Oblicze zła recenzja

Świetny kryminał

Autor: @justus228 ·2 minuty
2021-03-29
Skomentuj
3 Polubienia
„Oblicze zła” to moje drugie spotkanie z twórczością Mariusza Leszczyńskiego. Do dziś pamiętam jak książka „Bez litości i przebaczenia” wywarła na mnie piorunujące wrażenie. Dlatego też sięgając po kolejną książkę autora, czułam, że to będzie coś dobrego! I chociaż z początku przeraziła mnie ilość stron, tak po przeczytaniu stwierdzam, że w ogóle tego nie odczułam.

To miała być zwykła biznesowa kolacja, podpisywanie papierów, ewentualnie później drink…dwa.. a skończyło się wędrówką do domu klienta. Pani mecenas Anna Klimczak spotykając się z Tomaszem Sadowskim, nie spodziewała się jak to spotkanie się dla niej skończy…a może w sumie to dopiero początek wszystkich wydarzeń, które rozegrają się w jej życiu? Mężczyzna okazuje się niezrównoważony i pani Anna opuszcza jego przybytek, który kilka chwil później zostaje wysadzony w powietrze. Dzień później okazuje się, że siostra pani mecenas zostaje brutalnie zamordowana przez jej wczorajszą „randkę”…. I choć wszystko wskazuje na winę Tomasza Sadowskiego, ten postanawia nie przyznawać się do popełnienia zbrodni, a na swojego obrońcę wyznacza właśnie panią prawnik, która dzień wcześniej stała się jego oficjalnym przedstawicielem. O co w tym wszystkim chodzi? I co kierowało mordercą?

„Oblicze zła” to świetnie skonstruowany kryminał, w którym nic nie jest oczywiste! Nie raz zdarzało mi się niedowierzać w to co właśnie czytam, a to za sprawą tak dobrze poprowadzonej intrygi. Już pierwsze strony mocno mnie zszokowały. Nie spodziewałam się, że autor już od samego początku zbombarduje mnie makabrycznym opisem morderstwa. A im dalej tym było coraz ciekawiej! Cała historia trzyma w napięciu. Choć starałam się własnymi siłami, wydedukować co, gdzie, z kim i dlaczego – tak za każdym razem moje przypuszczenia okazywały się błędne.

Bardzo podobał mi się zabieg przedstawienia mordercy już na samym początku, bo pomimo tego, że zaczynamy historię od końca, z każdą kolejną stroną dowiadujemy się nowych faktów, które nieraz wstrząsają, a nieraz nawet bulwersują. Wszystkie kłamstwa, przekręty, tajemnice – zaczną wypływać na światło dziennie, przez co w pewnym momencie nie wiadomo kto jest dobry, a kto zły! Nie wspominając już o motywach postępowania samego mordercy, które powolutku poznajemy wraz z rozwojem wydarzeń w książce. Co do zakończenia… było dla mnie ogromnym zaskoczeniem i w życiu nie spodziewałabym się, że ta historia obierze taki obrót! Ostatnie 100 stron tak wciąga, że od czytania nie idzie się oderwać nawet na moment!

Bardzo podoba mi się również styl pisania autora. Nie jest on w żaden sposób „suchy” – przez co nie czuje się przytłoczenia wydarzeniami, czy znudzenia. Wręcz przeciwnie, mamy tutaj sporo emocji, przez które tę książkę po prostu chce się czytać, a wszystkie wydarzenia tak oddziałują na wyobraźnie, że momentami ma się wrażenie, jakby było się ich naocznym świadkiem! Gratuluje autorowi napisania tak dobrego kryminału! Z niecierpliwością wyczekuje kolejnych książek :) a! i dziękuje za egzemplarz i dedykacje.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-20
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oblicze zła
Oblicze zła
Mariusz Leszczyński
8.2/10

Brutalna zbrodnia, seria morderstw, obsesja zemsty i niewyjaśniona sprawa Kata. Kiedy Tomasz Sadowski pojawia się w życiu Anny Klimczak, jest już za późno, żeby cokolwiek zmienić. Machina zemsty r...

Komentarze
Oblicze zła
Oblicze zła
Mariusz Leszczyński
8.2/10
Brutalna zbrodnia, seria morderstw, obsesja zemsty i niewyjaśniona sprawa Kata. Kiedy Tomasz Sadowski pojawia się w życiu Anny Klimczak, jest już za późno, żeby cokolwiek zmienić. Machina zemsty r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie książki które wbijają w fotel? Ja uwielbiam i trafiłam na taką która mnie dosłownie w tym fotelu zmiażdżyła. Przeważnie staram się pisać recenzję od razu po przeczytaniu książki, na gorąco. A...

@kuklinska.joanna @kuklinska.joanna

"(...) oblicze zła ma wiele postaci, ale zawsze ludzką twarz". W momencie, gdy wziąłem do ręki tę książkę i otworzyłem ją na pierwszej stronie machina zła i zemsty ruszyła... uruchomiłem w ten sposó...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Pozostałe recenzje @justus228

Ty, ja, ona
Wymęczona, ale przeczytana

Cóż... nie będę kłamać...trochę mnie ta historia wymęczyła. Nie mogłam zbytnio się w nią wciągnąć, bowiem główna bohaterka tak mnie drażniła, że zamiast skupiać się na a...

Recenzja książki Ty, ja, ona
Grota
To chyba najmocniejsza książka autora, którą do tej pory czytałam

Powiem szczerze - dawno tak popier...niczonej książki nie czytałam. Wrócił stary dobry Moss, przedstawiający patologiczne zachowania z naprawdę zdwojoną siłą! Pierwszy t...

Recenzja książki Grota

Nowe recenzje

Poza dzień i poza czas
Czy istnieje właściwy moment dla uczuć?
@Possi:

Poza dzień i poza czasto pierwsza powieść Autorki, po którą sięgam. Wcześniej moja mama i babcia zaczytywały się w powi...

Recenzja książki Poza dzień i poza czas
Dom mojej matki
Polecamy
@ksiazkiocza...:

📚DOM MOJEJ MATKI 🖋@sharilfranke @wydawnictwofilia 🔸🔹🔸🔹🔸🔹 …książka, która rozdziera iluzję i obnaża piekło pod fasadą pe...

Recenzja książki Dom mojej matki
Szurmo
„NIE DA SIĘ ZMUSIĆ PRAWDY, ŻEBY WYSZŁA NA JAW” *
@Rudolfina:

Izzo to kompletnie nieznany w Polsce autor; wydano u nas zaledwie trzy jego książki z serii „Trylogia marsylska” i możn...

Recenzja książki Szurmo
© 2007 - 2025 nakanapie.pl