Schronisko, które spowijał mrok recenzja

Strzecha Akademicka

Autor: @Spizarnia_ksiazek ·1 minuta
2024-04-30
Skomentuj
4 Polubienia
"Z tym schro­ni­skiem wiąże się jedna nie­roz­wią­zana spra­wa, która ni­gdy nie dała mu spo­koju."

Zagadkowa śmierć, do której doszło kilkanaście lat temu w Karkonoszach zaintrygowała znanego autora kryminałów Tomasza Wilczura. Będący w rozsypce pisarz, czuje, że wreszcie znalazł temat, na podstawie którego mógłby oprzeć swoją najnowszą powieść. Chcąc zgłębić sprawę wyrusza zimą w góry do Strzechy Akademickiej, w której przed laty przebywała ofiara. Jednak nie wszyscy chcą powrócić wspomnieniami do tamtych dni. Swoimi niewygodnymi pytaniami zaczyna rozsadzać zamknięty układ, który latami strzegł tajemnicy o mrocznej przeszłości Strzechy. Im bardziej drąży temat, starając się odkryć prawdę, tym mocniej utwierdza się w przekonaniu, że każdy ma coś do ukrycia. Co dokładnie wydarzyło się podczas sylwestrowej nocy 1991 / 1992?

"Co wydarzyło się w Strzesze, zostaje w Strzesze."

Schronisko, które spowijał mrok to powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Trzy przestrzenie czasowe, które przeplatają się ze sobą, tworząc wciągający i mroczny obraz. Kolejny raz jesteśmy świadkami jak wielki wpływ na teraźniejsze wydarzenia ma historia. Z napięciem obserwowałam wydarzenia z 1947, gdy jeden z uczniów miejscowego liceum zostaje oskarżony o zamach na wysokiej rangi radzieckich dygnitarzy. Jedna, nieprzemyślana decyzja, która zaważyła na dalszym jego życiu. Mogłoby się wydawać, że trzy różne historie to dużo, jednak autor splata je tak zwinnie i ze zrozumieniem, że nie można się pogubić. Wszystko przedstawione jest w sposób zrozumiały i łatwo przyswajalny. Od pierwszych stron można wyczuć niezwykła pasję i miłość do Karkonoszy. Dzięki obrazowym opisom, możemy odczuć niepowtarzalny klimat gór, ale także i bezsilność wobec potęgi żywiołu. To fascynująca literacka podróż pełna skrywanych tajemnic historycznych zdarzeń i ludzkich dramatów. W tle wybrzmiewają karkonoskie legendy nadając powieści wyjątkowości.

Zachęcam do lektury i zapoznania s ę również pozostałych książek Autora.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-30
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Schronisko, które spowijał mrok
Schronisko, które spowijał mrok
Sławek Gortych
8.4/10
Cykl: Karkonoska seria kryminalna, tom 3
Seria: Ślady zbrodni

Powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Wrzesień 1947, Cieplice. Uczeń miejscowego liceum zostaje oskarżony o zamach na wysokich radzieckich dygnitarzy. Międzynarodowy skandal wisi w powietrzu...

Komentarze
Schronisko, które spowijał mrok
Schronisko, które spowijał mrok
Sławek Gortych
8.4/10
Cykl: Karkonoska seria kryminalna, tom 3
Seria: Ślady zbrodni
Powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Wrzesień 1947, Cieplice. Uczeń miejscowego liceum zostaje oskarżony o zamach na wysokich radzieckich dygnitarzy. Międzynarodowy skandal wisi w powietrzu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sławek Gortych potrafi zaskoczyć! "Schronisko, które spowijał mrok" to świetna, pełna emocji powieść. Autor doskonale buduje nie tylko napięcie, ale samą fabułę, wykorzystując do tego Karkonosze wraz...

@meryluczytelniczka @meryluczytelniczka

"Schronisko, które spowijał mrok" Sławka Gortycha to trzeci tom z cyklu karkonoskiej serii kryminalnej osadzonej w tych malowniczych polskich górach, tom, który z pewnością zachwyci fanów gatunku i...

@madalenakw @madalenakw

Pozostałe recenzje @Spizarnia_ksiazek

Grzechòt
Legenda czarnej wołgi

„Tajemnice nie lubią być odkrywane i robią wszystko, by pozostać w ukryciu jak najdłużej. Ileż to razy ktoś przechodzi obok jakiejś niepozornej rzeczy, dziury w płocie, ...

Recenzja książki Grzechòt
Ulotny zapach czereśni
Ta chwila...

"Kiedy jest ci dobrze, powinnaś siedzieć cicho i nie mówić o tym światu, bo ki diabeł ci to szczęście zabierze." Wspomnienia bywają ulotne, zacierają się i tracą swó...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni

Nowe recenzje

Mokosz
Przeszłość kształtuje teraźniejszość i przyszłość
@kuklinska.j...:

"Wyjście ze strefy komfortu" zdarza mi się coraz częściej. Czytając książki, kurczowo trzymałam się ulubionych gatunków...

Recenzja książki Mokosz
Tajemnica kierowcy Ogórka
Fascynująca podróż do czasów dzieciństwa :)
@zanetagutow...:

Trójka uczniów szkoły podstawowej Kasia, Karol i Wojtek po raz już czwarty (!) prowadzi śledztwo. Tym razem mają do roz...

Recenzja książki Tajemnica kierowcy Ogórka
Uwikłanie
Gdyby tylko kto inny wybrał im knajpę na spotka...
@Bartlox:

„Jak na swój gatunek, to naprawdę wciąga” – ta myśl towarzyszyła mi dość długo podczas lektury „Uwikłania”. Tak, całkie...

Recenzja książki Uwikłanie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl