Mallaroy Tom 3 recenzja

To już koniec

Autor: @candyniunia ·2 minuty
2024-03-14
Skomentuj
2 Polubienia
Długo czekałam na ostatni tom.
To najgorsze uczucie ever - bardzo chcesz poznać zakończenie a jednocześnie nie chcesz się rozstawać z bohaterami.

Tak, Mallaroy to zdecydowanie seria, w której łatwo się nimi związać, polubić ich, zrozumieć, nienawidzić, kochać...

Jeśli liczyliście na happy end
to tu go nie ma.

Ale nie będę mówić co dokładnie się stało, a działo się niemało.
Z pewnością jest to najbardziej mroczna część przygód sióstr Lanford.
Nie bez powodu zawiera trigger warningi.

Moje serce zostało rozerwane na strzępy, łzy się lały a po skończeniu lektury musiałam kilka dni ochłonąć i zebrać myśli.

W sumie to do końca dalej nie wiem co powiedzieć, takiego zakończenia się zupełnie nie spodziewałam.
Nie tak miało być, zupełnie nie tak.

Błagam o jeszcze jeden tom - co prawda nie naprawi mojego serduszka ale może chociaż się dowiem, co dalej i czy w ogóle było coś dalej...

Oczywiście żeby nie było aż tak przygnębiająco, autorka zaserwowała nam tradycyjną dawkę świetnego poczucia humoru - głównie za sprawą Michaela i Erin czyli ulubionej pary większości z nas.

Jeszcze więcej sekretów, tajemnic i niebezpieczeństw.
Kłamstwa i prawdy mieszają się ze sobą - co wybrać? Która droga jest słuszna?
Kto jest przyjacielem a kto wrogiem?
Czy siostry się połączą?

Wiecie, że nie na wszystkie pytania, jakie się kłębiły w mojej głowie znalazłam odpowiedź?
Właściwie chyba po przeczytaniu tego tomu jest ich jeszcze więcej.

Dopadłam się do czytania i nie mogłam przestać, to zdecydowanie moja ulubiona seria książek YA ostatnich lat.

Wiele myśli i emocji kłębi mi się w głowie wciąż i wciąż, nie mogę ich zebrać w spójną całość.

To po prostu trzeba przeczytać!

Zawiodłam się na postaci, która należała do jednej z moich ulubionych.
Trafnie wytypowałam, która siostra Lanford jest po tej "złej" stronie ale siła rzeczy naprawdę liczyłam na happy end, szczęśliwe zakończenie przynajmniej części z uczniów szkoły senturalnej Mallaroy.

W mojej głowie miałam inny obraz więc autorka zaskoczyła mnie totalnie.
Nie wiem czy to dobrze czy źle.

Nie mogę się pozbierać, dostałam emocjonalny cios.
Ja, stara i doświadczona.

Okładka cudownie się prezentuje z pozostałymi tomami, nowy kolor, mroczne grafiki i wszystko razem pięknie dopasowane.

Łapcie za trylogię i dajcie znać, co o niej myślicie.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mallaroy Tom 3
Mallaroy Tom 3
A.M. Juna
8.8/10
Cykl: Mallaroy, tom 3

Szkoła imienia Flanagana Mallaroya straciła swoją beztroską atmosferę. Erin Lanford desperacko próbuje odkryć, dlaczego coraz więcej uczniów znika w niewyjaśnionych okolicznościach, jednocześnie wcią...

Komentarze
Mallaroy Tom 3
Mallaroy Tom 3
A.M. Juna
8.8/10
Cykl: Mallaroy, tom 3
Szkoła imienia Flanagana Mallaroya straciła swoją beztroską atmosferę. Erin Lanford desperacko próbuje odkryć, dlaczego coraz więcej uczniów znika w niewyjaśnionych okolicznościach, jednocześnie wcią...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trzeci tom cyklu "Mallaroy" stanowi kolejny krok naprzód w fascynującej podróży przez magiczny świat, którą zapoczątkowały poprzednie części. Autorka nie tylko kontynuuje historię senturalnej szkoły,...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

"Mallaroy 3" to trzecia odsłona serii, która rozpoczyna się w Szkole imienia Flanagana Mallaroya, gdzie tajemnicze zniknięcia uczniów stawiają na ostrzu noża bezpieczeństwo placówki. Główna bohaterka...

@beatazet @beatazet

Pozostałe recenzje @candyniunia

Mara Dyer. Zemsta
Zemsta najlepiej smakuje na Zimno

Zakończenie trylogii musiało swoje odczekać nim je przeczytałam a mimo to, nawet po tak długim czasie od poprzednich tomów wszystko pamiętałam. Gdy tylko zaczęłam czytać...

Recenzja książki Mara Dyer. Zemsta
Butcher & Blackbird
Nie dla wrażliwych

Co się stanie, gdy dwóch seryjnych mo*derców zapała do siebie uczuciem? Ta książka opowiada o parze bohaterów, którzy parają się likwidowaniem największych zwyr*dnialcó...

Recenzja książki Butcher & Blackbird

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Smugi
Smugi
@monika.sado...:

Na leśnych smugach czai się śmierć. Aromat zalewa łąki i zatacza kręgi. Przeklęty wiąz wzburza kołowrót myśli. A wokół ...

Recenzja książki Smugi
Niespokojne niebo
Niespokojne niebo jako symbolika.
@Mania.ksiaz...:

W literaturze wielopokoleniowe sagi zajmują miejsce szczególne. Są niczym drzewa genealogiczne splecione z emocji, dośw...

Recenzja książki Niespokojne niebo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl