Papierowe miasta recenzja

Struny i sznurki

Autor: @werka751 ·1 minuta
2020-11-12
Skomentuj
1 Polubienie
Po "Papierowe miasta" sięgnęłam zaraz po przeczytaniu innej powieści tego autora- "Gwiazd naszych wina". Bardzo spodobał mi się styl Johna Greena. Mimo, że sięgając po tę pozycję spodziewałam się czegoś zupełnie innego, co kilka lat zdarza mi się wracać do tej książki. Dlaczego? Sama tego nie wiem, ponieważ za każdym razem czuję pewien niedosyt.
Książka opowiada historię Quentina, który jest beznadziejnie zakochany w swojej sąsiadce- Margo. Dziewczyna jest dość osobliwym przypadkiem, sprawia wiele problemów wychowawczych i czasami ucieka z domu, zostawiając za sobą nieprzejrzyste wskazówki. Mimo tego, że nastolatkowie nie utrzymują ze sobą kontaktu, pewnej nocy Margo zakrada się do pokoju Quentina i dopiero wtedy wszystko się zaczyna.
Nie czytałam jeszcze wszystkich książek Greena, ale spodziewałam się po "Papierowych miastach" czegoś na podobieństwo jej poprzedniczki- historii Hazel i Augustusa. Tymczasem okazało się, że jest to bardziej powieści stricte przeznaczona dla młodzieży. Brakuje mi w niej czegoś, chociaż ciężko mi określić co mogłoby to być. Na pewno mimo tego, że książkę czyta się szybko i miło, po pewnym czasie denerwujące staje się podejście Quentina do całej sprawy, kiedy obsesyjnie usiłuje odnaleźć Margo i sprowadzić ją z powrotem do domu. Cała książka tak naprawdę, kręci się wokół Margo, a historie dotyczące reszty bohaterów są dość marginesowe. Z nocą, w czasie której Margo włamała się do pokoju chłopaka w stroju ninja, Quentin traci samego siebie. Interesuje go tylko dziewczyna, która nie do końca przejmuje się jego losem. Jest to trochę przykre, ponieważ przez ten aspekt nie mamy pełnej możliwości poznania głównego bohatera. Mimo to, podróż której podejmuje się Quentin jest również pewnego rodzaju metaforą samą w sobie. Odnalezienie Margo, może być rozumiane jako odnajdywanie samego siebie, czego zdecydowanie nastoletni chłopak potrzebuje. Przy okazji możemy poznać lojalność przyjaciół, która może być wystawiana na ciężkie próby. Myślę, że każdy z nas chciałby mieć przyjaciela, który wsiądzie z nami w samochód i wyruszy w podróż, bez określenia pewnego celu.
Nie mogę tej książki ocenić bardzo wysoko, ponieważ mnie troszkę rozczarowała. Ale fakt, że wracam do niej już któryś raz, przemawia sam za siebie.
🌟Moja ocena- 7/10

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Papierowe miasta
5 wydań
Papierowe miasta
John Green
8.0/10

Bestseller „New York Timesa” Powieść jednego z najpopularniejszych obecnie autorów literatury młodzieżowej, który w USA został uznany autorem roku 2012 i osiągnął status kultowego Jego najnows...

Komentarze
Papierowe miasta
5 wydań
Papierowe miasta
John Green
8.0/10
Bestseller „New York Timesa” Powieść jednego z najpopularniejszych obecnie autorów literatury młodzieżowej, który w USA został uznany autorem roku 2012 i osiągnął status kultowego Jego najnows...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Papierowe Miasta” autorstwa Johna Greena głęboko mnie wzruszyły i dużo nauczyły. Dzięki tej powieści zrozumiałam wiele rzeczy. To piękna historia o przyjaźni, poszukiwaniu sensu życia oraz miłości. ...

@wiku2312 @wiku2312

Quentin Jacobsen nazywany także po prostu Q to główny bohater "Papierowych Miast", a przy tym typowy, niczym nie różniący się od innych, nastolatek. Z kolei Margo Roth Spiegelman to szalona, chodzą...

@pollyann_20 @pollyann_20

Pozostałe recenzje @werka751

I odpuść nam nasze winy
Prawda nie gra roli

Trzeci tom z serii autorstwa Aleksandry Jonasz skusił mnie głównie dlatego, że już wcześniej czytałam dwie poprzedzające części. Czy żałuję swojej decyzji? Muszę przyzn...

Recenzja książki I odpuść nam nasze winy
Szum
Pierwszy, nie ostatni

Mrok. Tylko tyle jestem w stanie zobaczyć. Próbuję rozciągnąć swoje i tak już obolałe mięśnie i kości, ale napotykam opór. To ten najgorszy rodzaj oporu, jakiego nawet s...

Recenzja książki Szum

Nowe recenzje

Potem
Potem.
@Malwi:

"Potem" Kristin Harmel to książka, która bardzo mnie poruszyła. Ta historia o bólu, stracie i procesie gojenia się ran ...

Recenzja książki Potem
Nasze światy
Fascynująca przygoda w wielu wymiarach
@maitiri_boo...:

"Nasze światy" to fascynująca podróż przez niezwykłe wymiary, gdzie każdy krok to nowe odkrycie, a każdy zakręt skrywa ...

Recenzja książki Nasze światy
Narzeczona bez zobowiązań
Zagubione dusze
@jagodabuch:

"Narzeczona bez zobowiązań" autorstwa Eweliny C. Lisowskiej to romans historyczny, który przenosi czytelnika w drugą po...

Recenzja książki Narzeczona bez zobowiązań
© 2007 - 2024 nakanapie.pl