Oczami Alexandry recenzja

Thriller psychologiczny - Oczami Alexandry

Autor: @Ola_Grudziecka ·1 minuta
2020-01-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Alexandra Southwood na pozór wiedzie życie idealne. Mąż, dwie córki, praca na uniwersytecie jako wykładowczyni sztuki, zbliżający się tytuł doktorski… Na początkowych stronach Oczami Alexandry ciężko dopatrzeć się śladów thrillera. Wszystko zaczyna zmieniać się od czasu, gdy główna bohaterka nie wraca pewnego dnia do domu na noc. Kolejne godziny mijają, a po Alexandrze nie ma żadnego śladu, ani informacji. Gdzie zniknęła? Co stanie się z jej dotychczasowym życiem zawodowym i rodzinnym? I najważniejsze – dlaczego nie daje żadnego znaku życia?

Czego oczy nie widzą…

Trwają intensywne poszukiwania, w które zaangażowani są wszyscy najbliżsi oraz policja. Pozytywne scenariusze stają się coraz bardziej znikome. Nad rzeką zostają odnalezione zakrwawione rzeczy Alexandry. Najbardziej przerażony zaistniałą sytuacją jest Marc, jej mąż. Dotychczas uporządkowane i spokojne życie zastąpiła seria przytłaczających wydarzeń, których nie podsuwały mu nawet jego najczarniejsze myśli. Teraz tylko na jego barkach spoczywa utrzymanie rodziny i podtrzymywanie względnego spokoju. Marcowi nie przestaje jednak towarzyszyć uczucie, że Alexandra żyje. Nasila się ono, kiedy odnajduje jej zagubiony paszport i odkrywa wielokrotne wyjazdy, o których wcześniej w ogóle nie wspominała… Jakby tego było mało, policja staje się coraz bardziej tajemnicza, a najbliżsi przyjaciele tracą nadzieję na odnalezienie. W tych okolicznościach emocje zwyciężają nad Marcem i rozpoczyna na własną rękę poszukiwania żony.

Zasłona tajemnicy


Część wydarzeń poznajemy, jak sam tytuł wskazuje, z perspektywy głównej bohaterki. Alexandra cofa się w czasie i rozpoczyna swoją historię od momentu poznania Marca do teraźniejszości. Snuje wyobrażenia o tym, jak może wyglądać życie w domu po jej zaginięciu. Z aktualnego położenia Alexandry dowiadujemy się, że znajduje się w jakimś zamkniętym pomieszczeniu. Co pewien czas odwiedza ją tylko tajemniczy mężczyzna. Podczas jednej z wizyt przekazuje jej: czas się kończy Alexandro. Twój czas się kończy.

Książka w trakcie czytania nasuwa na myśl wiele pytań, na które odpowiedź odnalazłam dopiero podczas przełomowego zakończenia. Autorka nie podaje zbyt wiele tropów na to, co mogło stać się z główną bohaterką. Czujni miłośnicy thrillerów być może wcześniej rozwikłają tę zagadkę. Oczami Alexandry to książka z budującą napięcie akcją, a także przejmującą fabułą. Bardzo dużym plusem jest, według mnie, wnikliwy portret psychologiczny Alexandry. Ta historia uczy, jak bardzo możemy mylić się w ocenie innych, a nawet siebie samego.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oczami Alexandry
Oczami Alexandry
Natasha Bell
5.9/10
Seria: Thriller psychologiczny

Alexandra Southwood wiodła szczęśliwe życie wraz z kochającym mężem, Markiem, i dwiema ślicznymi córeczkami. Teraz, zamknięta w czterech ścianach wbrew swojej woli, ogląda urywki wiadomości, w których...

Komentarze
Oczami Alexandry
Oczami Alexandry
Natasha Bell
5.9/10
Seria: Thriller psychologiczny
Alexandra Southwood wiodła szczęśliwe życie wraz z kochającym mężem, Markiem, i dwiema ślicznymi córeczkami. Teraz, zamknięta w czterech ścianach wbrew swojej woli, ogląda urywki wiadomości, w których...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„OCZAMI ALEXANDRY” Natasha Bell Wydawnictwo CZARNA OWCA Witajcie. Autorka Natasha Bell w swojej najnowszej powieści „Oczami Alexandry” ostro namiesza. Po przeczytaniu jej książki już nigdy ...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Kilka dni temu spojrzałam na swoją półkę i pierwszą książką, jaka rzuciła mi się w oczy, była powieść Oczami Alexandry. Z jakiegoś dziwnego powodu miałam wrażenie, że woła mnie ona, bym w końcu po ni...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @Ola_Grudziecka

Drzwi do szczęścia
Przepis na szczęście

Przepiękna książka- zarówno pod względem zewnętrznym jak i wewnętrznym. Delikatna okładka w zestawieniu z życiowymi, opartymi na własnych doświadczeniach radami tworzy n...

Recenzja książki Drzwi do szczęścia
Szczęście w cichą noc
Świąteczne szczęście

Kolejna część z mojej ulubionej serii..Czemu tylko 7 gwiazdek? Za KRÓTKA!! Myślę, że tak oczekiwana przez wszystkich fanów książka pani Ogonowskiej, nie tylko mi pozosta...

Recenzja książki Szczęście w cichą noc

Nowe recenzje

O Małej Hydrze, która nauczyła się latać
O MAŁEJ HYDRZE, KTÓRA NAUCZYŁA SIĘ LATAĆ
@marcinekmirela:

„O MAŁEJ HYDRZE, KTÓRA NAUCZYŁA SIĘ LATAĆ” WSPÓŁPRACA REKLAMOWA — AUTOR: Artur Tojza WYDAWNICTWO: SELF PUBLISH...

Recenzja książki O Małej Hydrze, która nauczyła się latać
Żelazny Płomień
W pogoni serca za rozumem
@podrugiejst...:

To, jak macie już imie dla swojego smoka? Chciałabym napisać tak wiele, ale wszystko wydaje mi się nijakie i spłaszczon...

Recenzja książki Żelazny Płomień
Prawo matki
📚📚Prawo matki📚📚
@carlottad_book:

"Prawo Matki", drugi tom serii "Krwią Naznaczone" autorstwa P. K. Farion to książka, która nie pozostawia czytelnika ob...

Recenzja książki Prawo matki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl