Krew wilka recenzja

The End

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Radosna ·2 minuty
2024-04-02
Skomentuj
2 Polubienia
,,Krew Wilka" to długo wyczekiwany ostatni tom trylogii ,,Dzieci starych bogów. Agnieszka Miela nie oszczędza swoich bohaterów ani ziem Kerhalory. Od pierwszego tomu była to bardzo klimatyczna seria z brutalnymi scenami i ostatnia część została utrzymana w tym tomie.


– Ci, którzy są na szczycie, lubią nadużywać swojej władzy, nawet jeśli chodzi o coś tak banalnego, jak wygranie jednego, maleńkiego zakładu. Zrobią wszystko, by sprawy ułożyły się po ich myśli. Są pewni, że tak właśnie będzie, bo mają za głupców tych, którzy pełzają u ich stóp.

Barterem i Aine ponownie zostali rozdzieleni w świecie, w którym coraz bardziej widoczna jest ingerencja bogów. W takim razie, czy bohaterowie mają szanse przechytrzyć przeznaczenie i sprzeciwić się swojemu losowi, który został dawno spisany? Ta dwójka w tym tomie jest bardziej świadoma manipulacji, którym są poddawani. Zawsze widziałam ich jako rodzeństwo z podziwem / fascynacją ze strony Aine, mimo wpływu innych na ich relacje. W ostatnim tomie autorka eksploruje pewne relacje. Szczególnie dobrze wypada wątek rodzinny i przynależności.

Niestety w ,,Krwi wilka" zabrakło miejsca na dalszy rozwój znanych z poprzednich części drugoplanowych postaci. Bardzo nad tym ubolewam, ponieważ w ,,Grzechach ojców" Robert i Vifrid zostali bardzo ciekawie przedstawieni. Dalej zostali kluczowi do tej historii, ale stali się "narzędziem" do pchnięcia fabuły dalej niż pełnoprawnymi bohaterami. Z perspektywy czasu Ralf mógłby być bardziej aktywnym bohaterem. Wówczas los tej trójki miałby większy emocjonalny wydźwięk.

W ,,Krwi wilka" wyraźnie wybrzmiewają intencje głównego antagonisty. Co bardzo wzmocniło wątek pożądania władzy. Sceny z Karmazynowym Bractwem zapamiętam na długo, choć nie było ich wiele, ale idealnie pokazują, jaką destrukcyjną bronią może być religia, gdy chce się ją wykorzystać w złych intencjach. Bezimienny daje się poznać od innej strony.

Niezwykle satysfakcjonujący był moment, kiedy wszystkie elementy układanki trafiły na swoje miejsce. Od tego momentu trudno było mi się oderwać od tej książki i świetnie podbudowało kulminacyjny moment. Mocnym atutem tej serii od początku były świetne i szczegółowe opisy, akcji, przestrzeni i odwiedzanych lokacji. To dzięki nim tak namacalny jest nastrój i klimat scen. ,,Krew Wilka" to powieść, która wywołuje wiele różnych emocji, zaskakuje i nie pozwala o sobie zapomnieć.

Mam jedynie zastrzeżenia do tempa. Jest ono nierówne, wydawać by się mogło, że zostało dostosowane do typu przedstawianej sceny, ale tak nie jest. Niektóre dynamiczne fragmenty były zbyt bardzo rozciągnięte w czasie. W drugą stronę, kluczowe sceny trafiły na konkluzji przez zbyt szybkie przejścia. Pisałam o tym problemie już przy okazji drugiego tomu

,,Krew wilka" to idealne zakończenie tej serii. Od początku trylogia ,,Dzieci Starych Bogów" była bardzo oryginalną historią dark fantasy. Wyłamującą się, ze znanych schematów i popularnych trendów. Agnieszka Miela pozostała wierna tym ,,ideałom" dzięki temu oddała w ręce czytelników odważne zakończenie. Na przestrzeni wszystkich trzech tomów wyraźnie widać, jak rozwinął się warsztat autorki i jestem bardzo ciekawa jej kolejnych książek.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krew wilka
Krew wilka
Agnieszka Miela
7.8/10
Cykl: Dzieci starych bogów, tom 3

Gorszy od milczenia bogów jest czas, gdy ponownie przemówią. Ziemie Kerhalory pogrążają się w mroku. Karmazynowe Bractwo, ślepo posłuszne woli Jarlego, nieświadomie realizuje jego plan, przyspiesz...

Komentarze
Krew wilka
Krew wilka
Agnieszka Miela
7.8/10
Cykl: Dzieci starych bogów, tom 3
Gorszy od milczenia bogów jest czas, gdy ponownie przemówią. Ziemie Kerhalory pogrążają się w mroku. Karmazynowe Bractwo, ślepo posłuszne woli Jarlego, nieświadomie realizuje jego plan, przyspiesz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Fantastyka nigdy nie była moim pierwszym wyborem jeśli chodzi o książki, w których się zaczytywałam. Zawsze wydawały mi się zbyt skomplikowane, aby móc się w nich zagłębiać. Wybierając z Klubu Recenz...

@klaudia.nogajczyk @klaudia.nogajczyk

Trzeci i niestety ostatni tom serii „Dzieci Starych Bogów”. W tej części wracamy do naszych bohaterów w miejscu gdzie porzuciliśmy ich w tomie drugim, czyli Aine i Bertram zostali rozdzieleni ale za ...

@AgaCeee @AgaCeee

Pozostałe recenzje @Radosna

Furyborn. Zrodzona z furii
„You were the chosen one!"

,,Furyborn. Zrodzona z furii" Claire Legrand zaciekawiła mnie opisem, a sam prolog okazał się bardzo klimatycznym i obiecującym wstępem do historii losów Rielle i Eliane...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
Szkarłatna ćma
Heartless Hunter

Rebecca Ross w swojej rekomendacji napisała, że powieść ,,Szkarłatna ćma" porywa od pierwszego zdania. Dawno nie czytałam tak trafnej i oddającej historię polecajki na o...

Recenzja książki Szkarłatna ćma

Nowe recenzje

Spotkasz mnie nad jeziorem
Plaster z miłości i łez
@podrugiejst...:

Wierzycie w bratniość dusz i przeznaczenie? W książce "spotkasz mnie nad jeziorem" ten motyw jest świetnie rozwinięty, ...

Recenzja książki Spotkasz mnie nad jeziorem
Słomianie
Słomian i brak wyznawców
@guzemilia2:

Q: zdarza wam się przeczytać książkę, o której totalnie nie wiecie, co później napisać/ powiedzieć? Reklama - wydaw...

Recenzja książki Słomianie
Opactwo Northanger
Kiedy naiwność jest cnotą
@Estera:

"Opactwo Northanger" czytałam ostatnio w liceum i pamiętam tylko tyle, że denerwowała mnie główna bohaterka. Jak się ok...

Recenzja książki Opactwo Northanger
© 2007 - 2024 nakanapie.pl