Szóste dziecko recenzja

Szóste dziecko

Autor: @Jezynka ·1 minuta
2024-04-21
Skomentuj
12 Polubień
Już po wysłuchaniu pierwszego rozdziału tej książki wiedziałam, że popełniłam błąd. Sięgając po "Szóste dziecko" założyłam, że to kryminał, z bohaterem, którego miałam okazję poznać kilka lat temu, przy okazji lektury "Czwartej małpy". Nie przyszło mi do głowy, że to trzecia część trylogii i bez znajomości drugiego tomu z cyklu, "Piąta ofiara", jej czytanie będzie jak układanie puzzli, których połowa rozsypała się na dywanie a kilka wciągnął odkurzacz.
Przez początek tej historii przebrnęłam jak ślepiec, później było już odrobinę łatwiej ale jestem zła na siebie, iż nie doczytałam, że serię tą należy czytać w porządku chronologicznym i najlepiej w niewielkich odstępach czasu. Zawiłość fabuły, mnogość bohaterów i ofiar sprawiają, że łatwo się zgubić w tej historii.

A jest w niej wszystko, co w dobrych kryminałach być powinno: seryjny morderca, wyrównujący rachunki z przeszłości, policjant w roli oskarżonego, który musi dowieść swojej niewinności, groźny wirus zagrażający całemu miastu i skorumpowani stróże prawa. Są też zbrodnie krwawe i okrutne, które wyglądają jak tajemniczy rytuał. Jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że autorowi zabrakło umiaru i pewnie zupełnie niezamierzenie zamiast wciągającej opowieści powstał pastisz powieści kryminalnej. Czytelnikowi trudno sobie wyobrazić, że ta historia mogłaby wydarzyć się naprawdę. Najbardziej irytująca jest tu postać głównego bohatera, detektywa Sama Portera, który sprawnie lawiruje między rolą ofiary, głównego podejrzanego i ostatniego sprawiedliwego, w zależności od tego, która wersja w danym momencie pasuje autorowi. Brak realizmu to dla mnie największy minus, jeśli chodzi o tego typu literaturę.
Zastanawiam się, czy moja ocena "Szóstego dziecka" byłaby inna gdybym czytała tę trylogię po kolei. Wydaję mi się, że nie. Nie lubię epatowania przemocą, mierzi mnie, kiedy obraża się inteligencję czytelnika, fundując mu akcję, która trzyma się razem tylko na wątłych nitkach a tak jest w tym przypadku. Wiem, że seria ta ma swoich zagorzałych wielbicieli ale jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje. Na mnie powieść J.D. Barkera nie zrobiła na mnie wrażenia.

Audiobook (czytał Marcin Hycnar)

Moja ocena:

× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szóste dziecko
Szóste dziecko
J.D. Barker
8.1/10
Cykl: Trylogia 4MK, tom 3

Kolejna powieść porównywanego do Stephena Kinga autora „Czwartej małpy” i „Piątej ofiary”. Książki o detektywie Samie Porterze odniosły międzynarodowy sukces, prawa zostały sprzedane do kilkudziesię...

Komentarze
Szóste dziecko
Szóste dziecko
J.D. Barker
8.1/10
Cykl: Trylogia 4MK, tom 3
Kolejna powieść porównywanego do Stephena Kinga autora „Czwartej małpy” i „Piątej ofiary”. Książki o detektywie Samie Porterze odniosły międzynarodowy sukces, prawa zostały sprzedane do kilkudziesię...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Możesz zakopać coś złego, ale złe rzeczy mają tendencję wygrzebywać się pazurami spod ziemi” Detektyw Sam Porter powraca w kolejnym tomie. W Karolinie Południowej i Chicago zostają znalezione dwa c...

@jasminowaksiazka @jasminowaksiazka

Szóste Dziecko" to trzeci i zarazem ostatni tom z cyklu Sam Porter. "Nie można bawić się w Boga, nie znając diabła…" @Obrazek Mamy kolejną dawkę emocji, które zdecydowanie przypadną do gustu nie ...

Pozostałe recenzje @Jezynka

Dlaczego to tyle trwało
Dlaczego to tyle trwało

Ostatnio miałam okazję przeczytać książkę francuskiej psycholożki Anne Clotilde Ziégler "Dlaczego to tyle trwało. Jak uwolnić się od narcyza i uniknąć toksycznej relacji...

Recenzja książki Dlaczego to tyle trwało
Niewidzialni mordercy
Niewidzialni mordercy

Jeszcze do niedawna żyliśmy w błogim przeświadczeniu, że jako ludzie panujemy nad chorobami. Informacje z dalekich zakątków globu o wybuchu epidemii gorączki krwotocznej...

Recenzja książki Niewidzialni mordercy

Nowe recenzje

Jedyna córka
Jedyna córka
@Gosia:

„Jedyna córka” autorstwa Guadalupe Nettel to jedna z najbardziej chwytających za serce powieści, jakie czytałam! Temat ...

Recenzja książki Jedyna córka
W pewnym teatrze lalek
W pewnym teatrze lalek - lektura nie tylko dla ...
@klaudiaciep...:

Dzień dobry, moje kochane Moliki 🤎 Dzień Dziecka zbliża się wielkimi krokami! Jeśli jeszcze nie macie pomysłu na preze...

Recenzja książki W pewnym teatrze lalek
Igrzyska śmierci. Tom 1
Igrzyska śmierci - sentymentalna podróż do prze...
@booka.gram.ig:

Po latach wróciłam do "Igrzysk śmierci", bo aż wstyd się przyznać – poza trylogią nie przeczytałam nic więcej od Suzann...

Recenzja książki Igrzyska śmierci. Tom 1
© 2007 - 2025 nakanapie.pl