Szadź recenzja

"Szadź"

Autor: @snieznooka ·2 minuty
2020-08-08
Skomentuj
1 Polubienie
Wbrew pozorom napisać dobry kryminał nie jest tak łatwo, zwłaszcza, że miłośnicy tego gatunku pochłaniają lekturę tonami analizując każdy, nawet najmniejszy szczegół samemu móc stanąć się bohaterem takiej powieści, nawet samym detektywem usiłującym znaleźć i złapać zabójcę. Taki twórca musi sobie zadawać pytanie: jak ich zaskoczyć? Jak wywieść w pole, żeby wmurowało ich w fotele? Nie jest to łatwe zadanie, gdyż do tego trzeba wziąć pod uwagę spójność akcji, jej dynamikę i intrygę, która nie rozsypie się gdzieś na brzegach. Jak spodobała mi się „Szadź”? To już za chwilkę, wspomnę najpierw trochę o autorze. Igor Brejdygant był przeze mnie kojarzony przede wszystkim, jako scenarzysta . Na pisaniu scenariuszy nie kończą się jednak jego działania. Mężczyzna realizuje się także, jako reżyser, fotograf i pisarz. Nie miałam okazji wcześniej przeczytać, jakiejkolwiek książki jego autorstwa, więc ucieszyłam się na propozycję recenzji „Szadzi”, zwłaszcza, że na platformie player można zobaczyć serial na podstawie tej książki w doborowej obsadzie. Maciej Stuhr, Aleksandra Popławska, czy Anna Cieślak to jedynie mała zapowiedź tego, co nas czeka.
„Szadź” opowiada o trzydziestosześcioletniej komisarz Agnieszce Polkowskiej, która jest niezwykle skrupulatną kobietą, która stara się wykonywać swoje obowiązki jak najlepiej potrafi. Jest jedną z tych kobiet, o której możemy powiedzieć, że jest odpowiednią osobą na właściwym miejscu, stara się wyprzedzać złoczyńców w ich kolejnych posunięciach, bardzo sumiennie podchodząc do każdego tematu. Zwraca jej uwagę sprawa znalezionych w lesie zwłok młodej dziewczyny z odciętymi kończynami niedaleko Skarżyska, zamierza się nią zająć i za wszelką cenę doprowadzić do końca i ujęcia bezwzględnego mordercy. W wyniku przeprowadzanych analiz, badań, ułożenia ciała, pani komisarz dochodzi do wniosku, że ma tutaj do czynienia z osobą bezwzględną, a mianowicie seryjnym mordercą. Sprawa z pewnością nie będzie prosta, czy pani komisarz uda się ją rozwikłać? Czy ocali kolejne ofiary? Jakim motywem kieruje się morderca?
„Szadź” jest powieścią, która została poprowadzona w dość ciekawy sposób, otóż mamy styczność z dwójką głównych bohaterów, gdzie jedną z nich jest wspomniana pani komisarz, a drugą, co ciekawe psychopatyczny morderca, którego znamy personalia. Wiemy, gdzie mieszka, co porabia, na co dzień, co czuje, kiedy musi wyjść i znaleźć sobie kolejną ofiarę. Wiemy to wszystko, ale nie znamy środka, czyli dlaczego taki się stał, jakimi motywami się kieruje. Czy ten sposób prowadzenia akcji jest dobry? Z całą pewnością nie jest prosty, jest inny, co sprawia, że mnie zaciekawił. Autor potrafi budować napięcie, pomimo tego, że znamy tego psychopatę w żaden sposób mnie to nie zniechęciło do lektury. Tempo książki jest umiarkowane, możemy w nim odnaleźć wiele współczesnych wydarzeń mających miejsce w naszym kraju. Chociaż na początku wydarzenia są spokojniejsze, akcja nabiera tempa, sprawiając, że wszystko, co nam podrzucił po drodze autor nabiera sensownego kształtu. Po nitce do kłębka mawiają i to się sprawdza. Mogę Was zachęcić do sięgnięcia po tą książę i porównania ją z serialem, który miałam już okazję obejrzeć i powiem, że warto to zrobić.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szadź
2 wydania
Szadź
Igor Brejdygant
6.4/10

Nowa powieść autora Paradoksu i scenarzysty "Prostej historii o morderstwie". W lesie odkryto nagie zwłoki. Komisarz Polkowska wie, że ma mało czasu, żeby ocalić́ kolejną dziewczynę przed zimnym snem...

Komentarze
Szadź
2 wydania
Szadź
Igor Brejdygant
6.4/10
Nowa powieść autora Paradoksu i scenarzysty "Prostej historii o morderstwie". W lesie odkryto nagie zwłoki. Komisarz Polkowska wie, że ma mało czasu, żeby ocalić́ kolejną dziewczynę przed zimnym snem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rzadko kiedy jakaś powieść ma aż tak wyraźną „sprawę” z tempem akcji co „Szadź”. Nie napiszę „charakterystyczne tempo akcji”, bo to by było za mało, ale też nie aż „problemy z tempem akcji”. Właśnie ...

@Bartlox @Bartlox

Mamy jesień, szarą, burą i ponurą. W takim zimnym i ponurym lesie zostaje odnaleziona młodziutka, martwa, naga dziewczyna. Zostaje ona ułożona na mchu i wygląda jakby spała. Na miejsce zbrodni zost...

@magdag1008 @magdag1008

Pozostałe recenzje @snieznooka

Dni krwi i światła gwiazd
Dni krwi i światła gwiazd

„Dni krwi i światła gwiazd” to długo wyczekiwana przeze mnie książka, która przyniosła mi wiele emocji. Nie mogłam się na nią doczekać, chciałam ponownie spotkać tajemni...

Recenzja książki Dni krwi i światła gwiazd
Żelazna córka
Żelazna córka

„Żelazna córka” jest drugim tomem cyklu Żelazny dwór, z którą ostatnio rozpoczęłam swoją przygodę. Jest to seria dla młodzieży, której autorka jest Julie Kagawa, chociaż...

Recenzja książki Żelazna córka

Nowe recenzje

So Close
Recenzja
@grazyna.pod...:

Nie ma chyba fanki romansów i erotyków, która nie znałaby Sylvie Day i jej serii „Crossfire”, choćby ze słyszenia. Osta...

Recenzja książki So Close
Loba Negra. Czarna wilczyca
Teledysk, klip, migawki (i co z nich wynikło al...
@Bartlox:

Okej, trzeba rozpocząć od stwierdzenia faktu, że jest taka jedna pewna, niezaprzeczalna konkluzja związana z tym tekste...

Recenzja książki Loba Negra. Czarna wilczyca
Karol III
Karol III
@Gosia:

„Karol III. Król ekscentryk” to kolejna biografia Iwony Kienzler, którą miałam przyjemność czytać i ponownie mnie zachw...

Recenzja książki Karol III
© 2007 - 2024 nakanapie.pl