Rywalizacja recenzja

Takie coś, że aż nic... (ziew)

Autor: @Angel ·1 minuta
2021-03-07
Skomentuj
1 Polubienie
Rywalizacja. Pierwszy tom serii Slay Quartet. Całkiem ładnie wydanie, przy każdym rozdziale piękny rysunkowy ozdobnik. Z tyłu okładki oznaczona jako 4/5 płomienie w skali hot level.
Czego się po niej spodziewałam? Na pewno nie tego co dostałam... Erotyk, no tak. Powinien być ten ogień, emocje, nawet jeżeli nie uczucia, to JAKIEKOLWIEK emocje, a one tu...są, ale ich nie ma. Nie ma być, ale są, niby. Rywalizacja, jakaś GRA.
Gra wspomniana jest dość szybko i dość długo nie miałam pojęcia o co chodzi. Przed chwilą dowiedziałam się, że chociaż to osobna seria, ma jakiś związek z Uwikłanymi autorki, więc możliwe, że gdybym znała tamte tytuły, inaczej odebrałabym ten.
Tymczasem ta książka przede wszystkim mnie nudziła. Nie było we mnie żadnych emocji, oprócz znużenia i lekkiej irytacji na to, że to jest nudne i bezsensu :P
Ta książka ma naprawdę świetny wstęp! Strona tekstu, w którym bohaterka mówi o tym, że jest stworzona z niczego, że ona to nic, nic nie czuje. Nie ma nic, jest tylko nic, jakkolwiek przewrotnie to brzmi.
I ten wstęp był naprawdę dobry, intrygujący! Kolejne około 300 stron, to wcale nie nic, a jednocześnie nic ( :P ) Celia czuje całkiem sporo, wkurza się, irytuje, nie potrafi wcale zachować kamiennej twarzy, maski. Kłóciło mi się to i tak naprawdę to nie w niej było brak emocji, tylko we mnie podczas lektury tego.
Celia opisywana jako JAKAŚ, taka wiecie, pewna siebie, mocna kobieta, która wie czego chce i to zdobywa, manipulantka, była tak naprawdę taka nijaka. Bez charakteru. Miała w sobie potrzebę zadowalania mężczyzn, była jakby pod nimi.
Edward, który chciał Celię na żonę. Tak naprawdę po to, żeby zdobyć większą władzę, ślub miał być transakcją biznesową. Facet zwany diabłem, z którym Celia postanowiła grać w swoją GRĘ. Taką grę, że ch.. wie o co chodzi. Bo ona chyba tak naprawdę sama nie wiedziała.
Widzicie, strasznie trudno pisać o czymś, co było trochę niczym, ale nie takim niczym jak być miało (lol)
Ja osobiście książki nie polecam, zmęczyła mnie dość mocno i nie mam ochoty sięgać po kontynuację tej serii.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-04
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rywalizacja
Rywalizacja
Laurelin Paige
6.5/10
Cykl: Slay Quartet, tom 1

Bogaci mężczyźni, eleganckie kobiety i namiętności, które burzą krew w żyłach. Ten facet to diabeł wcielony. Bierze, co chce, i nie ogląda się na nikogo. A teraz chce mieć Celię Werner. Jest zimny...

Komentarze
Rywalizacja
Rywalizacja
Laurelin Paige
6.5/10
Cykl: Slay Quartet, tom 1
Bogaci mężczyźni, eleganckie kobiety i namiętności, które burzą krew w żyłach. Ten facet to diabeł wcielony. Bierze, co chce, i nie ogląda się na nikogo. A teraz chce mieć Celię Werner. Jest zimny...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ten facet to diabeł wcielony. Bierze, co chce, i nie ogląda się na nikogo. A teraz chce mieć Celię Werner. Jest zimny, okrutny, wyrachowany, a jednocześnie jego obecność wywołuje w kobiecie dreszcz p...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

"Ustalił zasady naszej mrocznej gry. Gry, w którą zaangażowałam się bardziej niż w jakąkolwiek inną. Nie potrafiłam tylko stwierdzić, czy chciałam grać, by go zniszczyć, czy raczej zdobyć." "Rywaliz...

@zaczytana.studentka12 @zaczytana.studentka12

Pozostałe recenzje @Angel

Lucky
Szczęściara?

Widziałam zapowiedź Lucky w internetowych księgarniach, raz, drugi, rzuciła mi się w oczy, ale nie planowałam jej czytać. W okładce jest jednak jakieś przyciąganie, bo k...

Recenzja książki Lucky
Złodziejski Gambit
Ekscytująca zabawa

Dawno nie było we mnie takiej ekscytacji, sięgając po jakąś książkę. Tymczasem wzięłam Gambita i jestem przepełniona tym uczuciem! Mam nadzieję, że to dobre przeczucie, ...

Recenzja książki Złodziejski Gambit

Nowe recenzje

Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.
@Mackowy:

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz
Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy