Teraz ją widzisz recenzja

"Teraz ją widzisz"- Joy Fielding

Autor: @Wiejska_biblioteczka ·2 minuty
2020-03-21
Skomentuj
5 Polubień
Jak daleko sięga obsesja odnalezienia ukochanej córki, która zaginęła kilka lat temu? I choć ciała nie ma, to wszyscy uważają, że ona nie żyje. A może jednak się mylą, w końcu zrozpaczona matka co jakiś czas widzi jej twarz wśród otaczającego ją tłumu. Zapraszam na recenzję "Teraz ją widzisz" Joy Fielding.





Pięćdziesięcioletnia Marcy dwa lata temu straciła córkę, Devon i nadal nie potrafi pogodzić się z jej stratą, co w konsekwencji wpływa na jej małżeństwo. Obecnie rozwiedziona, zraniona i zagubiona kobieta decyduje się na samotną wycieczkę do Irlandii. Wycieczkę, która miała być wspólnym prezentem na rocznicę ślubu. Piękne okolice i tajemnicze zabytki, niestety nie cieszą jej tak, jak powinny. O dziwno, nawet tutaj dostrzega twarz Devon, za którą rozpoczyna pościg. Niestety, kilkudniowe poszukiwania nie przynoszą pozytywnego rezultatu. Jednak ten wyjazd pozwolił jej poznać siebie na nowo, a przy okazji spotkała kilkoro przystojniaków, którym nie jest obojętna. Najważniejszy jest fakt, że w końcu akceptuje prawdę o swojej córce- przykrą, lecz oczyszczającą.

Joy Fielding stworzyła kolejny doskonały thriller psychologiczny, od którego wręcz nie można się oderwać. Zawiła fabuła, która opiera się na historii zrozpaczonej matki, opisuje jej podróż od zaprzeczenia, kłamstwa, aż do akceptacji. Kobiety- matki, która panicznie bała się prawdy, którą opuścił mąż. To opowieść o kobiecie, która nie potrafi cieszyć się z drobnych gestów, stale obwiniając siebie o wszelkie zło tego świata.

Podążając za naszą bohaterką, przeżywałam jej każdą emocję, liczne wzloty i upadki. Razem z nią poszukiwałam w tłumie Devon, stale mając nadzieję, że ona gdzieś tam na nas czeka. Za wszelką cenę pragnęłam dobrego zakończenia, bez smutku, rozpaczy i żalu. Chciałam, aby nasza bohaterka czym prędzej zaznała spokoju, ukojenia i radości. Ciszyłam się, gdy w kulminacyjnym momencie, pomimo swojej niskiej wiarygodności, zdołała ocalić niewinną istotę, przez co zyskać uznanie władz i najbliższych.

Ponadto owa fabuła przykuwała czytelniczą uwagę, dzięki szybkiej akcji, która napędzała naszą ciekawość oraz pobudzała coraz silniejszą adrenalinę. I choć z góry przeczuwałam jaka jest prawda odnośnie Devon, to nadal miałam nadzieję na miłe rozczarowanie. Tylko, że wówczas wszystko mogłoby być zbyt naciągane, a obecnie jest idealnie.

Podsumowując, "Teraz ją widzisz" Joy Fielding to zdecydowanie bardzo wciągający, emocjonujący i intrygujący thriller psychologiczny. Thriller, który pobudza ciekawość, wyobraźnię oraz ekscytację. To powieść, którą nie da się przeczytać ot tak, bez jakichkolwiek wrażeń. To historia, która na dłużej pozostanie w naszej pamięci. Historia, którą bez dwóch zdań polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-03
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Teraz ją widzisz
3 wydania
Teraz ją widzisz
Joy Fielding
6.6/10

Wciągająca historia świeżo rozwiedzionej kobiety, która szuka córki. Życie pięćdziesięcioletniej Marcy Taggart legło w gruzach, gdy dwa lata temu zginęła jej córka, Devon. Matka jednak wciąż widzi twa...

Komentarze
Teraz ją widzisz
3 wydania
Teraz ją widzisz
Joy Fielding
6.6/10
Wciągająca historia świeżo rozwiedzionej kobiety, która szuka córki. Życie pięćdziesięcioletniej Marcy Taggart legło w gruzach, gdy dwa lata temu zginęła jej córka, Devon. Matka jednak wciąż widzi twa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książki Joy Fielding czytałam swego czasu seriami. Ceniłam sobie jej umiejętność zgrabnego łączenia wątku kryminalnego z ciekawym tłem obyczajowym. Jednak jak to często bywa, po pewnym czasie poczuła...

@Jezynka @Jezynka

Joy Fielding - kanadyjska pisarka, autorka kilkunastu książek, z których większość stała się światowymi bestsellerami. W jej dorobku znajdują się głównie powieści psychologiczno - obyczajowe z wątkiem...

@magda87 @magda87

Pozostałe recenzje @Wiejska_bibliote...

Dom
"Dom" Piotr Kościelny

Piotr Kościelny już kilkukrotnie udowodnił mi, że warto sięgnąć po Jego książki. Tak więc, jak tylko widzę w bibliotece jakąś pozycję z Jego nazwiskiem na okładce, nie w...

Recenzja książki Dom
Karnawał
"Karnawał" Alicja Sinicka

Zimowy dzień, prywatna wyspa i grupa przyjaciół, pragnąca nieco się zabawić. Karnawał jest do tego idealnym czasem, a wyspa Czarci Ostrów dodaje intymności. Gdy wszyscy ...

Recenzja książki Karnawał

Nowe recenzje

Oczy Mony
Sztuka przeplatana życiem - wyjątkowa powieść!
@czytanie.na...:

"Malować oznacza przede wszystkim kochać" Do paryskich muzeów wybrałabym się z przyjemnością ponownie bogatsza o wiedz...

Recenzja książki Oczy Mony
Dziennik Sir Collina
Dziennik
@lalkabloguje:

E-book otrzymałam już jakiś czas temu ale ostatnio ciągle są zawirowania i wszystko mi się przesuwa. Na szczęście uda...

Recenzja książki Dziennik Sir Collina
Mine to Have
Polecam
@azarewiczu:

"A tak naprawdę to pragnę codziennie budzić się przy nim rano i jeść razem z nim śniadanie. Robić to, co robią wszystk...

Recenzja książki Mine to Have
© 2007 - 2024 nakanapie.pl