Terapeutka recenzja

Terapeutka - Recenzja

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2021-09-08
Skomentuj
5 Polubień
Dziś czas na recenzję thrillera psychologicznego autorstwa B.A. Paris, pt., „Terapeutka”. Może wstyd się przyznać, ale był to mój pierwszy kontakt z ową autorką. Na półce "wstydu" mam jeszcze jedną książkę tej autorki, ale jaki nosi tytuł, dowiecie się niedługo🙈
Sięgnęłam po tę książkę głównie dlatego, że każdy z moich znajomych żył tą książką i nie chciałam być gorsza😅 Czy się zawiodłam? O tym za chwilkę

Młoda para przeprowadza się do wymarzonego domu, który ulokowany jest na zamkniętym osiedlu. Sielankowe życie pary przerywa informacja o strasznej przeszłości tego domu. W budynku, kilka lat wcześniej doszło do tragedii, a wszyscy lokatorzy nabierają wody w usta. Alice jednak nie odpuszcza i próbuje wszystkiego by dowiedzieć się czegoś o poprzedniej właścicielce domu i o tym co ją spotkało. Mimo, że istnieje jedna wersja wydarzeń pechowego dnia, to kobieta jednak nie potrafi w nią uwierzyć... Jak zakończy się ta historia? Czy Alice przypadkiem nie zostanie ofiarą swojego własnego śledztwa? Komu z lokatorów osiedla tak naprawdę można ufać?

Jeśli chodzi o sam początek książki to dłużył mi się on niemiłosiernie i miałam wrażenie, że chyba pomyliłam gatunek - zamiast thrillera psychologicznego dostałam obyczajówkę. A, że należę do osób, które jak coś zaczną to już kończą - przebolałam początkowe rozdziały i później mogłam zagłębić się w sieć sekretów i kłamstw bohaterów.
Prawdopodobnie był to zamierzony zabieg autorki, by czytelnik na spokojnie mógł zagłębić się w świat bohaterów - poznać ich charaktery, zainteresowania oraz co najbardziej lubię - sekrety.

Jeśli już jesteśmy w temacie bohaterów, to muszę przyznać, że nie byli oni „płascy” i posiadali przeróżne cechy. Muszę przyznać, że każda postać wniosła element zagadki do tej i tak już zawiłej historii. Jeśli chodzi o postać, który działał mi na nerwy była nią główna bohaterka. Czasami aż za bardzo irytowało mnie jej zachowanie, czy naiwność.

Pomimo niezbyt „mocnego” jak dla mnie początku, książkę czyta się szybko. Autorce udało się stworzyć niepokojący klimat, przez który czasami miałam gęsią skórkę. B.A. Paris doskonale potrafi zmylić czytelnika, przedstawia bohaterów w mało korzystnym świetle, by za chwilę pokazać ich plusy, przez co niewiadomo kto jest mordercą.

Ale jeśli jednak chodzi o zakończenie to tutaj nie udało się mnie przechytrzyć. Kiedy czytałam końcowe rozdziały musiałam na chwilę odłożyć książkę, by wytypować podejrzanego i o dziwo trafiłam! 🤓

Może nie jest to jeden z bardzo dobrych thrillerów, które miałam okazję czytać, ale nie zaliczę „Terapeutki” do książek złych, które żałuję, że przeczytałam. Po prostu kiedy ktoś zapyta mnie o "Tereparutkę" odpowiem, że książka jest po prostu dobra. Bardzo dobrze bawiłam się przy tej książce, jednak momentami czegoś mi brakowało i czułam niedosyt.

Może macie do polecenia inne książki tej autorki? Chętnie po nie sięgnę :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-11
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Terapeutka
Terapeutka
B.A. Paris
7.2/10
Seria: Kreatorki mocnych wrażeń

Na tym osiedlu wszystko jest doskonałe. Nawet zbrodnia… Alice i Leo wprowadzają się do świeżo wyremontowanego domu na ekskluzywnym zamkniętym osiedlu. Właśnie spełnia się ich marzenie. Ale pozory ...

Komentarze
Terapeutka
Terapeutka
B.A. Paris
7.2/10
Seria: Kreatorki mocnych wrażeń
Na tym osiedlu wszystko jest doskonałe. Nawet zbrodnia… Alice i Leo wprowadzają się do świeżo wyremontowanego domu na ekskluzywnym zamkniętym osiedlu. Właśnie spełnia się ich marzenie. Ale pozory ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zanim sięgnęłam po Terapeutkę słyszałam już opinie o tym, że to dobra książka. Ja jednak podeszłam do niej bez żadnych oczekiwań i miło się zaskoczyłam. Książka wciągnęła mnie od samego początku. To ...

@czytampolecam @czytampolecam

"... wszyscy mamy w sobie mrok i im głębiej jest pogrzebany, tym większe budzi zainteresowanie". Kilka rodzin zamieszkujących pilne strzeżone osiedle i morderstwo. Każdy z mieszkańców ma swoje tajem...

@daria.ilovebooks26 @daria.ilovebooks26

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Rafael
„Drobne grzeszki miewają niekiedy bardzo poważne następstwa…”

„Rafael” autorstwa Agnieszki Siepielskiej (piąty tom cyklu „Synowie Zemsty”) to mocno emocjonująca historia o miłości, która nie zna granic, oraz o skomplikowanej sieci ...

Recenzja książki Rafael
Król uzdrowiska
Król uzdrowiska - recenzja

„Król uzdrowiska” Marka Stelara, trzeci tom cyklu „Góra kłopotów”, to przezabawna komedia kryminalna, w której humor i zaskakujące zwroty akcji splatają się, tworząc ist...

Recenzja książki Król uzdrowiska

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało