Wielka księga Marsa recenzja

Tajemnice Czerwonej Planety

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jatymyoni ·4 minuty
2023-01-27
2 komentarze
37 Polubień
Dla mnie seria „#nauka” wydawana przez Uniwersytet Jagielloński, a ostatnio przez utworzone przez nich wydawnictwo „bo.wiem” jest w tej chwili najlepszą serią książek popularnonaukowych w Polsce. Po każdą pozycję z tej serii sięgam bez zastanowienia i zawsze to jest wspaniała lektura. Na wielkie uznanie zasługuje sposób wydania tej książki, w twardej oprawie, pełna barwnych ilustracji, zdjęć, archiwalnych materiałów prasowych, które same w sobie stanowią interesujący dodatek, z których możemy czerpać wiedzę. Układ materiałów w książce, różna kolorystyka stron i wyeksponowanie ciekawych cytatów i informacji uatrakcyjnia jej czytanie. Książka nosi podtytuł „Wszystkie obsesje na punkcie Czerwonej Planety”, czyli jak przez wieki zmieniało się nasze postrzeganie tej planety.

Zainteresowanie Czerwoną Planetą sięga tysiące lat wstecz, już starożytni Egipcjanie nazwali ją:”Ta Czerwona”, a Chińscy astronomowie zobaczyli „ognistą gwiazdą” i uznali ją jako znak „zguby, rozpaczy, wojny i morderstwa”. Jednak gdy, w 1877 roku włoski astronom odkrył, że planeta Mars jest pokryta osobliwą linearną strukturą i określił je, jako kanały, myśląc o kanałach naturalnych. Natomiast w tłumaczeniu na język angielski oznaczało kanały sztuczne. Później inni astronomowie to potwierdziły i wielu z nich zaczęła wierzyć, że jest to niezbity dowód na istnienie życia pozaziemskiego. Dla mnie było szokiem, że największe umysły tamtych lat opowiadali się za życiem na Marsie i istnieniu inteligentnych Marsjan. Ciekawe, uważali, że Marsjanie są na wyższym poziomie rozwoju niż Ziemianie. Oczywiście tę dyskusję podgrzewała prasa. W 1906 roku profesor Edward S. Morse po miesięcznej obserwacji Czerwonej Planety w obserwatorium orzekł, że Mars jest bezsprzecznie zamieszkały. Tesla i Marconi wykryli sygnały pochodzące z Marsa. Aleksander Graham Bell chciał rozszerzyć swoją działalność o Marsa. Ilość różnych teorii, jakie obiegały świat, wygłaszane przez największych uczonych, teraz nas szokuje. Największe umysły tej epoki opisywały dokładnie wygląd Marsjan, chociaż do ich wyglądu nie byli zgody. W swoim testamencie z 1891 roku madame Clara Gouget Guzman pozostawiła francuskiej Akademii Nauk sto tysięcy franków „do przekazania, bez względu na narodowość, pierwszej osobie, która znajdzie sposób na komunikację z jakąś gwiazdą – mam tu na myśli wysłanie sygnału do gwiazd i otrzymanie odpowiedzi na ów sygnał, z wyłączeniem planety Mars, ponieważ jest ona wystarczająco dobrze znana.” Nagroda ta w 1969 już została wypłacona. Gdy w połowie XIX wieku powstał spirytualizmu, w centrum ich zainteresowania znaleźli się Marsjanie. Szwedzki wynalazca i naukowiec Emanuel Swedenborg spotkał się z Marsjanami. W latach dwudziestych XX wieku nijaki doktor Hugh Mansfield Robinson porozumiewał się telepatycznie z wielkouchą, mierzącą blisko dwa metry Marsjanką imieniem Oomaruru. Konwersacja ta trafiła na nagłówki gazet na całym świecie. Nie było to jedyne medium, które prowadziło konwersacje z Marsjanami. W 1930 roku większość naukowców odeszła już od pozaziemskich geniuszy, to jedna wciąż panowało przekonanie istnieniu roślinności i wody na Marsie.

Przy takim zainteresowaniu Marsem musiał on podbić popkulturę. Ciekawy jest rozdział na temat książek i filmów, jakie powstawały O Marsie i Marsjanach. Większość z nas książkę H.G.Wellsa „Wojna światów”, choć to nie jedyna jego książka na temat Marsa. Mało kto wie, że w 1898 roku pojawiła się napisana przez innego autora kontynuacja, w której Ziemianie dokonują podboju Marsa i zemsty. Wiemy o zamęcie w USA, które wywołało nadane przez radio słuchowisko na podstawie „Wojny światów”. Mało, kto wie, że 12 lutego 1949 roku w Ekwadorze, gdzie też nadano adaptację, tej powieści, jednak nie uprzedzając radiosłuchaczy, że to jest fikcja. W wyniku paniki zginęło 15 ludzi. Oczywiście gdy mowa o Marsjanach od razu nasuwa się temat UFO. Tak więc i tej sprawie autor poświęca rozdział.

Wszystkie marzenia spełzły, gdy statek kosmiczny ” JPL Mariner 4” 14 lipca 1065 roku znalazł się na orbicie Marsa i przesłał zdjęcia. Chociaż na podstawie tych zdjęć też snuto różne dziwne teorie. Rozpoczęła się nowa era poznawania Marsa, którą możemy śledzić. Cały czas trwa dyskusja na temat życia na Marsie. Jest to o tyle ważne, że Traktat o przestrzeni kosmicznej zabrania „niekorzystnych zmian w środowisku Ziemi wynikających z wprowadzenia materii pozaziemskiej.” Czyli mógłby być problematyczny powrót z Marsa. W 1976 Viking 1 musiał być wysterylizowany, aby nie zabić marsjańskie życie. Interesujące są też dyskusje o możliwości długiego przebywania ludzi w kosmosie przy braku grawitacji lub jak na Marsie przy obniżonej grawitacji. Od tak prozaicznych, ale niezwykle ważnych tematów jak wydalanie W 2016 ogłoszono konkurs o opracowanie łatwiejszych i bezpieczniejszych sposobów zachowania regularności wypróżnień w przestrzeni kosmicznej, gdy astronauci muszą przez dłuższy czas przebywać w skafandrach. Ważnym tematem jest też prokreacja i seks w mikrograwitacji. Możemy też przeczytać o planach kolonizacji Marsa.

Nie jest to typowa literatura popularnonaukowa, gdyż oprócz wiedzy dostarcza nam też rozrywki. Mnie ta książka zafascynowała, bo o wielu sprawach nie miałam pojęcia, a jednocześnie czytając ją, świetnie się bawiłam i nie raz w duchu się zaśmiewałam. Autor napisał książkę, która uczy i bawi, połączył intelekt z humorem w idealnych proporcjach. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-21
× 37 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wielka księga Marsa
Wielka księga Marsa
Marc Hartzman
8.7/10
Seria: #nauka

Dlaczego Mars tak przyciąga i fascynuje? Bogato ilustrowana, zajmująca i bardzo zabawna Wielka księga Marsa ukazuje fenomen naszej fascynacji Czerwoną Planetą i jej miejsce w popkulturze. Znajdzie...

Komentarze
@almos
@almos · około rok temu
Świetna recenzja, a książka bardzo ciekawa.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · około rok temu
Dziękuję i polecam książkę.
@paulina2701
@paulina2701 · około rok temu
Bardzo zachęcająca do lektury recenzja.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · około rok temu
Dziękuję.
× 1
Wielka księga Marsa
Wielka księga Marsa
Marc Hartzman
8.7/10
Seria: #nauka
Dlaczego Mars tak przyciąga i fascynuje? Bogato ilustrowana, zajmująca i bardzo zabawna Wielka księga Marsa ukazuje fenomen naszej fascynacji Czerwoną Planetą i jej miejsce w popkulturze. Znajdzie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od małego jestem zagorzałym pasjonatem, niemal fanatykiem, odkryć związanych z budową Wszechświata, z ludzkimi zmaganiami z podbojem naszego Układu Słonecznego. Stąd też znam nazwy księżyców po...

@melkart002 @melkart002

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Ścieżki śpiewu
Ziemia jest Święta.

Nie dziwię się, że książka stała się bestsellerem, gdyż rzadko można przeczytać książki o Aborygenach, wiecznych nomadach. Chatwin był ciekawą postacią, która prowadził ...

Recenzja książki Ścieżki śpiewu
Wspomnienia polskie. Wędrówki po Argentynie
Gombrowicz nieznany.

W latach pięćdziesiątych XX wieku na zlecenia Radia Wolna Europa przygotował cykl pogadanek, a właściwie dwa cykle. W jednym opowiadał o swej młodości i życiu w międzywo...

Recenzja książki Wspomnienia polskie. Wędrówki po Argentynie

Nowe recenzje

Cole, uwięziona pokusa
Cole uwięziona pokusa
@Zaczytany.p...:

"Cole uwięziona pokusa " ~ AT Michalak Q: Polecicie mi totalny #MUSTHAVE od autorki? [...] Chcę żyć i czuć, że żyję. ...

Recenzja książki Cole, uwięziona pokusa
Moja prawda
Moja prawda
@carlottad_book:

K.E. December i Rina Dark ponownie udowadniają, że we dwie potrafią stworzyć niesamowitą historię w której miłość i nie...

Recenzja książki Moja prawda
Most Of All You. Dotyk miłości
Most of all you
@carlottad_book:

Mia Sheridan, mistrzyni w kreowaniu bohaterów i budowaniu emocjonalnych opowieści, sięga tym razem po najgłębsze zakama...

Recenzja książki Most Of All You. Dotyk miłości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl