Konsorcjum. Tom 1 recenzja

,,Konsorcjum’’ to książka autorstwa polskiej pisarki ukrywającej się pod pseudonimem A. S. Sivar.

Nadia to młoda absolwentka studiów z zakresu finansów. Jest piękną blondynką, do której wzdycha nie jeden mężczyzna. Mimo to dziewczyna jest singielką. Po zakończeniu studiów wraz z przyjaciółmi idzie świętować koniec edukacji. Stojąc przy barze jej uwagę zwraca diabelnie przystojny mężczyzna. Oboje nie mogą oderwać od siebie oczu. Jakiś czas później między paczką jej znajomych a grupą typowych klubowych osiłków dochodzi do konfliktu. Młodych ludzi dyscyplinuje wspomniany przystojniak. Jego podejście do blondynki jest delikatnie mówiąc chamskie. Miesiąc później dziewczyna za namową swojej najlepszej przyjaciółki Joanny, zatrudnia się w rezydencji jej wujka. Rezydencja to resort rozrywkowy, ma hotel i kluby. Za finanse klubów odpowiada kuzyn Joanny - Dominik. Szybko okazuje się być nim poznany w klubie przystojniak. Tu zaczyna się skomplikowana historia miłości, w której nie brakuje tajemnic, zazdrości i tajemnych powiązań, o których na początku oboje nie mają pojęcia.

,,Konsorcjum’’ to książka, która zdecydowanie zasługuje na recenzje. Jest bez wątpienia moim ulubionym polskim romansem. To wszystko dzięki tak genialnie napisanym postaciom. Para głównych bohaterów, jak również postacie drugoplanowe to postacie, z którymi chciałabym się zaprzyjaźnić w realnym świecie. Przeczytałam wiele książek. Z reguły jeśli już dokładnie poznajemy charakter postaci są to postacie pierwszoplanowe. W przypadku konsorcjum wystarczająco dobrze poznajemy przyjaciół głównych bohaterów- czyli zawarowanych Joanne i Kamila. Tych postaci nie da się nie lubić. Za Dominik to tak tajemnicza i pociągająca postać, że szybko awansował na mojego ulubionego książkowego głównego bohatera.

To co w książce był chyba najbardziej intrygujące to brak wyjawienia czym tak na prawdę jest tytułowe konsorcjum. O tym dowiadujemy się dopiero w drugim tomie.

Nigdy nie czytałam książek dwa razy. Lubię świeże odkrycia. Aż do teraz. Konsorcjum zasługuje na wracanie do niej. Gorąco polecam.