„Szklarz", to naszym zdaniem jedna z najlepszych książek, które ukazały się nakładem wydawnictwa Initium. Do tej pory na podium stali Adam Dzierżek oraz Michał Śmielak. Oczywiście mamy tutaj na myśli książki, które ukazały się we wspomnianym wydawnictwie. Drodzy Panowie niestety nadszedł czas by zrobić trochę miejsca na podium. Śmiało umieszczamy Daniela Komorowskiego i jego "Szklarza" pośród dwóch topowych nazwisk.
Na rynku pojawił się nowy debiut literacki. Co prawda autor kojarzony jest z cyklem historycznym „Furia Wikingów" jednak jak na wikinga przystało, poszerza swoje horyzonty i odkrywa nieznane mu do tej pory środowisko kryminalne. „Szklarz", to naszym zdaniem jedna z najlepszych książek, które ukazały się nakładem wydawnictwa Initium. Do tej pory na podium stali Adam Dzierżek oraz Michał Śmielak. Oczywiście mamy tutaj na myśli książki, które ukazały się we wspomnianym wydawnictwie. Drodzy Panowie niestety nadszedł czas by zrobić trochę miejsca na podium. Śmiało umieszczamy Daniela Komorowskiego i jego "Szklarza" pośród dwóch topowych nazwisk.
Adam Lebuda- dziennikarz, którego po rozwodzie dopadła życiowa stagnacja. Monotonia dnia codziennego, zaniedbywanie obowiązków służbowych, czy brak zaangażowania i chęci to konsekwencje rozwodu.
Pewnego dnia sytuacja szybko się zmienia. Adam znajduje pod drzwiami na wycieraczce kopertę. Jej zawartość to tajemnicza zagadka, która go zaciekawia, a jej rozwiązaniem jest pewien adres. Ciekawość bierze górę. Po udaniu się na wskazane miejsce z zagadki dziennikarz doznaje lekkiego szoku. Tajemniczy adres okazał się miejscem zbrodni. Szybkie oględziny wskazują na brutalne morderstwo, w którym ofiara była długo torturowana. To wydarzenie spowodowało, że dziennikarska krew zaczęła płynąć zdecydowanie szybciej. Zaistniały fakt wykorzystuje. Fotografuje miejsce brutalnego mordu i postanawia napisać artykuł w przekonaniu, że to będzie hit, który nie tylko zapewni mu ogrom wyświetleń ale również zadowoli jego szefa. W obawie przed konsekwencjami i problematycznym wytłumaczeniem skąd w jego rękach wzięły się drastyczne zdjęcia i wiedza na temat dokonanego morderstwa- powiadamia anonimowo służby policyjne o odkrytym znalezisku. Jednak ukazany artykuł doprowadził śledczych do Adama Lebudy. Jedną z prowadzących śledztwo jest Ewa, dawna miłość, dla której życie podyktowało inny scenariusz. Dotychczasowe życie dziennikarza nabrało wiatru w żagle. Jak powiadają stara miłość nie rdzewieje, to tylko jeden impuls, który zmienia nastawienie Adama do życia. Kolejny fakt , że stał się archiwistą zbrodni brutalnego mordercy gdyż ten podsyła mu kolejne koperty z zagadkami. Policja jest bezradna, sprawca dba by nie pozostawić po sobie najmniejszych śladów, a kolejna zbrodnia ewoluuje pod względem brutalności. Adam chcąc reaktywować swoją dziennikarską karierę podąża tropem mordercy, nieświadomy, że dał wciągnąć się w niebezpieczną grę, w której stawką jest ludzkie życie. Dziennikarski nos podpowiada mu, że związek z serią morderstw ma tajemniczy autor ukrywający się pod pseudonimem D.D.K. , którego książka zyskuje coraz większą popularność. Wydawnictwo postanowiło zwiększyć sprzedaż i chcąc zachęcić czytelników zamieściło zagadkę, a ta zbliżona jest do tej, którą otrzymał Lebuda. Czy uda się odkryć tożsamość autora i czy dziennikarskie przeczucie nie zawiedzie ?
Daniel Komorowski stworzył świetną historię, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala się odłożyć na później. Swoją narracje prowadzi z perspektywy dwóch bohaterów. Adama Lebudy, dziennikarza, który podjął wyzwanie i podąża tropem brutalnego mordercy oraz tytułowego „Szklarza" tajemniczego psychopaty, którego fetyszem jest niecodzienny sposób odbierania ludzkiego życia, torturowania, znęcania się , okaleczania i czerpania przy tym satysfakcji ze strachu ofiary. A na koniec zaspokoić swoje niepohamowane żądze i pochwalić się światu swoim dziełem, którego w jego przekonaniu jest doskonałe. Początkowo postać Adama wydaje się być „cwaniakowata”, która sprawia wrażenie typowej hieny dziennikarskiej. Autor jednak szybko rozwiewa wątpliwości i daje nam możliwość poznania przeszłości dziennikarza. Ten fakt sprawia, że pojawia się sympatia do głównego bohatera i z zaangażowaniem śledzimy jego losy, a nawet dopingujemy. Z każdą stroną postać swoimi decyzjami, przemyśleniami, rozterkami wzbudza ciekawość. Autor doskonale ukrywa tożsamość mordercy do ostatniej strony. To świetne posunięcie, gdyż podczas czytania cały czas uruchamiamy szare komórki, typujemy, rozważamy, analizujemy kto jest „Szklarzem". Kiedy mamy praktycznie połowę książki za sobą wydaje nam się ,że mamy gotowe rozwiązanie. To jednak kolejna świetna zagrywka autora, bo kiedy zbliżamy się do końca książki w zasadzie nie wiemy nic. Dynamiczna akcja , bez postojów sprawia , że książkę dosłownie się pochłania. Przeplatanie rozdziałów pomiędzy Adamem, a Szklarzem nadaje ogromnej dynamiki. Każdy rozdział powoduje chęć odkrywania tożsamości mordercy. Autor z pewnością zadowoli wytrawnych miłośników brutalnych opisów zbrodni czy torturowania ofiar. Są opisane dość przystępnie nie wywołując torsji, przy czym umiejętnie buduje napięcie pozostawiając pewne rzeczy naszej wyobraźni. Niespełniona miłość, która jak powiadają -”nie rdzewieje" ma tutaj również duże znaczenie. Kobieta jako obiekt rywalizacji dwóch mężczyzn co przekłada się na negatywną relację. Jednak w momencie zagrożenia autor udowadnia, że dwóch facetów czujących do siebie ogromną antypatię potrafi wywiesić białą flagę i schować swoją dumę do kieszeni, a nawet sprawiać wrażenie, że w przyszłości jest szansa na przyjacielskie relacje. To sprytne posunięcie ze strony autora również ma swoje odzwierciedlenie na fabułę, która dostarcza nie lada emocji. Oczywiście zakończenie, które mogę określić swoim ulubionym sformułowaniem -"wisienka na torcie". Nie tylko sam fakt odkrycia tożsamości „Szklarza" ale świetna forma marketingu, w której czytelnik ma możliwość wyboru czy chce zasiąść do dalszych perypetii "Szklarza" czy do książki, którą Daniel Komorowski zawarł w fabule. Tajemniczego D.D.K .
Po burzliwym rozstaniu z żoną dziennikarz Adam Lebuda stara się na nowo poukładać swoje życie i pobudzić nieco przykurzoną karierę. Presja w redakcji i obiecana premia są wystarczającą motywacją do p...
Po burzliwym rozstaniu z żoną dziennikarz Adam Lebuda stara się na nowo poukładać swoje życie i pobudzić nieco przykurzoną karierę. Presja w redakcji i obiecana premia są wystarczającą motywacją do p...
Hejka, Książkowe Iskierki! 🔥 Co to była za książka? Genialna! A lektor? Majstersztyk! Trzyma w napięciu, wciąga jak wir! Adam Lebuda to dziennikarz, który rozpaczliwie szuka tematu do opisa...
„Szklarz” to kryminał, o którym czytałam wiele zachwalających opinii – mroczny, brutalny, pełen napięcia i niepokoju, czyli taki, jak lubię. Nie mogłam, więc przejść obojętnie i musiałam przekonać si...
@ksiazka_w_kwiatach
Nowe recenzje
Tam coś się działo…
@szulinska.j...:
Nie sięgam po horrory, ale czasem chyba tak to jest, że książka trafia w nasze ręce niby przypadkiem, ale w sumie z jak...