Dziennikarz recenzja

Tego to jeszcze nie grali

Autor: @justus228 ·1 minuta
2020-06-03
Skomentuj
5 Polubień
"Dziennikarz" to mój pierwszy thriller psychologiczny. Ale oczywiście nie w życiu, tylko pierwszy z wydawnictwa niezwykłego :) z twórczością autora nie miałam jeszcze styczności, ale po lekturze tej książki wiem, że kolejne też na pewno przeczytam.
Eryk Prus, bierze z życia ile wlezie. Nie dość, że ma narzeczoną to jeszcze mu mało. Lubi jednorazowe przygody, na których brak nie może narzekać a tłumaczy się tym, że przecież jest mężczyzną.. Gdy pewnego dnia dostaje zlecenie wyjazdu służbowego do Krakowa, widzi w tym okazję do odpoczynku i do nowych znajomości. Będzie musiał pomóc pewnej aktorce, która twierdzi, że jest prześladowana... gdy po pierwszym ich spotkaniu, dziewczyna zostaje porwana - cała sprawa wydaje się bardzo podejrzana.. Eryk będzie próbował dociec prawdy a to co odkryje będzie dla niego nie lada szokiem...
Pewnie większości czytelnikom główny bohater nie przypadnie do gustu. Kobieciarz - i to jaki! a co więcej zdradziecka kanalia! Do tego pali, pije i czasem sięgnie po mocniejsze używki. Jest bezczelny i momentami myśli, że jego żarty są prześmieszne. Ale im więcej miał wad tym bardziej liczyłam na to, że w końcu dosięgnie go ręka sprawiedliwości :) czy moje przypuszczenia okazały się prawidłowe? Jedynie co Wam powiem, że zakończenie nie będzie takie oczywiste. A to co się tam wydarzy może Was mocno zszokować. Jak dla mnie? Zakończenie dość "słabe" - nie chce wrzucać tu żadnego spojlera, ale jak dla mnie "powinna polać się krew" :P Na uznanie zasługuję jednak cała fabuła, bowiem nie spotkałam się jeszcze z tak dobrze poprowadzoną historią i w ogóle z taką historią! Autor do końca trzyma czytelnika w napięciu, a zwroty akcji nie pozwalają w ogóle wytypować sprawcy całego zamieszania. Pojawi się również scena gwałtu, która mnie aż zmroziła krew w żyłach, bo była tak dosadnie opisana i brutalna, że aż momentami ciarki mnie przechodziły - dziewczynie współczułam a gwałcicielowi bym wszystko pourywała co byłoby możliwe... Książkę szybko się czyta, bowiem styl pisania autora jest niezwykle przyjemny.
Zawsze wychodzę z założenia, że karma wraca - czy w przypadku Eryka będzie tak samo? Przeczytajcie i się przekonajcie ;) mnie się książka podobała więc i Wam polecam :)
Za egzemplarz dziękuje wydawnictwu niezwykłemu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-29
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziennikarz
Dziennikarz
Maciej Kaźmierczak
6.6/10

Brawurowy thriller psychologiczny autora znanego pod pseudonimem Poważny Postczłowiek prowadzącego profil Lepiej nie będzie. Eryk Prus, łódzki dziennikarz śledczy, dzieli swoje życie pomiędzy pracą,...

Komentarze
Dziennikarz
Dziennikarz
Maciej Kaźmierczak
6.6/10
Brawurowy thriller psychologiczny autora znanego pod pseudonimem Poważny Postczłowiek prowadzącego profil Lepiej nie będzie. Eryk Prus, łódzki dziennikarz śledczy, dzieli swoje życie pomiędzy pracą,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zdarzają się tacy autorzy, których fenomenu zwyczajnie nie rozumiem. O gustach się oczywiście nie dyskutuje, ale wrażeniami z lektur uwielbiamy się przecież wymieniać, nawet jeśli skrajnie się różnią...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

„Kłamstwa coraz mocniej owijają się wokół szyi Eryka i wkrótce okazuje się, że jedyną osobą będącą w pułapce jest on sam." Eryk Prus to facet, który myśli tylko o sobie i swoich przyjemnościach...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @justus228

I kto tu jest diabłem?
Pierwsza książka autorki, która skradła moje serce! Diabelnie dobra historia!

Ta książka mnie po prostu położyła na łopatki. Uśmiałam się przy niej przeokrutnie i zdecydowanie zakochałam się w stylu pisania Igi Daniszewskiej. To moje pierwsze spot...

Recenzja książki I kto tu jest diabłem?
Until love
Książka "Until death" zaparła mi dech w piersiach. Czy kontynuacja serii była równie spektakularna?

"Until love" to książka, na którą bardzo wyczekiwałam. Jest to drugi tom serii Your choice, ale czy ostatni? 😈 Mam nadzieje, że nie, bowiem ogromnie zżyłam się z jej bo...

Recenzja książki Until love

Nowe recenzje

Wszyscy kłamią
Ulotność szczęścia rodzinnego
@almos:

Książka zaczyna się od ważnego zdania: „Czy to nie dziwne, że jedno zdarzenie, jedna sekunda mogą z chirurgiczną precyz...

Recenzja książki Wszyscy kłamią
Apeirogon
Najszlachetniejszy dżihad
@Remma:

Rami Elhanan jest Izraelczykiem, a Bassam Aramin Palestyńczykiem. Dzieli ich wszystko, a połączył ból z powodu śmierci ...

Recenzja książki Apeirogon
Reminders of Him. Cząstka ciebie, którą znam
Kompletnie inna odsłona Hoover!
@Juliette_n:

Historia Kenny i Scotta nie ma szczęśliwego zakończenia. Jeden pozornie głupi wybryk, kompletnie odmienia losy dwójki z...

Recenzja książki Reminders of Him. Cząstka ciebie, którą znam
© 2007 - 2024 nakanapie.pl