"Obserwatorka" @alicjasinicka
Przychodzę do was z recenzja przedpremierową. Książka będzie miała premierę 20.05.
Co aktualnie czytacie? U mnie okropna pogoda i zbiera się na burzę.
Iza i Arek kiedyś byli przyjaciółmi,ale minęło sporo lat i ich drogi się rozeszły. Ona żyła w patologicznej rodzinie. On natomiast żył w pięknym domu i został lekarzem. Iza od zawsze była zauroczona swoim kolegom. Po latach jednak spotykają się na izbie przyjęć. Arek już jako doktor udziela Izie pomocy. W późniejszym czasie ponownie się do siebie zbliżają. Arek czuje,że może ułożyć sobie życie na nowo po śmierci swojej partnerki. Iza po jakimś czasie dostaje dziwne wiadomości na Facebooku. Pod drzwiami znajduje różę. Iza czuje,że jest obserwowana i podejrzewa ,że śmierć partnerki jej chłopaka nie była nieszczęśliwym wypadkiem.
*********************************************
Arek,który jest lekarzem skrywa jednak sekret ,który podzielał że swoją zmarła partnerką. Powoli wprowadza w to wszystko również Izę. Ona natomiast od zawsze jest nim zauroczona i cieszy się, że może być w końcu blisko niego. Nawet po tylu latach. Iza jednak pochodzi z patologicznej zakrapianej alkoholem rodziny. Matka Arka nie popiera ich związku. Już kiedyś, gdy byli dziećmi nie przepadała za Izą. Iza jednak za wszelką cenę chce walczyć o swojego ukochanego i być z nim na zawsze.
Więcej nie chce wam zdradzać, bo za dużo zaspojleruje. Jednak książka to prawdziwy dreszczowiec. Niektóre fakty,które wychodziły szczególnie osobowość głównej bohaterki szokowały mnie. Sam tytuł zastanawiał mnie - kim może być obserwatorka? Oczywiście wszystko wyjaśnia się na końcu. Jedyne co jest dla mnie nie zrozumiałe to zakończenie i pojawienie się nowej osoby. Tylko po co? Co ona wniesie i po co się zjawiła? Po zakończeniu poczułam taki niedosyt co do wyjaśnienia właśnie tej bohaterki i jej ingerencji w fabułę. Jednak myślę, że autorka zostawiła to w domyśle. Chociaż mam wrażenie, że nowa osoba, która pojawia się na końcu idealnie pasuje do Arka. Chyba mają podobny sekret. Po głównej bohaterce w sumie można spodziewać się jak zakończą się losy książki. Niekiedy Iza rzeczywiście mnie przerażała. Rzeczywiście jej osobowość może wywołać dreszcz na plecach.
Zabrakło mi również wyjaśnienia, kto dawał Justynie różę.
Książkę oceniam na 8⭐/10.
Dziękuję @wydawnictwokobiece za książkę, nie zawiodłam się! Niech was nie zwiedzie delikatna ,kobieca okładka! Tam kryje się o wiele więcej niż można sądzić!