Zgadnij kto recenzja

Trzy godziny, sześć osób, jeden pokój i jeden zabójca

Autor: @Wilczekczyta ·1 minuta
2019-11-04
1 komentarz
1 Polubienie
Jesteś w nieznanym ci pokoju z pięcioma osobami. Jedna z nich jest mordercą... A na rozgryzienie tego, kim jest ta osoba, masz tylko trzy godziny inaczej wszyscy umrą. Czujesz tę presję? Bo ja tak.

Jesteś na odwyku. Zostałeś odcięty od swoich uzależnień. Organizator tego całego cyrku jakimś sposobem przewiózł cię z innego kraju do hotelu w centrum Londynu. Jedna z osób kłamie i zabiła ofiarę. A wszystko to tylko dlatego, że dwadzieścia pięć lat temu Morgan Sheppard (czyli przysłowiowy ty) rozwiązał zagadkę śmierci nauczyciela matematyki z podstawówki. Wszystko to dzieje się z tego oto powodu. PRZEZ NIEGO (Ciebie).

Podczas czytania książki tracisz poczucie czasu rzeczywistego. Zatapiasz się między stronice i wsiąkasz w ten świat, który jest zależny od rozwiązania zagadki morderstwa przez słynnego telewizyjnego detektywa. Czytając, poznajesz coraz to mroczniejsze aspekty gwiazdorskiego życia Shepparda oraz czujesz przez to jeszcze większą presję. Zaraz skończy Ci się czas i wszyscy zginą...

Zacznijmy może dzisiaj od wad. Za szybko rozwiązałam zagadkę zabójcy. Czemu jest to taka wada? Ponieważ czytając uważnie już po kilkunastu stronach da się wytypować dwóch podejrzanych... potem było już bardzo łatwo dojść do rozwiązania. Nie powiem, jestem jednocześnie z siebie bardzo dumna, że sama to odkryłam przed głównym bohaterem... ale właśnie tu dochodzimy do tego, że ten jest pozbawiony kreatywnego myślenia. Ciągle brał pod uwagę w sumie prawie te same osoby. Nie skupiał się aż tak na słowach ani gestach czy oczach, a próbował znaleźć spoiwo, które łączy wszystkie osoby. Jasne to być może mógłby być dobry trop... tyle że najpierw powinien zastanowić się nad pierwszym, który dostał niemalże w prezencie. Szkoda i rozumiem poniekąd, że bohater miał zachowywać się tak, a nie inaczej... ale myślę, że i tak, gdyby się choć odrobinę bardziej skupił, mógłby by szybciej do tego wszystkiego dojść.

Plusem natomiast są wstawki. Z życia Shepparda i nie tylko. To one nadają głębszy sens temu wszystkiemu i pozwalają ładnie po kropeczkach połączyć wszystko w spójną całość.
,,Zgadnij kto'' to powieść, która trzyma w napięciu do ostatnich sekund odliczania, ale i też do ostatnich stron. Jest niesamowita i niebanalna. Zasługuje na 8/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-03
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zgadnij kto
Zgadnij kto
Chris McGeorge
6.9/10

W wieku jedenastu lat Morgan Sheppard rozwiązuje zagadkę niespodziewanej śmierci swojego nauczyciela matematyki. Mimo że wyglądała na samobójstwo, Morgan odnajduje zabójcę i zyskuje przydomek „małolet...

Komentarze
@popkulturkaosobista
@popkulturkaosobista · około 5 lat temu
Bardzo podobała mi się ta książka i wspominam ją wyjątkowo dobrze. To pierwszy przeczytany przeze mnie w życiu thriller, co uważam za moment przełomowy dla mojego czytelnictwa :D
× 1
@Wilczekczyta
@Wilczekczyta · około 5 lat temu
Ja jak kiedyś nie przepadałam za kryminałami, tak od jednej z książek zaczęłam je ubóstwiać. Była to książka: ,,29 sekund''.
× 1
Zgadnij kto
Zgadnij kto
Chris McGeorge
6.9/10
W wieku jedenastu lat Morgan Sheppard rozwiązuje zagadkę niespodziewanej śmierci swojego nauczyciela matematyki. Mimo że wyglądała na samobójstwo, Morgan odnajduje zabójcę i zyskuje przydomek „małolet...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wyobraź sobie, że jesteś zamknięta/y w pokoju z nieznajomymi ludźmi, jesteś jedyną osobą, która jest przypięta łańcuchami. Nikt kto znajduje się w pokoju, nie jest w stanie z niego wyjść i nagle odna...

@books.on.the.moon @books.on.the.moon

Książkę „Zgadnij Kto” dostałam w prezencie na urodziny i bardzo długo się zbierałam do jej przeczytania. Temat wydawał się ciekawy, trochę w stylu escape roomu. Jednak coś mnie odrzucało, może to, że...

@poprzewracane @poprzewracane

Pozostałe recenzje @Wilczekczyta

Reality Fame. Walka o sławę
Walka o sławę

W trakcie zaliczeń na studiach czasem trzeba sięgnąć po jakąś niewymagającą książkę i taka właśnie jest ,,Reality Fame. Walka o sławę" Marii Karnas. To wciągająca, a zar...

Recenzja książki Reality Fame. Walka o sławę
Żelazny Płomień
„W trakcie pierwszego roku część z nas traci życie. W trakcie drugiego reszta traci człowieczeństwo" - Xaden Riorson

Wszyscy spodziewali się, że Violet umrze w trakcie pierwszego roku, jednak stało się inaczej. Dziewczyna nie dość, że przeżyła, to jeszcze związała się z dwoma smokami i...

Recenzja książki Żelazny Płomień

Nowe recenzje

Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz