„Odrobina magii” to świąteczna książka autorstwa Agnieszki Olejnik, a zarazem moja druga przeczytana powieść o klimacie Bożego Narodzenia. Jest to powieść o przygodach mieszkańców Kornaty. Poznajemy Zosię młodą polonistkę,która po dwóch latach bycia w związku zostaje porzucona przez Piotra, ale nie porzuca nadziei na znalezienie tej prawdziwej miłości. Jest i Kosma – jego marzeniem jest napisanie i wydanie powieści. Jego związek z Jaśminą wisi na włosku,lecz gdy Kosma postanawia przejść na kolejny etap związku ta informuje go,że nie widzi w ich związku przyszłości. Kolejną bohaterką którą poznajemy jest Klara – prowadzi swój salon piękności i sprawia,że każda kobieta bez względu na wiek jest piękna. Ale sama w życiu nie ma zbyt lekko; mieszka z gburowatym można by rzec i zdziwaczałym dziadkiem. Tak jak bohaterzy wyżej mają złamane serca,tak Klara serce ma całe gdyż jest w związku z mężczyzną. Niestety dla Niego liczą się inne priorytety w życiu z którymi dziewczyna nie do końca je popiera. Jest i Pani Jadwiga – samotna starsza kobieta o wielkim sercu,która każdego dnia wyczekuje choć jednego telefonu od syna lub by na pięć minut zagościł w Jej domu i potowarzyszyć jej jak kiedyś. Pani Jadzia czuje się być potrzebna; jej jedynym towarzyszem na co dzień jest stara suczka,ale ileż można rozmawiać do pieska który ze względu na wiek marzy o tym by smacznie spać? I mamy jeszcze wspomnianego syna starszej kobiety- Marek. Po śmierci żony nadal nie może albo i nie chce wrócić do życia. Siedzi sam w domu,unika przyjaciół i własnej matki. Jeśli mowa o zwierzątkach to na samym początku książki mowa jest o bezdomnym kotku. Na co dzień zamieszkuje on na śmietnikach.
Każdy z bohaterów jest na swój sposób samotny. Lecz przychodzi taki moment,gdzie wszyscy się spotykają i zaprzyjaźniają ze sobą. Czy przez to spotkanie każdy z bohaterów odkryje życie na nowo? Czy stwierdzą,że życie może być jeszcze piękniejsze?
Pełna ciepła,pełna dobrego serca i zapachu pierniczków powieść. Do tej pory nie poznałam twórczości autorki, i to był błąd. Pani Agnieszka jest stworzona do tworzenia takich powieści. A ta książka potwierdza,że Boże Narodzenie jest dniem gdzie nikt nie może być samotny i dzieją się cuda. A to za sprawą właśnie „ odrobiny magii”.
Polecam serdecznie. Miłośniczka książek świątecznych :)