Nieczułość recenzja

Świat kobiet

Autor: @Jezynka ·1 minuta
2020-10-20
Skomentuj
6 Polubień
Przez lata zachwycałam się twórczością szwedzkiej pisarki Majgull Axelsson która pisze niezwykle mądre, refleksyjne i większości przypadków smutne książki o kobietach i dla kobiet. To dzięki jej twórczości przekonałam się że można tworzyć ambitną prozę daleką od konwencji taniego romansu który, niestety, kojarzy się z hasłem "literatura kobieca".

Po lekturze "Nieczułości" Martyny Bundy mogę śmiało powiedzieć że to jedna z piękniejszych i mądrzejszych książek jako ostatnio czytałam, bardzo w stylu Axelsson co jest ogromnym komplementem dla autorki.
Marta Budny przenosi nas do niewielkiej wsi na Kaszubach o jakże znamiennej nazwie Dziewcza Góra. To tam mieszka Rozela wraz ze swymi trzema córkami które szczęśliwie przetrwały czas wojny i teraz mają nadzieję normalnie żyć. Każda z tych kobiet ma inną historię, ambicję, marzenia. Rozela pragnie spokojnie żyć i zapomnieć o koszmarze wojny i sowieckim wyzwoleniu które oznaczało dla niej przemoc i gwałt.
Córki są dla niej całym światem i choć nie jest zbyt wylewna w swoich uczuciach chce im zapewnić dobre, proste życie z zaradnym mężem i gromadką dzieci u boku. Niestety jak mówi przysłowie: "człowiek planuje Pan Bóg kule nosi" Truda, Gerda i Ilda piszą same swoje losy, które często dalekie są od planów i marzeń ich matki.
Każda z sióstr to osobna opowieść o miłości, rodzinie, ambicjach i losie który często rozdaje znaczone karty.
Te kobiety o tak różnych charakterach łączy jedno: ogromna siła która pozwala im dumnie i z podniesioną głową przejść przez życie.

"Nieczułość" to książka o życiu takim jakim jest: trudnym, często nudnym, gdzie wielokrotnie podejmujemy złe decyzje ale mimo to trzeba po prostu iść dalej: jak mamy szczęście to z kimś pod rękę, jak nie to sami ale z hardo podniesioną głową. I dobrze mieć miejsce do którego można wracać (nawet w myślach i wspomnieniach) bo to dodaje sił na dalsze zmagania z życiem.

Mam nadzieję że Martyna Budny nie poprzestanie tylko na tej książce. Czekam na dalsze mądre powieści o kobietach i dla kobiet. Czytelników płci męskiej również zachęcam do lektury - warto czasami spojrzeć na świat z perspektywy swej ładniejszej połowy.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nieczułość
2 wydania
Nieczułość
Martyna Bunda
6.8/10

Powieść o wielkiej historii i kobietach, które jako jedyne są w stanie się jej przeciwstawić. Brawurowy debiut literacki i hołd złożony kobiecej solidarności. Dziewcza Góra, niewielka wieś na Kaszubac...

Komentarze
Nieczułość
2 wydania
Nieczułość
Martyna Bunda
6.8/10
Powieść o wielkiej historii i kobietach, które jako jedyne są w stanie się jej przeciwstawić. Brawurowy debiut literacki i hołd złożony kobiecej solidarności. Dziewcza Góra, niewielka wieś na Kaszubac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Jezynka

Godziny
Godziny

Myślę, że trudno w pełni docenić powieść "Godziny" Michaela Cunninghama bez wcześniejszej lektury choćby jeden z książek Virginii Woolf. Ja niestety popełniłam ten błąd ...

Recenzja książki Godziny
Rozruszaj swój mózg
W zdrowym ciele zdrowy duch

Mówi się: „w zdrowym ciele zdrowy duch”. I choć to prawda znana od stuleci wielu z nas jest na bakier jeśli chodzi o regularną aktywność fizyczną. Tłumaczymy się brakiem...

Recenzja książki Rozruszaj swój mózg

Nowe recenzje

Jaskinie umarłych
Jaskinia zaburzonego umysłu
@alenajpierw...:

Thrillery psychologiczne z profilerami kryminalnymi w roli głównej, lubicie ? Ja, podróże w odmęty zaburzonej, mrocznej...

Recenzja książki Jaskinie umarłych
Lato o smaku miłości
Kamień z wielkim love 📚🌺
@alenajpierw...:

Pytasz, czy kogoś kochałam przed tobą? Nie wiem - być może, że tak Czy to jest ważne? Pójdź, usiądź tu, obok Wczuj się ...

Recenzja książki Lato o smaku miłości
Love Me, My Dear
Sztos <3<3<3
@czarno.czer...:

"– Sam w prze­szło­ści też uwa­ża­łem, że nie ma nic złego w życiu jed­nym i tym samym ryt­mem, aż na­resz­cie usły­sza...

Recenzja książki Love Me, My Dear
© 2007 - 2024 nakanapie.pl