Matnia recenzja

Thriller czy obyczaj?

Autor: @Nina ·2 minuty
2021-10-21
1 komentarz
24 Polubienia
Gdybym nie wiedziała, że książkę napisał Przemysław Piotrowski - profil autorski, byłabym przekonana, że wyszła spod pióra kobiety, jakiejś początkującej autorki. W takim wydaniu nie spodziewałam się autora ujrzeć. Czy to dobrze, czy źle? To już zależy od Waszego indywidualnego gustu, żeby wyrobić sobie własną opinię, należy oczywiście po książkę sięgnąć.

Zuza, kobieta po przejściach, spodziewająca się dziecka, a właściwie dwóch, gdyż jest w ciąży bliźniaczej, zostaje bez grosza przy duszy, bez dachu nad głową, za to z ogromnym długiem – spadkiem po byłym partnerze. Jedyną osobą, na której może się oprzeć i wypłakać wszystkie żale, jest przyjaciółka od serca, z którą razem wychowywały się w domu dziecka. Nagle wydaje się, że jej los się odmieni. Na jej drodze staje Marek, mężczyzna marzenie, rycerz na białym koniu, ucieleśnienie wszelkich kobiecych marzeń i fantazji. I to już był dla mnie pierwszy sygnał, że coś będzie nie tak. Jakież było moje zdziwienie, kiedy Zuza, która przecież już nie raz dostała od życia po dupie, ładuje się w związek z naiwnością nastolatki, przeżywa emocje, od których mnie się ulewało tęczą. Myślę sobie, ok, może to jednak ja nie mam racji, może ideały istnieją, pewnie to ja jestem taką pesymistką (realistką?), może im się uda, może będą szczęśliwi. Tylko dlaczego książkę reklamuje się jako thriller, kiedy tu śmierdzi romansem na kilometr?

Ja już wiem dlaczego, ja przeczytałam „Matnię” i znalazłam swoje odpowiedzi. Czy one mnie usatysfakcjonowały? I tak i nie. Thriller to był taki sobie, muszę to uczciwie przyznać. Książka obyczajowa z elementami thrillera całkiem niezła. Jeśli wierni czytelnicy Pana Piotrowskiego nastawiają się na akcję w stylu Igora Brudnego i niczego innego nie chcą, niech raczej nie sięgają po tę pozycję. Dla tych, którzy są bardziej otwarci na eksperymenty literackie ulubionych autorów, może to być niezła gratka. Dałabym jednak autorowi jedną radę, może ją przyjąć, może odrzucić, ale muszę to napisać. Panie Przemysławie, nie jest Pan kobietą! Nigdy nie był Pan i nigdy nie będzie również kobietą ciężarną. Nie zna Pan i nigdy nie będzie Pan w stanie zrozumieć i przekazać emocji targających kobietami, tymi ciężarnymi w szczególności. Kobieta sama nie jest w stanie siebie zrozumieć w tym okresie, kiedy hormony szaleją, a rozum się wyłącza. Niech Pan nie próbuje pisać kolejnych książek z perspektywy kobiety. To nie jest naturalne i to niestety daje się odczuć podczas lektury. No, chyba że ja się czepiam 😊

Ja zdecydowanie wolę Przemysława Piotrowskiego w bardziej brutalnym wydaniu. Takiego go poznałam i trochę ciężko mi przyzwyczaić się do zmiany wizerunku. Wiem, że wielu jego fanów ma bardzo podobne odczucia. Dlatego też tak bardzo się cieszę, że niedługo Brudny powróci.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-12
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Matnia
Matnia
Przemysław Piotrowski
7.3/10

Skrzypiące pod nogami deski. Wiatr wyjący na zewnątrz. Gałęzie poruszające się za oknami. Nieprzenikniony mrok, w którym coś się czai… Zuza nigdy nie miała zbyt wielkiego szczęścia, ale zawsze jak...

Komentarze
@klaudia.nogajczyk
@klaudia.nogajczyk · ponad 2 lata temu
Recenzja w punkt. Ja też czekam na kolejną odsłonę Igora Brudnego.
× 1
Matnia
Matnia
Przemysław Piotrowski
7.3/10
Skrzypiące pod nogami deski. Wiatr wyjący na zewnątrz. Gałęzie poruszające się za oknami. Nieprzenikniony mrok, w którym coś się czai… Zuza nigdy nie miała zbyt wielkiego szczęścia, ale zawsze jak...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kolejną książką Przemysława Piotrowskiego, po którą postanowiłem sięgnąć, była powieść pod niewiele mi mówiącym tytułem Matnia. Seria z Igorem Brudnym, którą to serią zapoczątkowałem „znajomość” i a...

@Krzysiek86 @Krzysiek86

Zuza wychowała się w domu dziecka. Nie ma żadnej rodziny, a jedyną bliską jej osobą jest przyjaciółka, Agata, z którą przez lata dzieliła codzienność. W dorosłym życiu nie ma łatwo, jednak pomału zac...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @Nina

Radio-aktywna Sabała
Przedpremierowo Sabałowo

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA! Beatę Sabałę-Zielińską znam jako reporterkę Radia Zet. Ze skruchą przyznaję, że nie wiedziałam, że jej radiowa kariera już się skończyła i t...

Recenzja książki Radio-aktywna Sabała
Poszukiwacze siódmej księgi
Wstrzymał słońce, ruszył ziemię

RECENZJA PREMIEROWA! Izabela Szylko jest mi już znana z całkiem udanej „Damy z blizną”, po lekturze której postanowiłam sobie, że jeśli będę miała okazję, na pewno pr...

Recenzja książki Poszukiwacze siódmej księgi

Nowe recenzje

Nasze światy
Fascynująca przygoda w wielu wymiarach
@maitiri_boo...:

"Nasze światy" to fascynująca podróż przez niezwykłe wymiary, gdzie każdy krok to nowe odkrycie, a każdy zakręt skrywa ...

Recenzja książki Nasze światy
Narzeczona bez zobowiązań
Zagubione dusze
@jagodabuch:

"Narzeczona bez zobowiązań" autorstwa Eweliny C. Lisowskiej to romans historyczny, który przenosi czytelnika w drugą po...

Recenzja książki Narzeczona bez zobowiązań
Księgarenka na Miłosnej
Ukojenie po ciężkim tygodniu
@mariola1995.95:

“Księgarenka na Miłosnej” jest uroczą powieścią obyczajową osadzoną w czasach współczesnych. Trzydziestoletnia Aleksan...

Recenzja książki Księgarenka na Miłosnej
© 2007 - 2024 nakanapie.pl