Rezydencja recenzja

Tajemnicze zaginięcie w okazałej rezydencji.

Autor: @papierowamagnoolia ·1 minuta
2021-07-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Wiedziałam, co czuła siostra, która nie wsiadła do samochodu. Byłam tutaj z Tabithą i Violet, zostawiłam je tylko na minutę. Żałowałam, że mnie też nie porwano, bo wtedy nie byłyby same. Niestety, ja zostałam, one poszły beze mnie i ich życie od tamtego momentu było szeptem, który nigdy nie dotrze do moich uszu."

Arden po śmierci ojca otrzymuje w spadku okazałą rezydencję, zlokalizowaną nad brzegiem Missisipi w mieście Keokuk. Główna bohaterka spędziła w tym domu dzieciństwo naznaczone rodzinną tragedią - zaginięciem jej maleńkich sióstr bliźniaczek. Teraz, po latach decyduje się wrócić i ponownie zamieszkać w rezydencji. Jednak myśl o tym, co wydarzyło się 20 lat temu nie daje jej spokoju. Dopadają ją demony przeszłości, a dawne sekrety w końcu wyjdą na jaw. Tak naprawdę wszystko będzie zależeć od Arden. Tylko czy jest gotowa poznać prawdę?

Bohaterowie tej powieści tworzą bardzo kameralne grono. Oprócz postaci Arden, mamy jej matkę, sąsiada, przyjaciela z dzieciństwa oraz młodego detektywa amatora. Wszyscy znają się z główną bohaterką i w różnym stopniu są z nią powiązani. Postacie te zostały całkiem nieźle scharakteryzowane i rozwinięte tak, że w pewnym momencie każda z nich wydaje się być podejrzaną osobą.

Bardzo lubię, gdy w literaturze pojawia się motyw powrotu do domu, odkrywania tajemnic z przeszłości. W "Rezydencji" właśnie to otrzymujemy. Czytanie książki Laury McHugh jest jak czytanie dramatu rodzinnego naznaczonego ciężarem tajemnic i kłamstw. Historia zainteresowała mnie od samego początku. Chwilami nawet udzielił mi się niepokój, jaki odczuwała główna bohaterka. Autorka daje nam czas na poznanie Arden. Poznajemy jej wspomnienia. Jej działania w trakcie trwania powieści są raczej spokojne, stonowane i nie zawsze prezentują jasny obraz sytuacji. Jest to szansa dla nas na domysły w zagadkowej sprawie bliźniaczek.

Przyznam, że finał książki mnie zaskoczył ale nie był aż tak szokujący, jak się tego spodziewałam. Zabrakło mi kilku dodatkowych stron na wyjaśnienie pewnych kwestii. Zamiast tego na końcu książki znajdziemy krótki wywiad z autorką oraz pytania i tematy do dyskusji o "Rezydencji".

Myślę, że powieść Laury McHugh jest odpowiednią lekturą na leniwy, wolny dzień. Nie wymaga od nas jakiegoś dużego skupienia, historia sama w płynie aż dotrzemy do ostatniej strony zdziwieni, że to już koniec.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rezydencja
Rezydencja
Laura McHugh
7.4/10

Czy można uwolnić się od mroku przeszłości? Arrowood jest najwspanialszą spośród wszystkich rezydencji stojących nad brzegiem Missisipi w południowej części stanu Iowa. Kryje jednak tajemnicę, której...

Komentarze
Rezydencja
Rezydencja
Laura McHugh
7.4/10
Czy można uwolnić się od mroku przeszłości? Arrowood jest najwspanialszą spośród wszystkich rezydencji stojących nad brzegiem Missisipi w południowej części stanu Iowa. Kryje jednak tajemnicę, której...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

" Na własnej pamięci nie można polegać, prawda jest cieniem, który z upływem czasu zmienia kształt." (str.33) Prawdę mówiąc ta książka nie trafiła w mój gust czytelniczy. Temat podjęty w niej był do...

@asach1 @asach1

Laura McHugh jako autorka książki „Weight of Blood” otrzymała nagrodę International Thrille Writers oraz Silver Falchion dla najlepszego debiutu literackiego. Arrowood jako najwspanialsza spośród ws...

@eliwerka @eliwerka

Pozostałe recenzje @papierowamagnoolia

Q. Teoria spiskowa, która zmieniła świat
Q

Już dawno nie czytałam takiej książki, która była zarówno intrygująca, jak i niepokojąca a do tego sprawiała, że wielokrotnie łapałam się za głowę, nie mogąc pojąć głupo...

Recenzja książki Q. Teoria spiskowa, która zmieniła świat
Ptaki bez skrzydeł
Dzieci krwawią od ran swoich przodków.

"Dzieci krwawią od ran swoich przodków." Początek XX wieku, chwilę przed I wojną światową. W czasach gdzie na ulicach Stambułu słychać było 70 różnych języków. W jednej...

Recenzja książki Ptaki bez skrzydeł

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości