Świąteczny trop recenzja

To nie do końca było to na co liczyłam...

Autor: @pola841 ·2 minuty
2021-02-07
Skomentuj
1 Polubienie
Zawsze zaczynam czytać książki świąteczne w ostatnim miesiącu roku. Ale doczytuje je w styczniu. Na szczęście trafiłam na kilka perełek które umiliły mi ten specjalny czas. Czy "Świąteczny trop" Davida Rosenfelta zaliczę do tej listy?

Andy Carpertner jest świetnym adwokatem. A poza tym naprawdę dobrym człowiekiem. Postanawia razem ze swoją rodziną pomóc bezdomnemu człowiekowi, który razem ze swoim psem został zaatakowany na ulicy. Zoe ugryzła napastnika i trafiła na obserwacje na wypadek wścieklizny. By pies i jej pan nie musieli się rozstawać Andy zapewnia im dach nad głową. Po pewnym czasie okazuje się, że Don jest oskarżony o morderstwo i zostaje aresztowany. Wtedy wkracza do akcji Andy ze swoją ekipą.

Okazuje się, że ta książka jest częścią jakiegoś dłuższego cyklu właśnie o Andym. Mimo to połapałam się we wszystkim. Szczerze to byłam lekko zawiedziona. Myślałam, że pierwsze skrzypce w tej historii będą grały zwierzęta. Na co wskazywała okładka i tytuł. Nic bardziej mylnego. Trafiłam na rasowy kryminał, a gdzieś tam w tle są zwierzęta i Boże Narodzenie. Nie była to zła historia, ale poczucie humoru głównego bohatera do mnie nie przemawiało. Sprawa nad którą pracował rozwinęła się w zdumiewającym kierunku. Zaskoczyło mnie jej rozwiązanie. Ale chwilami się gubiłam. Mylili mi się bohaterowie. Książka nie była zła, mimo to na pewno nie sięgnę więcej po pozostałe części z tego cyklu. I znów tu świąt było jak na lekarstwo. Pewnie bym książkę odebrała trochę lepiej gdyby ta okładka i tytuł nie były takie mylące. Do szybkiego zapomnienia.

"Ekscentryczny obrońca sądowy Andy Carpenter dostrzega zwiniętych przy chodniku bezdomnego mężczyznę i jego psa. Nie waha się ani chwili i dzieli się pieniędzmi, które ma w kieszeni.
Niedługo po tym spotkaniu bezdomny i towarzysząca mu suczka Zoey zostają zaatakowani w środku nocy. Pies w obronie swojego właściciela gryzie napastnika, zmuszając go do ucieczki. Zwierzę – zgodnie z obowiązującym prawem – zostaje poddane kwarantannie. Jego opiekun, Don Carrigan, jest załamany.
Gdy Andy i jego żona postanawiają pomóc mężczyźnie, okazuje się, że Don od dwóch lat jest poszukiwany za morderstwo. Twierdzi, że jest niewinny. Tylko dlaczego dowody z miejsca zbrodni jednoznacznie wskazują na niego? Andy, chwytając się wszystkich dostępnych mu środków, postanawia zrobić, co w jego mocy, aby sprawiedliwości stało się zadość."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-22
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Świąteczny trop
Świąteczny trop
David Rosenfelt
5.8/10

Magia świątecznych cudów, kryminalna zagadka i cztery łapy! „Jestem Andy Carpenter, sprawca dobrych uczynków” Ekscentryczny obrońca sądowy Andy Carpenter dostrzega zwiniętych przy chodniku bezdomnego...

Komentarze
Świąteczny trop
Świąteczny trop
David Rosenfelt
5.8/10
Magia świątecznych cudów, kryminalna zagadka i cztery łapy! „Jestem Andy Carpenter, sprawca dobrych uczynków” Ekscentryczny obrońca sądowy Andy Carpenter dostrzega zwiniętych przy chodniku bezdomnego...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Albowiem spontaniczność przez wielu jest odbierana jako szczerość. A jak powiedział kiedyś ktoś mądry: gdy umiesz udawać szczerego, jesteś w pół drogi do sukcesu”. Na początku okładka, po...

@w_swiecie_ksiazek @w_swiecie_ksiazek

Pozostałe recenzje @pola841

Po prostu Anne
Czy reteling o Ani to dobry pomysł?

Ania z Zielonego Wzgórza to jest chyba jedna z pierwszych serii, które pochłonęłam, będąc małą dziewczynką. Mam do niej ogromny sentyment. Dlatego gdy dostałam propozycj...

Recenzja książki Po prostu Anne
Idealni nieznajomi
Pikantna historia czy nieporozumienie?

„Idealni nieznajomi” J. T. Geissinger to książka, która zaintrygowała mnie przede wszystkim okładką. Nie mogłam się oprzeć tej wieży Eiffla. Poza tym to nie jest moje pi...

Recenzja książki Idealni nieznajomi

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie