Wojna o szczepionki. Jak doktor Wakefield oszukał świat recenzja

Szczepić czy nie sczepić? Oto jest pytanie.

Autor: @ksiazka_w_pigulce ·1 minuta
2020-10-16
1 komentarz
4 Polubienia
Temat szczepień budzi od lat wiele kontrowersji. Najwięcej wśród rodziców, którzy muszą podjąć najodpowiedniejszą decyzję względem swojego dziecka. Zaczyna się od "szczepić czy nie szczepić", później "poli- czy monowalentne", a na końcu "obowiązkowe czy obowiązkowe i zalecane". Wybór nie jest prosty i łatwy, a do tego szerzy się dezindormacja i zasłyszane przypadki dzieci pokrzywdzonych, na karb których zrzuca się rolę szczepień właśnie.

Autor przyjrzał się osobie chyba najsłynniejszego sceptyka szczepień i jak przystało na dziennikarza śledczego począł obalać teorie Wakefielda. Analizując przypadki każdego z badanych dzieci, jedno po drugim ukazywał sieć mistyfikacji, jakich dopuścił się człowiek okrzyknięty mianem 'lekarza bez pacjentów'.
Trudno pojąć, jak w dwudziestym a kolejno w dwudziestym pierwszym wieku doszło do tak potężnego oszustwa w temacie epidemiologii i rzekomego EBM. Ciężko zrozumieć, jak to możliwe, że jedna na pozór błaha i niegroźna decyzja i wysunięte na wyrost wnioski jednego człowieka doprowadziły do takiej zapaści w temacie wyszczepialności.
Ciekawostką jest to, że Wakefeld sam korzystał przy swoich badaniach z dofinansowań ze strony firm farmaceutycznych m. in. Merc czy GSK - potentatów farmaceutycznych w dziedzinie produkcji szczepionek.
Mało kto wie również i jest świadom tego, iż dzieci, na podstawie badań których lekarz potwierdził swoje hipotezy wytoczyły mu sprawę o nieprawidłowości w diagnozie i szkodliwości badań, które odbiły się traumą u maluchów. Rodzice nie zgodzili się z diagnozami autyzmu, zarzucili mu przekręcenie słów, które z ich ust nigdy nie padły. W efekcie stały się mimowolnymi ofiarami tego, do czego dążył za wszelką cenę doktor-celebryta.

Dział medycyny jest obszerny, wciąż pełen niejasności i absolutnie nie dziwi to, że wielu rodziców nie rozumie lub przyjmuje powierzchowne terminy i zjawiska medyczne. Wątpliwości również budzi skrajnie niewielki obszar pomocy osobom poszkodowanym z winy szczepień.
Gastroenterolog odwołał się do uczuć i na poczuciu strachu zrozpaczonych rodziców zaczął siać potężną dezinformację, która zbiera coraz większe żniwo.
W badaniach lekarza, na którym wzorował się Wafefield popełniono podstawowy błąd, mianowicie nie zrealizowano tzw. próby kontrolnej. Dla wyjaśnienia, badania mają sens, gdy weryfikacji podda się również osoby zdrowe czy nieszczepione. A tego tutaj zabrakło.

"Czy jeden człowiek może zmienić świat? Zapytajcie Andrew Wakefielda."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-14
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wojna o szczepionki. Jak doktor Wakefield oszukał świat
Wojna o szczepionki. Jak doktor Wakefield oszukał świat
Brian Deer
7.1/10
Seria: reporterska Wydawnictwa Poznańskiego

Najgłośniejszy reportaż śledczy ostatnich lat! Gdy w 1998 roku doktor Andrew Wakefield opublikował w czasopiśmie naukowym „The Lancet” artykuł o związku szczepionki przeciwko śwince, różyczce ...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · ponad 3 lata temu
Trudno pojąć, jak w dwudziestym a kolejno w dwudziestym pierwszym wieku doszło do tak potężnej malwersacji w temacie epidemiologii i rzekomego EBM.

Malwersacji? A kto komu ukradł pieniądze?Może chodzi o oszustwo, wprowadzania w błąd, fałszowanie informacji?
@ksiazka_w_pigulce
@ksiazka_w_pigulce · ponad 3 lata temu
Nie, w przypadku Wakefielda chodzi również o finanse, jakie zostały oszustwem uzyskane i przekazane jego ośrodkowi.
Ale fakt, może tutaj źle to słowo ujęłam.
Wojna o szczepionki. Jak doktor Wakefield oszukał świat
Wojna o szczepionki. Jak doktor Wakefield oszukał świat
Brian Deer
7.1/10
Seria: reporterska Wydawnictwa Poznańskiego
Najgłośniejszy reportaż śledczy ostatnich lat! Gdy w 1998 roku doktor Andrew Wakefield opublikował w czasopiśmie naukowym „The Lancet” artykuł o związku szczepionki przeciwko śwince, różyczce ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie skłamię, jeśli powiem, że chyba w życiu, żadna książka tak mnie nie poruszyła. Naprawdę nie sądziłam, że reportaż (którego przecież główne założenia już znałam) może tak mną wstrząsnąć i jednocze...

@emilia_miszczuk @emilia_miszczuk

Teraz w obliczu, gdy cały świat rozpoczął szczepienia przeciwko COVID ruchy antyszczepionkowe coraz głośniej krzyczą, że szczepionki to zło.⁣ Pierwsze z nich zaczęły powstawać po tym, jak Andrew Wake...

@czerwonakaja @czerwonakaja

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_pigulce

Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Gorączka i co dalej...?

Kiedyś sądziłam, że skoro fundamentem mojej wiedzy na temat zdrowia są skończone jedne i drugie studia medyczne, to co jeszcze oprócz nowych badań może mnie zaskoczyć? A...

Recenzja książki Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Latające Anioły
Latające anioły

Autorkę kojarzę głównie z książek mojej mamy. Danielle Steel bez wątpienia święciła triumfy za czasów naszych rodziców. Czy dziś równie mocno przekona kolejne rzesze czy...

Recenzja książki Latające Anioły

Nowe recenzje

Reality Fame. Walka o sławę
Reality Fame
@snieznooka:

Mam do Was pytanie, czy znacie twórczość przesympatycznej Marii Karnas? Muszę przyznać, że ja też jej wcześniej nie zna...

Recenzja książki Reality Fame. Walka o sławę
Furyborn. Zrodzona z furii
FURYBORN
@snieznooka:

„Furyborn. Zrodzona z furii” to książka o dwóch bohaterkach, które chadzają bardzo różnymi ścieżkami, zupełnie, jak kot...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
Mroczne dziedzictwo
Mroczne dziedzictwio
@snieznooka:

„Mroczne dziedzictwo” to książka, która wytrąciła mnie z równowagi do tego stopnia, że zaniemówiłam, kiedy zamknęłam os...

Recenzja książki Mroczne dziedzictwo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl