nie ma tytułu. recenzja

To też nie ma tytułu.

TYLKO U NAS
Autor: @Littlevitch ·2 minuty
2022-03-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jakie jest najczęstsze pytanie, zadawane człowiekowi z książką w ręce? Dlaczego to czytasz ? Albo bardziej irytujące. PO CO czytasz? Przecież, obecnie możesz oglądnąć o tym film lub serial, albo po co w ogóle tracić czas na czytanie. Skup się na prawdziwym świecie! Książki to tylko fikcja!
Swego czasu uwielbiałam wchodzić w dyskusje na ten temat. Tłumaczyłam co dla mnie oznacza czytanie książek. Że jest to odskocznia, od szarej rzeczywistości, że to wytchnienie po trudnym dniu, czy tez możliwość odczucia innych emocji. I dalej to wszystko szczera prawda, ale tak jak jest napisane w powieści pt. ''nie ma tytułu'', powodów jest wiele. To że decydujemy się na sięgniecie po kolejny zbiór stron to jest nasz wybór, nawet jeśli sami nie wiemy do końca dlaczego.
Sama książka, przynajmniej dla mnie, ma dużo na wiązań religijnych. Bardzo nie oczywistych. Nie chodzi mi o to, że główna bohaterka walczy o uhonorowanie Biblii. Tylko o to, że Autor dosłownie uchodzi za nieuchwytnego, wszechmogącego. Dającego postaciom wolna wole i możliwość dokonywania wyborów i ponoszenia ich konsekwencji. Brzmi znajomo? Tak, brakuje mu tylko sandałów i chmurki. Natomiast narrator jest osobą, w teorii w bliskiej znajomości z autorem. A w rzeczywistości wykorzystuje swoją pseudo władzę do manipulacji i zastraszania postaci, by osiągnąć własne cele. Uważam to za dobre i dotąd niespotykane nawiązanie. Bo kto porównuje czytanie książek do wiary, choć z drugiej strony obie te rzeczy nadają naszemu życiu sens.
Granice fikcji i rzeczywistość dosłownie, w pewnym momencie zostają totalnie zatarte. Nie wiesz, czy uciekać czy cieszyć się, że to nie ciebie zły wilk zdmuchnął jak domek ze słomy. Absurd? Tak. Bo nawet jeśli mamy wolną wole, to jak to się ima do tego, że ktoś potrafi takie rzeczy. Tym bardziej, że jak się zastanowimy, to dochodzi do nas, że jest jeszcze potężniejsza jednostka. Bo to właśnie ona może to zatrzymać.
Cała książka jest napisana w przystępny sposób, ale sam problem daje do myślenia. Sama nie wiem, jak bym się zachowała dowiadując się, że jestem postacią fikcyjna, wykreowana i stworzoną przez kogoś innego. Powieść nie moralizuje, jest pełna absurdu i czarnego humoru. Jest dosłownie dziwna, ale tak dobrze dziwna, że aż godna polecenia. Nawet tylko po to, by usłyszeć, co następny czytelnik w niej odkrył.
Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
nie ma tytułu.
nie ma tytułu.
Krzysztof Siwiec
7/10

Jeszcze nigdy fikcja nie była tak blisko rzeczywistości Marta, oczytana i rezolutna nastolatka, walczy o uhonorowanie Pisma Świętego medalem prezydenta USA. W tym samym czasie Narrator usiłuje znale...

Komentarze
nie ma tytułu.
nie ma tytułu.
Krzysztof Siwiec
7/10
Jeszcze nigdy fikcja nie była tak blisko rzeczywistości Marta, oczytana i rezolutna nastolatka, walczy o uhonorowanie Pisma Świętego medalem prezydenta USA. W tym samym czasie Narrator usiłuje znale...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Odłożywszy książkę, już po przeczytaniu, pomyślałem że jest ona przeznaczona dla młodzieży. Koniec podstawówki, pierwsza licealna. Podtrzymuje to zdanie. Lecz i dorosły może się w powieści odnaleźć. ...

@adam_miks @adam_miks

Książka Krzysztofa Siwca pod tytułem „Nie ma tytułu” to dziwna książka. Z jednej strony pełna absurdów, prześmiewcza, a z drugiej – ciężko jest mi ją gdziekolwiek zaklasyfikować. Czytało się ją trudn...

@melkart002 @melkart002

Pozostałe recenzje @Littlevitch

Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Sześcienny świat.

Frigiel i Fluffy. Strażnik. Turniej trzech narodów. Tom 1, choć to książka o dość długim tytule, to jest nie oficjalnym przewodnikiem po świecie minecrafta. Więc idealn...

Recenzja książki Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
O smaku brzoskwiniowej kawy
Słodka brzoskwinia, gorzka kawa.

"O smaku brzoskwiniowej kawy" to romans przepełniony dużą ilością humoru i zbiegów okoliczności. Główni bohaterowie są charyzmatyczni, co często prowadzi ich do słownych...

Recenzja książki O smaku brzoskwiniowej kawy

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Smugi
Smugi
@monika.sado...:

Na leśnych smugach czai się śmierć. Aromat zalewa łąki i zatacza kręgi. Przeklęty wiąz wzburza kołowrót myśli. A wokół ...

Recenzja książki Smugi
Niespokojne niebo
Niespokojne niebo jako symbolika.
@Mania.ksiaz...:

W literaturze wielopokoleniowe sagi zajmują miejsce szczególne. Są niczym drzewa genealogiczne splecione z emocji, dośw...

Recenzja książki Niespokojne niebo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl