Książka dla miłośników podróży i historii. Dla tych, którzy uważają, że Polska jest piękna i lubią ruszyć się z domu, by odkrywać ciekawe zakamarki naszego kraju. Książka wydana jest w albumowym formacie w twardej okładce. Ładnie wygląda i może być prezentem zachęcającym do podróżowania i poszerzania wiedzy. Zawiera sporo tekstu i bardzo dużo ładnych zdjęć, i choć nie jest zbyt obszerna, dostarcza sporo wiedzy o Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.
Szlak Orlich Gniazd liczy ponad 160 km. Zaczyna się w Krakowie w pobliżu Wawelu, kończy w Częstochowie (albo odwrotnie, jak kto woli). Wytyczył go Kazimierz Sosnowski, wybitny polski propagator turystyki pieszej. Ten krajoznawca i założyciel wielu górskich schronisk wytyczył też najdłuższy polski szlak pieszy Główny Szlak Beskidzki liczący prawie pięćset kilometrów.
Szlakiem Orlich Gniazd można wędrować pieszo lub przejechać go rowerem. Można przebyć całą trasę lub tylko jej fragment. Można również podjechać samochodem i zobaczyć to, co na szlaku najciekawsze. Co nas czeka w czasie tej podróży? Co zobaczymy? Przede wszystkim średniowieczne zamki rycerskie i królewskie (często tylko bardzo malownicze ruiny tych zamków), skalne ostańce, czyli piękne czasem bardzo duże i wysokie skały (np. Maczuga Herkulesa) oraz jaskinie pełne nietoperzy. Można odbyć też wędrówkę do znanej Jaskini Łokietka.
Książka skupia się na zamkach, bo to właśnie one nazywane są orlimi gniazdami. Na szlaku jest takich dwanaście. Ich rozmieszczenie pokazuje zamieszczona w albumie mapka. Najbardziej znane są zamki w Pieskowej Skale, Ojcowie, Bobolicach i Ogrodzieńcu. Pozostałe to Korzkiew, Rabsztyn, Bydlin, Smoleń, Pilica, Morsko, Mirów, Olsztyn. Oprócz nich wzdłuż szlaku znajdują się inne ruiny warowni rycerskich.
Każdy z dwunastu zamków to osobny rozdział książki. Oprócz zdjęć znajdziemy tu też opis historii każdego z obiektów. Daty budowy, nazwiska właścicieli, przebudowy, tragiczne wydarzenia, upadek zamku, ewentualny remont lub odbudowa - wszystko to tu jest. Oprócz tego znajdziemy też legendy i ciekawostki związane z każdą z budowli.
Książka bardzo mi się podoba. Nie zwiedziłam jeszcze wszystkich opisanych tu zamków, ale zamierzam to zrobić. Polecam zarówno książkę jak i wędrówki po Jurze Krakowsko - Częstochowskiej.