Bezdomna recenzja

Twarze Bezdomności

Autor: @ejotek ·3 minuty
2014-01-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jeszcze pięć lat temu nikt - albo prawie nikt - nie umiałby powiedzieć kim jest Katarzyna Michalak. Obecnie Pani Kasia jest bardzo znana polskim czytelnikom i nawet jeśli ktoś nie czytał żadnej z jej książek to chociaż wie, że to pisarka. Na naszym rynku wydawniczym ukazało się dotychczas prawie dwadzieścia książek i to dosyć zróżnicowane tematycznie i gatunkowo - od obyczajówki, poprzez erotyki i sensację, aż do fantastyki. "Bezdomna" jest moim jedenastym spotkaniem z twórczością autorki.

Jeszcze niedawno była znakomitą panią architekt, z dobrą posadą, miała męża, rodziców i przyjaciół oraz swój maleńki skarb - córeczkę. Jednak sytuacja diametralnie się zmieniła. Jest Wigilia a Kinga Król spędza ją w śmietniku. Zamiast kolacji ma ze sobą tabletki nasenne oraz butelkę wódki. Zamierza skończyć swoje marne życie bezdomnej. Ale zupełnym przypadkiem niebiosa zesłały jej towarzystwo - w śmietniku wraz z kobietą siedzi wychudzony kot. To właśnie on staje się stworzeniem, które ratuje kobiecie życie, a później... Później zjawia się też dziennikarka Joanna Reszka, która dość niecodzinnie postanowiła o północy w noc wigilijną wyrzucić śmieci. Zdziwiona dwójką niecodziennych istot w tym jakże niepasującym do okoliczności miejscu, postanawia zaprosić ich do swojego mieszkania. Aśka nie wie jeszcze, że wybrana przez Kingę altana śmietnikowa jest nieprzypadkowa. Obie bowiem znają męża Kingi i tak się składa, że niejako to Reszka jest jedną z przyczyn tragedii pani Król. Dlaczego? Co takiego łączy Kingę, Aśkę oraz Króla?

Po odświeżającej kąpieli i długim śnie, Kinga zaczyna powoli opowiadać dziennikarce historię swojego życia. Mówi o tym, iż powinna zostać potępiona za swoje czyny, że nie jest godna dalszego życia. Kinga ma też swoje tajemnice - w każdy pierwszy czwartek miesiąca wyrusza w podróż do lasów pod Bydgoszczą, a jej celem są poszukiwania. Aśka nie wie co jest celem, ale kiedy Kinga wraca do Warszawy jest opłakanym stanie: połamane paznokcie, poszarpane i brudne ubranie. Dziennikarka nie dopytuje o powód tego stanu, jednak w skrytości ducha oczekuje na szczerą opowieść, która ma być doskonałym materiałem na pierwszą stronę gazety. Reszka nawet nie przypuszcza, jak straszną historię skrywa w swoim sercu i umyśle Kinga.

Mimo tego, że Joanna jest hieną dziennikarską, okazuje serce bezdomnej i wynajmuje dla niej kawalerkę oraz załatwia kilka zleceń zarobkowych. Kinga odzyskuje też powoli stabilizację psychiczną, udaje się do swojego psychiatry oraz byłego szefa. Wciąż mieszka ze swoim wybawcą kotem, jednak sytuacja komplikuje się, kiedy w jej życiu pojawia się prawowity właściciel zwierzęcia. Kim jest ten człowiek? Jak kobieta zareaguje na jego widok? Czy stanie się on pomocną ręką czy wręcz przeciwnie? Czy Joanna napisze artykuł życia? Jak potoczą się losy bohaterów książki?

"Bezdomna" jest naprawdę trudną książką. Nie jest to lektura na radosny wieczór. Autorka mimo, że powoli dawkuje czytelnikowi wydarzenia z życia Kingi, to i tak dosyć mocno przedstawiła problem jej choroby. Niby nic poważnego, ale przecież może to dotknąć każdą kobietę - każda z nas może wpaść w psychozę poporodową. Tylko czy nasze próby rozmowy z bliskimi, nasze wołanie o pomoc zostaną wysłuchane i zrozumiane? Nie lekceważmy tego, co dzieje się z kobietami w naszym otoczeniu. Zwróćmy uwagę na zachowanie "świeżo upieczonych" mam w szpitalach, na spacerach, w sklepach czy w kolejce do pediatry. A może ktoś z naszej rodziny, kto jeszcze nie wychodzi z domu, wysyła sygnały "S.O.S."?

Katarzyna Michalak przyzwyczaiła nas do typowej lektury kobiecej w serii owocowej i z kokardką. Pojawiały się tam problemy, jednak opowieść skupiała się tam na sielankowym życiu bohaterów. Ale autorka postanowiła czytelników zaskoczyć i oprócz literatury erotycznej, poczęstowała nas historiami życiowymi, ale bardzo trudnymi. Jedną z nich jest właśnie "Bezdomna". Spotykamy się tutaj nie tylko ze wspomnianym wcześniej problemem depresji poporodowej, ale też z bezdomnością, próbami samobójczymi czy choćby manipulacjami mediów. Pojawia się również temat dotyczący relacji rodzinnych, zdrady oraz reakcji społecznych.

Ta jakże prosta w odbiorze pozycja, powinna stać się lekturą obowiązkową dla każdego. Ciężarnej może pomóc w szukaniu pomocy, a innym w rozumieniu takiego wołania. Książka jest wzruszająca i szokująca. Elementem niezbędnym dla niejednej czytelniczki mogą być chusteczki higieniczne, bowiem historia Bezdomnej potrafi wywołać łzy. Powieść jest też przestrogą i nauką, zmusza odbiorcę do licznych przemyśleń. Może istnieją lepiej napisane powieści, jednak w żadnej nie spotkałam się z poruszeniem tak ważnego tematu jak choroba Kingi. Zakończenie powieści wywołało u mnie falę zadziwienia połączonego z szokiem. Nie tego się spodziewałam. Ale i tak książkę polecam!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bezdomna
4 wydania
Bezdomna
Katarzyna Michalak
7.1/10
Seria: Seria z czarnym kotem

To historia, która może toczyć się obok ciebie. Zawsze warto wysłuchać historii drugiego człowieka do końca. W ten sposób można uratować komuś życie. Kinga straciła już wszystko: dom, rodzinę, dziecko...

Komentarze
Bezdomna
4 wydania
Bezdomna
Katarzyna Michalak
7.1/10
Seria: Seria z czarnym kotem
To historia, która może toczyć się obok ciebie. Zawsze warto wysłuchać historii drugiego człowieka do końca. W ten sposób można uratować komuś życie. Kinga straciła już wszystko: dom, rodzinę, dziecko...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Katarzyna Michalak to pisarka, na którą niemal codziennie przelewa się fala "hejtu" ze strony wielu czytelników, którzy nie gustują w jej twórczości. A ja, w brew powszechnej opinii, postan...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Tytuł: “Bezdomna” Autor: Katarzyna Michalak Wydawnictwo: Znak ,,Kobiety są jednak beznadziejnie głupie. Pamiętają pierwszy pocałunek, podczas gdy mężczyzna zapomniał już ostatni,, „Bezdomna” to...

@Justyna_Nadine @Justyna_Nadine

Pozostałe recenzje @ejotek

Nora
Nora

Diana Palmer przez wiele lat była dziennikarką a kiedy zajęła się pisarstwem, ta sztuka ją pochłonęła. Napisała ponad dziewięćdziesiąt książek, które zostały przetłumaczo...

Recenzja książki Nora
LOVE, ROSIE
Love Rosie

Wielokrotnie z różnymi blogerkami wymieniałam uwagi dotyczące tego, że czasem trudno jest opisać wrażenia po przeczytaniu książki. Tak jest i w tym przypadku... Powieść w...

Recenzja książki LOVE, ROSIE

Nowe recenzje

Za duży na bajki 2
Prawda zamiast bajki
@filmiks:

Życie to nie bajka, ani gra komputerowa. Nie ma w nim prostego podziału na "dobrych" i "złych", schematów i scenariuszy...

Recenzja książki Za duży na bajki 2
Manipulacja
Dobry debiut
@zaczytanaangie:

Pewnie nikogo nie zaskoczy fakt, że za mną lektura kolejnego kryminalnego debiutu. Czasami mam wrażenie, że tylko po ni...

Recenzja książki Manipulacja
Długo i szczęśliwie
Długo i szczęśliwie
@cafeetlivre:

[RECENZJA ZAWIERA SPOILERY DO POPRZEDNICH TOMÓW] Historia Agaty i Sofii towarzyszy mi już od dłuższego czasu. Kiedy za...

Recenzja książki Długo i szczęśliwie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl