpieczna misja w dwudziestym siódmym roku naszej ery za czasów panowania cesarza Tyberiusza także zakończy się niepowodzeniem?

Druga część „Strażników Historii” okazała się o wiele lepsza od swojej poprzedniczki. To ta część bardziej mnie poruszyła i wywołała u mnie więcej emocji. Jest w niej więcej akcji, intryg, czy zadziwiających zwrotów akcji. Nawet bohaterowie bardziej mnie do siebie przekonali, oprócz denerwujących wciąż chichoczących Miriam i Alana, ale za to nowe postaci za nich nadrabiają. Niesamowita zmiana po niezbyt dobrych „Strażnikach Historii. Nadciąga burza”. Jednak i w tej części nie obuło się bez długich i nużących opisów, których nie darzę sympatią.

Muszę jednak przyznać, że i po tych, choć długich opisach, których nie lubię chciałam znaleźć się tam, gdzie byli bohaterowie. Chciałam podróżować razem z grupą agentów i razem z nimi zwiedzać świat. Co tam świat! Całą historię. Chciałabym zobaczyć to wszystko na własne oczy. Starożytny Rzym, czy też jeden a największych cyrków w historii, jakim jest Circus Maximus i wspólnie z tamtejszą ludnością emocjonować się podczas oglądania wyścigów rydwanów, zobaczyć ludzi, ich stroje i zwyczaje, a także piękną starożytną architekturę.

Styl autora jest podobny, ale jakby inny. Nie wiem, czym jest to spowodowane. Bez długich opisów byłoby znacznie lepiej. Plusem też jest zrezygnowanie z tak dużej ilości żenujących żartów, na „nawet nie wiem, jakim” poziomie. Gdyby tak wyzbył się jeszcze tych, co chwile bez sensu chichoczących rodziców Jake’a, byłoby jeszcze ciekawiej, bo bardziej mnie oni denerwują, aniżeli bawią czy śmieszą. Jest to dla mnie tak wymuszone, tak sztuczne, że nawet nie chce mi się tego czytać.

Ale co jest z tego wszystkiego najlepsze? Że dzięki Dibbenowi zrobiłam dobrze jedno zadane z geografii na testach gimnazjalnych (:D). Tak, dziwne, bo to raczej powinno chodzić o historię, ale jak widać mnie się przydała ta książka do innego przedmiotu. Gdyby nie to, że właśnie czytałam jego debiut, może z tego stresu zapomniałabym o tak prostych rzeczach. Nie zapamiętałam tej informacji z lekcji, ale właśnie z jego książki. I to jest właśnie dowód na to, że czytając książki także się uczysz, ale w jeszcze ciekawszej formie niż na lekcyjnych wykładach. Szkoda tylko, że nadal tak mało osób czyta książki, nawet nie wiedząc, co i jaką część nowej wiedzy tracą.

„Circus Maximus” jest o wiele lepszą kontynuacją, po którą warto sięgnąć. Nie żałuję, że to zrobiłam. Jestem zadowolona ze swojej ciekawskiej natury, bo gdyby nie ona, może zakończyłabym przygodę z tą serią już na pierwszym tomie. Jeśli każda kolejna część ma być lepsza, to jestem ciekawa, co takiego autor wymyślił w następnych częściach. Widać, ze Brytyjczyk dopiero się rozkręca i mam nadzieję, że trzeci tom „Strażników Historii” będzie jeszcze lepszy od dotychczasowych.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-05-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Circus Maximus
Circus Maximus
Damian Dibben
8.4/10
Cykl: Strażnicy historii, tom 2

Strażnicy historii ponownie są w wielkim niebezpieczeństwie. Zasoby atomium, dzięki któremu mogą podróżować w czasie, jeszcze nigdy nie były tak niskie. Jake zostaje wybrany do odpowiedzialnej misji -...

Komentarze
Circus Maximus
Circus Maximus
Damian Dibben
8.4/10
Cykl: Strażnicy historii, tom 2
Strażnicy historii ponownie są w wielkim niebezpieczeństwie. Zasoby atomium, dzięki któremu mogą podróżować w czasie, jeszcze nigdy nie były tak niskie. Jake zostaje wybrany do odpowiedzialnej misji -...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jake Djones znowu powraca. Kolejne ważne misje przed nim. Tym razem czeka go podróż do starożytnego Rzymu. Agata Zeldt planuje zagładę świata. Jak? Tego muszą się dowiedzieć strażnicy historii. ...

@Ivciak @Ivciak

"Circus Maximus" jest drugim tomem serii "Strażnicy historii" napisanej przez Damiana Dibbena. Autor po raz kolejny zabiera nas w świat podróży w czasie, historii i pasjonujących przygód. Nie zabrak...

@Paulaaaa @Paulaaaa

Pozostałe recenzje @Black_Vampire

Co, jeśli...
Co, jeśli...

Każdy w dzieciństwie marzy o swojej paczce przyjaciół. I często właśnie taką ma. Może dlatego, że w dzieciństwie jakoś wszystko wydaje się łatwiejsze. I zawieranie znajom...

Recenzja książki Co, jeśli...
Nieprzekraczalna granica
Nieprzekraczalna granica

Layken i Willa łączą niestety bolesne doświadczenia życiowe. Oboje wychowują swoich młodszych braci, ale co by nie było, są razem szczęśliwi. Tworzą jedną, kochającą się ...

Recenzja książki Nieprzekraczalna granica

Nowe recenzje

Sekret Tamary
Warto przeczytać
@Izzi.79:

Nie lubię stawać przed trudnymi wyborami, które zmuszają mnie do podjęcia właściwej decyzji, a właśnie to spotkało głów...

Recenzja książki Sekret Tamary
Czas milczenia
Fascynujące średniowieczne klasztory
@Remma:

Patrick Leigh Fermor jest miłośnikiem podróży, zwiedzania i opisywania. Fascynują go średniowieczne klasztory, które pr...

Recenzja książki Czas milczenia
Noc Upadku
Mieszanka dark fantasy i romansu
@maitiri_boo...:

W przepięknie wydanej "Nocy upadku" Magdalena Szponar zanurza czytelnika w mrocznym, pełnym tajemnic świecie, gdzie pot...

Recenzja książki Noc Upadku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl