Suma uśmiechów recenzja

Suma uśmiechów sumą życia

Autor: @aniabruchal89 ·2 minuty
2021-08-04
Skomentuj
2 Polubienia


Szczęście bierze się z tego,
co człowiek ma w duszy,
a nie z tego co musi zdobyć, czy zrobić”.




Debiut powieści jest skazany na sukces lub na porażkę. To zależy do tego, co czytelnik lubi, a czego nie. W dzisiejszych czasach ludzie uwielbiają publikacje, przy których nie trzeba myśleć tak zwane odmóżdżacze. Głębsza literatura jest dla koneserów, oraz tych, którzy kochają pogłębiać swoją wiedzę. Długo zastanawiałam się co napisać o powieści Suma uśmiechów Pana Huberta Enerlicha. To debiut... ciężko mi sklasyfikować, czy książka mi się podobała, czy nie. Wywołuje u mnie ambiwalentne uczucia, z jednej strony lekka, łatwa i przyjemna, z drugiej strony autor porusza głęboki problem społeczny i chyba to przesądza o wartości tej pozycji.


Publikacja przedstawia nam młodego mężczyznę, pracującego w korporacji, z żoną i kredytem na karku. Przedstawia nam zwykłe życie i problemy bohatera, z których ten egzystencjonalny jest największym. Facet niby ma wszystko, dobrą pracę i kochająca żonę, jednak nie jest szczęśliwy. W pogoni za dużym stanem posiadania zatraca takie wartości jak, szczęście z drobnostek, uśmiech, miłość, czy przyjaźń. Zmagając się z problemami, które go spotykają jednym z nich, jest utrata pracy, odkrywa na nowo, że w życiu nie chodzi o to, aby mieć, ale aby być.


Pan Enerlich wykazał się wielką odwagą, pisząc powieść w tematyce, która królowała głównie wśród pań pisarek. Muszę tutaj dodać, że od razu widać, że powieść tę pisał mężczyzna. Styl niezwykle powściągliwy, nietryskający emocjami jednocześnie konkretny, i stanowczy. To akurat w tej pozycji bardzo mi się podoba. Autor się nie rozdrabnia, co czasami jest irytujące wśród publikacji pisanych przez panie. Miałam wrażenie, czytając tę książkę, że główny bohater jest odzwierciedleniem pisarza. Kreowanie bohatera jest bardzo ważne, tutaj akurat Michał jest postacią jak by to rzec wciągniętą do powieści z chodnika, ma swój charakter, wady i zalety.


Być może tematyka jest powtarzalna i banalna jednak z punktu widzenia mężczyzny autora całość pozycji nabiera niezwykłego charakteru. To wprost niesamowite jak kobiety i mężczyźni zupełnie inaczej odbierają relacje, trudności, problemy i kryzysy. To właśnie sprawia, że po tę książkę warto sięgnąć. Liczę na to, że kolejna powieść autora będzie obszerniejsza. Przyznam, że przez tę po prostu przeleciałam z szybkością błyskawicy.


Z całą pewnością publikacja ta to wielka zachęta po sięganie po kolejne książki Pana Enerlicha. Myślę, że powieść ta przypadnie do gustu paniom, które zapewne porównają ją z książkami pisanymi przez kobiety w podobnej tematyce. Ja to zrobiłam i muszę przyznać, że autor wypada w tym temacie o wiele lepiej. Bez zbędnej gadaniny, melancholii i depresji podsuwa nam silnego bohatera, który w bardzo przemyślany sposób zmienia swoje życie na lepsze.


Z całego serca gratuluję debiutu Panu Hubertowi Enerlichowi, czekam, na więcej a Was kochani zachęcam, aby razem z Michałem odkrywać radość życia z uśmiechem na twarzy.


Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Suma uśmiechów
Suma uśmiechów
Hubert Enerlich
6.5/10

Niezwykłe zwykłe życie Michał znajduje się na życiowym zakręcie. Traci pracę, w miłości też coś idzie nie tak. Musi zacząć wszystko od nowa. Jak ma się do tego zabrać? Jest zupełnie pogubiony… Su...

Komentarze
Suma uśmiechów
Suma uśmiechów
Hubert Enerlich
6.5/10
Niezwykłe zwykłe życie Michał znajduje się na życiowym zakręcie. Traci pracę, w miłości też coś idzie nie tak. Musi zacząć wszystko od nowa. Jak ma się do tego zabrać? Jest zupełnie pogubiony… Su...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po "Sumę uśmiechów" Huberta Enerlicha sięgnęłam, ponieważ opis niewiele mi mówił, a ciekawa byłam co takiego na temat "niezwykłego zwykłego życia" ma do powiedzenia pan Enerlich. Książka nie jest...

@Katarzyna_Wasowicz @Katarzyna_Wasowicz

Przede wszystkim, na wstępie bardzo chcemy podziękować Wydawnictwu Oficynka, za możliwość objęcia patronatem medialnym "Sumę uśmiechów", która miała niedawno swoją premierę i na której skupi się dz...

@kobiecakawiarnia @kobiecakawiarnia

Pozostałe recenzje @aniabruchal89

Twój przyjaciel Duch Święty
Szukajcie, a znajdziecie

„A Bóg nadziei niech was napełni wszelką radością i pokojem w wierze, abyście obfitowali w nadzieję przez moc Ducha Świętego”. Rzymian 15:30 UBG ...

Recenzja książki Twój przyjaciel Duch Święty
Boże Narodzenie w pieśni i obrazie
Bóg się rodzi...

„Jutro, Panie Boże, jest Boże Narodzenie. Nigdy nie kojarzyłem, że to są Twoje urodziny. [...] Teraz, kiedy już jesteśmy kumplami, co chcesz dostać ode mnie na urodzin...

Recenzja książki Boże Narodzenie w pieśni i obrazie

Nowe recenzje

Offside
Czekam na więcej!
@distracted_...:

Mając przed sobą książkę, która liczy prawie siedemset stron, zawsze możliwe są dwie opcje. Pierwsza - będzie nudno i c...

Recenzja książki Offside
Nie za darmo
Co ma wspólnego Liliana Więcek z Quentinem Tara...
@nasturcja_c...:

"Speł­nia­nie ma­rzeń nie po­le­ga na pod­da­wa­niu się po pierw­szym upad­ku. Po­le­ga na pod­nie­sie­niu się i bez­u­...

Recenzja książki Nie za darmo
Cienie dawnych grzechów
Cienie dawnych grzechów – recenzja
@ksiazka_w_k...:

„Cienie dawnych grzechów” to efekt współpracy dwóch bestsellerowych autorów powieści kryminalnych. Mieczysław Gorzka i ...

Recenzja książki Cienie dawnych grzechów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl