Szczelina recenzja

Trybecz

Autor: @Nina ·1 minuta
2020-11-08
Skomentuj
19 Polubień
Utwierdziłam się w przekonaniu, że horror to nie jest to, co lubię najbardziej. Być może ten horror, możliwe jednak, że cały gatunek literacki. Bardzo ciężko mi było przebrnąć przez narrację, nie mogłam znieść głównego bohatera, byłam raczej znudzona niż zainteresowana, a na pewno nie byłam przestraszona. Strasznie długi, rozwlekły wstęp, na koniec trochę akcji i żadnego BOOM, żadnego WOW, tylko ulga, że już się skończyło. Zaznaczam jednak, że nie jestem fanką horrorów, znawcom gatunku prawdopodobnie przypadnie do gustu, „Szczelina” zbiera przecież ogrom pozytywnych recenzji i zdobyła najważniejszą słowacką nagrodę literacką ANASOFT LITERA w kategorii Nagroda Czytelników. Tak wielu czytelników nie może się mylić, ja po prostu wyłamuję się ze schematu 😊
Józef Karika jest jednym z najpopularniejszych słowackich autorów. W „Szczelinie” zmierza się z legendą Trybecza. Wpiszcie sobie w wyszukiwarkę nazwę Trybecz i zobaczycie, że to, o czy autor nam opowiada w swojej książce, ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. O Trybeczu krąży sporo legend, nazywany jest słowackim trójkątem bermudzkim, giną w nim ludzie, niektórzy się odnajdują, niektórzy pozostają zaginieni do dziś. Ci, którzy z pogórza trybeckiego wrócili, już nigdy nie będą tacy sami, niektórzy kończą w zamkniętych zakładach psychiatrycznych.
Na legendę Trybecza przypadkiem natrafia Igor, świeżo upieczony magister pracujący jako robotnik przy rozbiórce starego budynku, w którym wcześniej znajdował się zakład psychiatryczny. Igor jest blogerem, dla lajków, komentarzy i udostępnień jest gotów zrobić wiele. Natrafiając na stary sejf, postanawia za wszelką cenę go otworzyć i zbadać jego zawartość. Jakież było jego zdziwienie, kiedy po otwarciu sejfu znajduje tylko kilka zapisków lekarza z terapii jednego z pacjentów, niejakiego Waltera Fischera, i płyt z nagraniami sesji. Początkowe rozczarowanie szybko zmienia się w obsesję i doprowadza do tragicznego końca.
Pomysł na książkę rewelacyjny, autor spowodował, że wpisałam sobie Trybecz na listę miejsc, które chciałabym zobaczyć. Na wszelki wypadek jednak, jeśli to mi się uda, pojadę tam latem. Wolę wykluczyć przypadkowe zaginięcie w lesie w miesiącach, kiedy to się ponoć zdarza najczęściej, czyli od grudnia do marca 😊
Nie skreślajcie tej książki, tylko dlatego, że ja nie zapałałam do niej wielkim entuzjazmem. Dajcie jej szansę i przekonajcie się, czy Trybecz Was przerazi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-08
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szczelina
3 wydania
Szczelina
Jozef Karika
7.7/10

Trybecz, pasmo górskie na Słowacji. Od dziesięcioleci krążą o nim legendy z powodu tajemniczych zaginięć. Niektóre ofiary zostały znalezione martwe. Niektóre zniknęły bez śladu. A jeszcze inne powróc...

Komentarze
Szczelina
3 wydania
Szczelina
Jozef Karika
7.7/10
Trybecz, pasmo górskie na Słowacji. Od dziesięcioleci krążą o nim legendy z powodu tajemniczych zaginięć. Niektóre ofiary zostały znalezione martwe. Niektóre zniknęły bez śladu. A jeszcze inne powróc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trybecz, pasmo górskie w zachodniej Słowacji, dorobiło się miana słowackiego trójkąta bermudzkiego. Wpisując tę nazwę do przeglądarki internatowej wyskoczą wam artykuły o tajemniczych zaginięciach na...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Często mam tak, a już szczególnie gdy mam nocki, że potrzebuje wciągającego audiobooka, który pozwoli mi przetrwać 8 godzinne zmiany. Wtedy przeglądam Legimi w różnych kategoriach, aż znajdę coś co z...

@miedzy.literami @miedzy.literami

Pozostałe recenzje @Nina

Radio-aktywna Sabała
Przedpremierowo Sabałowo

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA! Beatę Sabałę-Zielińską znam jako reporterkę Radia Zet. Ze skruchą przyznaję, że nie wiedziałam, że jej radiowa kariera już się skończyła i t...

Recenzja książki Radio-aktywna Sabała
Poszukiwacze siódmej księgi
Wstrzymał słońce, ruszył ziemię

RECENZJA PREMIEROWA! Izabela Szylko jest mi już znana z całkiem udanej „Damy z blizną”, po lekturze której postanowiłam sobie, że jeśli będę miała okazję, na pewno pr...

Recenzja książki Poszukiwacze siódmej księgi

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka