Toskańska róża recenzja

Toskańska róża wśród faszystowskich rządów.

TYLKO U NAS
Autor: @adgam92 ·1 minuta
2022-05-20
Skomentuj
1 Polubienie
Napiszę szczerze, że jak dowiedziałam się, iż pozycja ta jest mocno umiejscowiona w historycznych wydarzeniach, to poczułam mieszane uczucia. Obawiałam się powrotu do przeszłości i tego, czy zrozumiem to, co miało miejsce w tamtych czasach. Benito Mussolini, za którego rządów odgrywały się wydarzenia opisane w powieści, był okrutnym dyktatorem, który zamiast wyprowadzić Włochy na "lepsze czasy" ciągnął je jak kula u nogi w dół. Przez jego dyktaturę wielu niewinnych ludzi, chcących jedynie wolności, trafiało do więzienia. Ostatecznie im dalej brnęłam w głąb, tym bardziej mi się podobała, wzruszała i pokazywała jak ciężkim doświadczeniem jest życie podczas dyktatury i wojny.

Rosa Bellochi to osierocona dziewczynka, która zostaje przyniesiona do klasztoru Sant Spirito jako niemowlę, przez tajemniczego mężczyznę. Jedyne co ze sobą ma w momencie przyłączenia do klasztoru, to mały srebrny kluczyk, który staje się jej talizmanem szczęścia oraz kluczem do rozwiązania zagadki na temat swojego pochodzenia. Dziewczynka posiada niezwykłą wrażliwość a także zdolności parapsychiczne, dzięki którym miewa wizje związane ze swoim życiem lub życiem innych ludzi bądź zwierząt.

Przez piętnaście lat, Rosą opiekowały się siostry zakonne, które pomagały jej rozwijać umiejętności muzyczne oraz edukacyjne. Po tym czasie, dziewczyna została zatrudniona jako guwernantka dla córki Markiza Scarfiothi. Wydawać by się mogło, że to szansa od losu: lepsze życie, pensja, otoczenie zamożnych ludzi, którzy cenili jej umiejętności. Sytuacja jednak, nie była tak przejrzysta na jaką wyglądała. Willa Scarfiothih była owiana wieloma tajemnicami i nie wyjaśnionymi sprawami, co wzmagało u Rosy wizje i dawało jej niezbyt dobre przeczucia do tego, co może się wydarzyć. Niestety złe przeczucia się spełniły, i przez zbieg nieszczęśliwych okoliczności dziewczyna niesłusznie trafia do więzienia.
Historia Rosy ukazuje nam silną wolę przetrwania oraz zmiany, jakich w sobie dokonujemy wraz ze zdobywanym życiowym doświadczeniem. Okres wojny i dyktatury to ciężki etap dla ludzkości, ale ukazuje zapał w walce o wolność, miłość oraz wartości. Rosa mimo przeciwności losu jest harda i twardo dąży do swoich celów. Moim zdaniem daje dobry przykład dla nas, że pomimo przeciwności losu powinniśmy doceniać co mamy i dostrzegać pozytywy z tego, co nam się w życiu przydarza. Pomimo moich początkowych obaw, mogę polecić z czystym sumieniem tą magiczna opowieść o miłości, rodzinnych sekretach, zdradzie i odkupieniu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-31
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Toskańska róża
Toskańska róża
Belinda Alexandra
8/10

Florencja, rok 1914. Nieznany mężczyzna zostawia w klasztorze Santo Spirito zawiniątko z niemowlęciem płci żeńskiej oraz małym srebrnym kluczem ukrytym w pieluszce – talizmanem, który wiele lat późnie...

Komentarze
Toskańska róża
Toskańska róża
Belinda Alexandra
8/10
Florencja, rok 1914. Nieznany mężczyzna zostawia w klasztorze Santo Spirito zawiniątko z niemowlęciem płci żeńskiej oraz małym srebrnym kluczem ukrytym w pieluszce – talizmanem, który wiele lat późnie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Toskańska róża" Belinda Alexandra 624str. moja ocena 9/10 To moje drugie spotkanie z pisarką Belindą Alexandra.Wcześniej czytałam "Złote kolczyki"i byłam bardzo zadowolona. Belinda Alexandra ukaz...

@kasiarz1983 @kasiarz1983

Pozostałe recenzje @adgam92

Atlas. Historia Pa Salta
"Jeśli nie zmienisz kierunku, w którym podążasz, możesz skończyć tam, dokąd zmierzasz"

Sięgając po każdą z kolei część Siedmiu Sióstr, zastanawiałam się co kierowało Atlasem, gdy podejmował decyzje o adopcji dziewczynek. Przyznam szczerze, że takiego obrot...

Recenzja książki Atlas. Historia Pa Salta
Kiedy dzieje się cud
"To, co nazywamy cudem, nie jest sprzeczne z naturą, natomiast sprzeczne jest z tym, co nam o naturze wiadomo"

Po raz pierwszy z tą książką miałam styczność w dość młodym wieku, bo jeśli dobrze pamiętam to był to wiek około gimnazjalny. Temat jak dla młodej dziewczyny może wydawa...

Recenzja książki Kiedy dzieje się cud

Nowe recenzje

From Sicily with Love
From Sicily with love
@candyniunia:

Wczorajsza premiera już za mną i powiem Wam, za to była piękna, włoska przygoda! Romans slow burn, bez scen s*ksu! Moż...

Recenzja książki From Sicily with Love
Amanda Black i niebezpieczne dziedzictwo
Gdy nagle stajesz się kimś
@iszmolda:

Pewnie nie raz marzyliście, by wasze życie się zmieniło, by wreszcie uśmiechnęło się do was szczęście, a koło fortuny w...

Recenzja książki Amanda Black i niebezpieczne dziedzictwo
Śleboda
Śleboda
@Malwi:

Rozpoczynając lekturę „Ślebody” Małgorzaty Fugiel-Kuźmińskiej i Michała Kuźmińskiego, miałam nadzieję na solidny krymin...

Recenzja książki Śleboda
© 2007 - 2025 nakanapie.pl