Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania recenzja

🖤 Transylwania 🖤

Autor: @read.my.heart ·1 minuta
2024-07-03
Skomentuj
1 Polubienie
"Żółtawa mgła zbiera się, gęstnieje, aż wreszcie przeobraża się w ciało i krew. Wyrasta przed tobą elegancko ubrana, wiotka, lecz dobrze zbudowana postać o twarzy groteskowej bestii [...]."

Każdy, kto choć trochę interesuje się wampirami i innymi tego typu nadprzyrodzonymi istotami, na pewno doskonale wie co nieco o Transylwanii. To właśnie tam mroczne legendy i przerażające baśnie najczęściej mają swoje miejsce, a tylko prawdziwy śmiałek byłby gotowy wybrać się w podróż po tak niebezpiecznej krainie. Jeśli macie w swoich rękach "Księgę koszmarów: Transylwania" możecie choć w małym stopniu sprawdzić, czy macie na tyle odwagi, by przetrwać tam, gdzie tylko szaleniec gotów byłby się realnie udać.

Jeśli nie wiecie jeszcze czym jest drużynowa gra paragrafowa, postaram się Wam to trochę teraz przybliżyć. Przygodę zaczynacie bowiem od stworzenia własnej postaci (lub wybieracie którąś z już gotowych), w którą podczas gry będziecie się wcielać. Następnie wybieracie jedną z czterech opowieści zawartych w książce i ruszanie w drogę. To wy decydujecie jął potoczą się losy bohaterów całej historii i czy będą oni w stanie przetrwać w tym dość wymagającym świecie. Jeśli nie wiecie jak się za nią zabrać, to nic się nie martwcie, bo na samym początku znajduje się dokładna instrukcja, dzięki czemu nauka gry idzie jak z płatka.

Już nie pierwszy, i pewnie nie ostatni raz, wspominam, jak pięknie wydane są książki z tej serii. Nic tak nie pomaga się wczuć w historię, jak właśnie ilustracje i grafiki, które nadają charakteru i mroku całej rozgrywce. Jakby tego było mało, na poszczególnych stronach można znaleźć jeszcze kody qr, które są odnośnikami do nagrań, które warto odsłuchać w trakcie gry, by poczuć jeszcze lepiej ten mroczny klimat.

Jeśli jeszcze nie próbowaliście swoich sił w takich grach paragrafowych, to koniecznie dajcie sobie szansę. Wymyślenie własnej historii i modyfikowanie jej na bierząco to świetna zabawa. Możecie być kim checie, a mroczna Transylwania daje niezłe pole do popisu.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Oliver McNeil
8.3/10
Cykl: Opowieści Baśniomistrza, tom 3

Wśród zamglonych, górskich szczytów prastarych Karpat rozciąga się mroczna kraina, gdzie koszmarne bestie żywią się ludzkim strachem, a blask krwawego księżyca odbija się w długich, ostrych kłach hra...

Komentarze
Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Oliver McNeil
8.3/10
Cykl: Opowieści Baśniomistrza, tom 3
Wśród zamglonych, górskich szczytów prastarych Karpat rozciąga się mroczna kraina, gdzie koszmarne bestie żywią się ludzkim strachem, a blask krwawego księżyca odbija się w długich, ostrych kłach hra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubisz lekki klimat grozy? Taką delikatną gęsią skórkę? Jeśli jeszcze brakuje Ci możliwości wpływania na decyzje bohaterów, to mam książkę, która może spełnić Twoje oczekiwania. „Opowieści Baśniomist...

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu

"Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania" to wyjątkowa pozycja w literaturze gier paragrafowych, która przenosi czytelników w sam środek mrożącej krew w żyłach przygody. Autor, Oliver...

@_.wyczytany._ @_.wyczytany._

Pozostałe recenzje @read.my.heart

Jak przetrwać swoją śmierć
🤍 Jak przetrwać swoją śmierć 🤍

🤍 Q: Chodzicie na imprezy hallowenowe? Za co się przebieracie? 🤍 Co prawda, ja na takie imprezy nie chodzę, ale za wampira przebieram się bardzo często 😅 Dla mnie każd...

Recenzja książki Jak przetrwać swoją śmierć
A potem nie było już niczego
🤎 A potem nie było już niczego 🤎

💛 Q: Wierzyliście w magię, jako dzieci? 💛 "Jesteśmy jak słońce i księżyc. Stworzeni dla siebie i skazani na uwięzienie po dwóch stronach dnia, by przetrwać mógł świat."...

Recenzja książki A potem nie było już niczego

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią