Zgiełk czasu recenzja

SZTUKA JEST SZEPTEM HISTORII SZŁYSZALNYM PONAD HAŁASEM CZASU

TYLKO U NAS
Autor: @Renax ·2 minuty
2020-07-03
2 komentarze
8 Polubień
Przeczytałam artykuł o problemach z tłumaczeniem książki na polski. Argumentów muzycznych nie podtrzymam, ani nie obalę, bo nie mam na ten temat wiedzy. Natomiast mogę stwierdzić, że już przy pierwszym kontakcie widać, że wersja oryginalna jest przepiękna językowo, a przy tym oszczędna w słowach. Zauważyłam, że w wersji anglojęzycznej bardzo ważną rolę odgrywają czasy przeszłe. Jak wiemy w języku angielskim jest ich kilka, natomiast w polskim jeden. Nie mam pojęcia jak to tłumaczka rozwiązała, bo w oryginale było to bardzo ważne dla treści. Bardzo ważny jest tu past perfect, który przecież sam w sobie ma ogromne znaczenie dla treści. A na polski jest nieprzetłumaczalny. Czasami był zwykły czas przeszły. Przechodziło to z jednego w drugi, w zależności, czy była to zwykła relacja z przeszłości, czy fragmenty z przeszłości Szostakowicza.
Książka podzielona jest na trzy części, trzy etapy 'upodlenia' duchowego Szostakowicza. Część pierwsza 'On the Landing' (w roku 1936, gdy kompozytor siedzi przed windą i czeka na bycie aresztowanym), część druga 'On the Plane' (w roku 1948, gdy Szostakowicz wraca ze Światowego Kongresu Pokoju w USA) i część trzecia 'In the Car' (w roku 1960, gdy artysta zmuszony został do zapisania się do Partii). W każdej z tych części narrator, Szostakowicz snuje rozważania nad sobą, Rosją, sztuką, władzą, człowieczeństwem, odwagą a możliwościami, rodziną i przeszłością itd. Ciągle powtarzają się słowa klucze pisane wielkimi literami: 'Art', 'Power', 'People'. To one kształtują życie Szostakowicza, są dwiema przeciwstawnymi siłami, które ciągną go każda w inną stronę. Wśród nich on jako człowiek czuje się przegrany. Mówi o sobie, że 'żył za długo'. Z czym się nie zgadzam, bo zrobił co mógł, a pozostawił po sobie przepiękną muzykę. W powieści Thien 'Nie mówcie, że nie mamy niczego' narratorka opowiada o Rewolucji Kulturalnej w Chinach i o rodzinie genialnych muzyków. Dla nich, tych udręczonych i poniżanych ludzi, 5 symfonia Szostakowicza tkwiła w głowie, gdy nie wolno im było grać, posiadać książki, myśleć. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie cierpienie artysty. W 'Zgiełku czasu' Szostakowicz opowiada o spotkaniach z artystami ze swojego pokolenia tymi, którzy przeżyli stalinizm, takimi jak Achmatowa, i tymi, którzy wyjechali, jak Nabokow. To bardzo ważna rozmowa. Wynika z niej, że o pewnych sprawach nie można rozmawiać, jeśli się ich nie doświadczyło, albo odwrotnie, można rozmawiać, jeśli się nie doświadczyło. Jeśli się je przeżyło,to pozostaje milczenie, jak on i Achmatowa, albo sztuka.
Wśród tej całej dyskusji w mądrych czasopismach na temat tej niezwykłej książki, która chyba po polsku zachwyciłaby mnie mniej, zabrakło mi ważnej kwestii, która przyszła mi do głowy po przeczytaniu tej książki. Gombrowicz sformułował ją tak: Co poeta miał na myśli? Na ile pisarz, żyjący pół wieku po bohaterze książki ma prawo wcielać się w myślenie innej osoby? Inna sprawa, że powstała bardzo wybitna książka, książka o sztuce i władzy o niebezpieczeństwie zniewolenia, o tym, że jak raz się wchodzi na złą drogę, to potem nie ma z niej odwrotu. Dzisiejsza Europa, stojąca na rozdrożu, w kryzysie bardzo potrzebuje tej książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-01-25
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zgiełk czasu
Zgiełk czasu
Julian Barnes
7.6/10

Ta opowieść o zderzeniu Sztuki z Władzą, o ludzkim kompromisie, ludzkim tchórzostwie i ludzkiej odwadze, to dzieło prawdziwego mistrza. Zgiełk czasu to fikcyjna (auto)biografia Dymitra Szostakowicza...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 5 lat temu
Bardzo dobra recenzja, a ja muszę poszukać tej książki. Szostakowicz był postacią tragiczną, ale piękną. Pozostał w Leningradzie, gdzie otoczony przez Niemców i z szalejącym wewnątrza stslinizmem stworzył symfonię dla jego mieszkańców. A później z bombami w tle ją wykonał. Tutaj jednak najwięcej dokonali muzycy, którzy prawie umierając z głodu grali przez 2 godziny.
× 1
@Renax
@Renax · prawie 5 lat temu
Piękna. Planuję przeczytać inne jego książki.
× 1
@almos
@almos · prawie 5 lat temu
Piękna recenzja, a książka też znakomita mimo (ponoć) słabego tłumaczenia
@Renax
@Renax · prawie 5 lat temu
No to ja czytałam w oryginale. Uniknęłam tego tłumaczenia.
× 1
Zgiełk czasu
Zgiełk czasu
Julian Barnes
7.6/10
Ta opowieść o zderzeniu Sztuki z Władzą, o ludzkim kompromisie, ludzkim tchórzostwie i ludzkiej odwadze, to dzieło prawdziwego mistrza. Zgiełk czasu to fikcyjna (auto)biografia Dymitra Szostakowicza...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zgiełk czasu" to niezwykłe i intrygujące dzieło, które z pewnością warto przeczytać, nawet jeśli nie jesteśmy typowymi miłośnikami tego rodzaju literatury. Julian Barnes przedstawia historię główneg...

@NataliaTw @NataliaTw

Przystępując do lektury książki o Szostakowiczu, miałem pewne obawy czy Anglik w sposób dojrzały opisze dramat genialnego rosyjskiego kompozytora, wielu bowiem zachodnich autorów potępiało mistrza w ...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @Renax

Przeklęty królik
Połączenie koreanskiej duszy z duchem słowianskiej literatury

Już chyba od pół roku nie czytałam niczego, co mnie wciągnie, a chyba od dwóch lat nie czytałam niczego, co odczuję jsko fantastyczną literaturę, czyli wybitną, w tym se...

Recenzja książki Przeklęty królik
Tylko we Lwowie. Tońko, Szczepko i wszyscy inni
Monografia Wesołej Lwowskiej Fali

Wspaniałe wydana i napisana monografia przedwojennej radiowej audycji Wesoła Lwowska Fala oraz dwóch kultowych postaci: Szczepcia i Tońcia. Książka jako przedmiot to dum...

Recenzja książki Tylko we Lwowie. Tońko, Szczepko i wszyscy inni

Nowe recenzje

Signal
Jesteśmy właśnie po kolejnym trzymającym w napi...
@g.sekala:

Jesteśmy właśnie po kolejnym trzymającym w napięciu kryminale- tym razem debiutanta Wojciecha Adalberto "Signal". Książ...

Recenzja książki Signal
Opcja minus jeden
Opcja #2
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Justyną Wnuk i Wydawnictwem White Raven* Chciałam tej książki już w momencie zakończenia pierw...

Recenzja książki Opcja minus jeden
Smocza Łza
NA GRZBIECIE SMOKA KU PRZEZNACZENIU. WIELKI FIN...
@mrocznestrony:

„Smocza Łza” była jedną z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie premier tego roku. Sami więc rozumiecie, że oczekiwania...

Recenzja książki Smocza Łza
© 2007 - 2025 nakanapie.pl