Tajemnica czarnej róży recenzja

Tajemnica Czarnej Róży

Autor: @Bujaczek ·1 minuta
2011-03-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie wiem czemu, ale ostatnio bardzo moją uwagę przyciągają okładki. Następnie patrzę na tytuł i opis. Nie inaczej było i z tą książką. Tu mnie przyciągał, wabił i kusił dworek nie wiem czemu od razu pomyślałam, że to dworek… tak jakoś). Wyglądał na stary, a dla mnie takie stare dworki równają się z tajemnicą. A tajemnica to przygoda i pasjonujące historie. Czy tak było? A już wam pisze ;)

Tym razem wraz z autorką zapraszam Was do Dacezville. Do miejsca gdzie znajduje się tajemniczy dworek, który przyciąga Cornelie. Dziewczyna gdy zamieszkuje z babcią poznaje legendę o dworku i… jest rozczarowana. No bo jak to możliwe żeby wampiry (proszę mi tu nie jęczeć teraz ;)) istniały?! Cornelia postanawia dowiedzieć się jak najwięcej o dworku. Z tym zamiarem idzie do biblioteki gdzie poznaje Marco, z którym się zaprzyjaźnia. Marco poznaje ją z Alex, Pierre i Rico. Ten ostatni początkowo nie paja do niej zbytnio sympatią. Gdy się spotykają dochodzi do sprzeczek, jednak z czasem to się zmienia. Cornelia nie może zrozumieć nagłej zmiany zachowania Rica i traktuje go nieufnie. Ale mimo wszystko coś coś ją do niego ciągnie… Tylko co? Chęć poznania więcej informacji o dworku czy może to coś innego. Jakie tajemnice kryje dworek i znajomi Corneli odkryjcie już sami ;).

Pewnie sobie myślicie „Eee… znowu wampiry”. Ale nie moi drodzy to nic w stylu Zmierzchu, Pamiętników Wampirów i tym podobnych… Nie, nie… Możecie mi uwierzyć jest całkiem inna. Jestem pod wielkim wrażeniem książki. Z pewnością dołączy do moich ulubionych pozycji. Cały czas coś się dzieje, nie ma miejsca na nudę. Zachwyciły mnie opisy niektórych scen. Dodam, że do końca nie mogłam się domyślić jaki będzie koniec. Gdy już niby byłam pewna zakończenia coś się zmieniało i moje domysły legły w gruzach. Moim zdaniem Pani Adamiak potrafi przenieść czytelnika w swój świat i go tam zatrzymać. Na koniec dodam tylko, że mam nadzieje iż powstanie kontynuacja ponieważ nie akceptuje takiego zakończenia mimo tego, że było… takie jakie powinno być. Jednak ja chcę kontynuacje!

Polecam! Polecam!


Autor: Sylwia Adamiak
Tytuł: Tajemnica Czarnej Róży
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: marzec 2011
Liczba stron: 291

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-03-25
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tajemnica czarnej róży
Tajemnica czarnej róży
Sylwia Adamiak
7.3/10

Sytuacja rodzinna sprawia, że Cornelia zamieszkuje u swojej babci w małej miejscowości Dacezville. Dziewczyna od dawna fascynuje się starym dworkiem, stojącym na obrzeżach miasteczka, gdzie zginęła p...

Komentarze
Tajemnica czarnej róży
Tajemnica czarnej róży
Sylwia Adamiak
7.3/10
Sytuacja rodzinna sprawia, że Cornelia zamieszkuje u swojej babci w małej miejscowości Dacezville. Dziewczyna od dawna fascynuje się starym dworkiem, stojącym na obrzeżach miasteczka, gdzie zginęła p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dwór d’Lour, dawna posiadłość pięknej Danaidy, w żyłach której zgodnie z przekazywanymi legendami, płynęła nieśmiertelna krew. To stare domostwo bezgranicznie fascynuje Cornelię, siedemnastolatkę, któ...

@xVariax @xVariax

Literatura młodzieżowa jest przepełniona powieściami typu Paranomal Romance. Zdecydowanie. To dlatego przechodzę obojętnie obok półek z tego typu zawartością. Do "Tajemnicy czarnej róży" nastawiłam si...

@Floss @Floss

Pozostałe recenzje @Bujaczek

Już nie ma tamtej mnie
Już nie ma tamtej mnie

Naprawdę zaczynam lubić ciszę. Została moją sojuszniczką. Rzeczy dzieją się w ciszy. Jeśli nie pozwolisz, żeby cię raniła, może uczynić cię silniejszą, zostać twoją niem...

Recenzja książki Już nie ma tamtej mnie
To, co skrywamy przed światem
To, co skrywamy przed światem

– Odsłonięcie swoich wrażliwych punktów nie jest oznaką słabości. Raczej daje wszystkim do zrozumienia, że ufasz swojej sile. Wiesz, że zniesiesz każdy ból. To właśnie s...

Recenzja książki To, co skrywamy przed światem

Nowe recenzje

Ostatni azyl
Wyścig o skarby
@jorja:

Dzięki pisarzom takim jak Vincent Severski czy Robert Ludlum bardzo polubiłam się z literaturą szpiegowską. Sensacja po...

Recenzja książki Ostatni azyl
Impuls
Impuls.
@Malwi:

"Impuls" to poruszająca opowieść o sile matczynej miłości, wytrwałości i walce z własnymi demonami. Jolanta Żuber prowa...

Recenzja książki Impuls
Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
© 2007 - 2024 nakanapie.pl