Umierający detektyw recenzja

Świetny, nieszablonowy szwedzki kryminał! Polecam ;)

Autor: @lucecita ·1 minuta
2012-08-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Do sięgnięcia po kolejny kryminał wyjęty spod pióra szwedzkiego pisarza skusiły mnie pochlebne opinie oraz sama fabuła, która dotyka niezwykle trudnego tematu. Jeszcze nie spotkałam się w literaturze z podobnym motywem, dlatego byłam ciekawa jak Leif GW Persson - policjant, profesor kryminologii, a także wybitny pisarz, okrzyknięty mistrzem skandynawskiego kryminału - poradzi sobie z przedstawieniem takiej zbrodni. Larsa Martina Johanssona poznajemy w dość niefortunnych okolicznościach. Emerytowanemu szefowi policji cudem udało się uniknąć śmierci. Jak na ironię, tym razem jego skłonność do śmieciowego jedzenia ocaliła mu życie. Niezdrowy tryb życia spowodował u niego poważny wylew, co stało się przyczyną jego dłuższego pobytu w szpitalu. Lars nie wierzy w zbiegi okoliczności. Ale cóż innego, jak nie przypadek, sprawiło że na jego drodze stanęła doktor Ulrika Stenholm, która przypomniała mu o dawnej, niewyjaśnionej sprawie sprzed lat - tajemniczego morderstwa 9-letniej dziewczynki Yasmine, która została zgwałcona i uduszona? Jak można się domyślić, sprawa ta, mimo przedawnienia, nie zostanie bez odzewu, bowiem Lars postanawia odnaleźć sprawcę i zmusić go do poniesienia odpowiedzialności. Czy uda mu się tego dokonać? Przekonajcie się sami!
"Umierający detektyw" pozytywnie mnie zaskoczył. Nie tylko świetnie skonstruowaną fabułą, ale także ciekawym, przystępnym stylem. Nie ma tu miejsca na nudę; każda strona zapełniona jest treścią, która wciąga. Opisy są plastyczne, dialogi inteligentne, z nutką czarnego humoru głównego bohatera, który od razu wzbudził moją sympatię. Kreacje bohaterów też zasługują na pochwałę - autor wykonał kawał dobrej roboty tworząc postać Johanssona, jak również postacie drugoplanowe. Portrety psychologiczne zostały starannie dopracowane, co czyni bohaterów powieści wyraźnymi i co ważniejsze - autentycznymi. "Umierający detektyw" to nieszablonowy szwedzki kryminał, którego kunszt docenią miłośnicy gatunku, ale nie tylko. Oczywistym jest więc fakt, iż serdecznie polecam tę pozycję i zachęcam do zagłębienia się w lekturze tej genialnej powieści! :)
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Umierający detektyw
3 wydania
Umierający detektyw
Leif GW Persson
7.8/10
Seria: Czarna seria

Emerytowany szef szwedzkiej policji i wywiadu Lars Martin Johansson właśnie przeszed zawał. To cena, jaką płaci teraz za brak umiaru w życiu – stres, smakołyki i wykwintne wino. Dziś ma niebezpiecznie...

Komentarze
Umierający detektyw
3 wydania
Umierający detektyw
Leif GW Persson
7.8/10
Seria: Czarna seria
Emerytowany szef szwedzkiej policji i wywiadu Lars Martin Johansson właśnie przeszed zawał. To cena, jaką płaci teraz za brak umiaru w życiu – stres, smakołyki i wykwintne wino. Dziś ma niebezpiecznie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Prezentuje w tej książce Persson jeden z klasycznych schematów powieści kryminalnej: człowiek, który nie wychodzi z domu, więc siłą rzeczy nie uczestniczy w śledztwie, rozwiązuje zagadkę morderstwa; ...

@almos @almos

Gdybyś wiedział, że czas, który jest Ci dany kurczy jest w zastraszającym tempie, a ty z każdym dniem zbliżasz się do śmierci, co zrobisz? Czy poświęcisz się rodzinie, hobby czy może oddasz się wyłącz...

@dorsz29 @dorsz29

Pozostałe recenzje @lucecita

Dance, sing, love. Miłosny układ
"Dance, sing, love. Miłosny układ"

„Dance, sing, love. Miłosny układ” to debiut pisarski polskiej autorki, Sandry Sotomskiej, kryjącej się pod pseudonimem Layla Wheldon. Historia początkowo była publikowan...

Recenzja książki Dance, sing, love. Miłosny układ
To, co nas dzieli
"To, co nas dzieli"

Eve Hayes i Lily Brennan były najlepszymi przyjaciółkami i zawsze mogły na siebie liczyć, mimo iż były swoimi kompletnymi przeciwieństwami i miały odmienne spojrzenie na ...

Recenzja książki To, co nas dzieli

Nowe recenzje

Płonne nadzieje
Płonne nadzieje
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤️❤️ Dzień dobry Kochani 😉Chciałabym zaprosić Was na recenzję książki Heather Redmond pt. ,,Charles D...

Recenzja książki Płonne nadzieje
Konklawe
Konklawe
@WystukaneRe...:

Ostatnimi czasy pojawia się coraz więcej ekranizacji powieści i to zdecydowanie bardzo dobrze, bo w ten sposób dociera ...

Recenzja książki Konklawe
Nie mój Romeo
Nie mój Romeo
@azarewiczu:

"(...) - No bo naprawdę, jakie były szanse, że natkniesz się na niego w jego restauracji, potem w klubie, a do tego poj...

Recenzja książki Nie mój Romeo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl