Ona recenzja

"Tworzymy magię, Alicjo..."

Autor: @landrynkowa ·2 minuty
2022-05-20
Skomentuj
9 Polubień
Adrian Bednarek, specjalista od psychopatów, powieścią „Ona” pokazuje swoją drugą pisarską twarz. Tym razem autor postanowił zaskoczyć i zaserwował… thriller erotyczny! Bednarek i erotyka? Powiecie, że to niemożliwe. A jednak okazuje się, że impossible is nothing, szczególnie w wykonaniu Bednarka. „Ona” to pełna pikanterii, emocji i niepokoju powieść, przy której bledną wszystkie odcienie Greya, a „365 dni” trwają zdecydowanie zbyt krótko.

Gdy Piotr Lange poznaje Alicję Dunaj od razu wie, że to kobieta stworzona dla niego. Ale Alicja to „nadąsana damulka z wielkim mniemaniem o sobie” więc to nie może się udać. Teoretycznie. Praktycznie Piotr widzi to inaczej. Uważa, że „czasami miłość trzeba sobie perfidnie zorganizować” więc latami pielęgnuje w sobie uczucie i idealny wizerunek Alicji. Czy „Ona” jest tego warta?

Autor właściwym sobie swobodnym stylem prowadzi nas przez mroczne meandry miłości niemożliwej. Oczami patologicznie zakochanego faceta pokazuje, do czego może posunąć się człowiek by spełnić swoje pragnienia. „Ona” jest drobiazgową analizą męskiego spojrzenia na miłość i kobietę. Poznajemy wszystkie myśli, uczucia, emocje, gesty i czyny, które towarzyszą Piotrowi na drodze do serca Alicji. Nie jest to jednak słodka i ckliwa historyjka o miłości. To psychopatyczny, mroczny thriller erotyczny, w którym nie brakuje typowych dla twórczości Bednarka zaburzonych, lecz piekielnie inteligentnych bohaterów. Alicja i Piotr to bez wątpienia „jadowici ludzie skażeni rozkoszną trucizną”, a obok nich pojawia się cała gama innych popaprańców z matką Piotra na czele.
Fabuła skonstruowana jest w narracji pierwszoosobowej. Historię poznajemy z perspektywy Piotra i jest ona przeplatana stop-klatkami wspomnień z życia bohaterów, które znacząco wpłynęły na ich charaktery i psychikę.

Powieść, w zamiarze autora, miała być połączeniem mrocznych bohaterów i erotyku i z całą pewnością to się udało. Już w Prologu otrzymujemy sporą dawkę bezpruderyjnej erotyki, kolejne rozdziały również są nią mocno naszpikowane. I jest to ten rodzaj erotyki, który nie pozostawia pola na domysły. Dostajemy bezpretensjonalny i szczegółowo opisany akt, że wystarczy przymknąć oczy i dzieje się wszystko. Nie jest to więc powieść dla wrażliwych, oczekujących pięknych, subtelnych, niedopowiedzianych aktów miłosnych odbywających się przy zgaszonym światle.
Dla mnie powieść „Ona” jest pewną rozszerzoną erotycznie kompilacją „Inspiracji”, „Obsesji” i „Fascynacji” oczywiście osadzoną w zupełnie innych realiach i z innymi bohaterami, ale na niektórych płaszczyznach zbieżną.

Zaliczam się do fanów twórczości Adriana Bednarka, lubię tworzonych przez niego bohaterów i klimat panujący w jego fabułach. „Ona” doskonale wpasowuje się w to, czego oczekiwałam. Zatem jeśli lubicie mrocznych bohaterów włożonych w objęcia niedwuznacznej erotyki to z pewnością na Waszą czytelniczą scenę powinna wkroczyć „Ona”.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-20
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ona
Ona
Adrian Bednarek
7.6/10

Ona ma na imię Alicja. Jest jedyną kobietą, której pożądam. Pojawiła się w najbardziej nieodpowiednim momencie, zatruwając mój umysł i serce. Gdy byliśmy nastolatkami potajemnie odwiedzałem jej pokó...

Komentarze
Ona
Ona
Adrian Bednarek
7.6/10
Ona ma na imię Alicja. Jest jedyną kobietą, której pożądam. Pojawiła się w najbardziej nieodpowiednim momencie, zatruwając mój umysł i serce. Gdy byliśmy nastolatkami potajemnie odwiedzałem jej pokó...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak wiecie, bardzo sobie cenię twórczość pana Bednarka i jego książki polecam zawsze z czystym sumieniem. A jak jest z pierwszym erotykiem, który wyszedł spod jego pióra? Na pewno zaskakująco, intryg...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Po serii o Kubie Sobańskim i „Domie Straussów” Adriana Bednarka przyszło mi poznać kolejną książkę autora, a jest nią „Ona” - thriller erotyczny. Miała okazję przesłuchać ją w formie audiobooka w wyk...

@fascynacja_ksiazka @fascynacja_ksiazka

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Sfora
Zielonogórska wataha

W szeroko pojętych internetach kilkakrotnie trafiłam na informację, że „Sfora” jest słabszą/najsłabszą częścią cyklu… nie powiedziałabym… Owszem, wątek wilkołactwa można...

Recenzja książki Sfora
Łowca
Historia z wisiorkiem

„Nikt nie potrafi skrzywdzić tak jak bliska osoba. Nigdzie nienawiść nie zagnieżdża się tak głęboko” Mam ostatnio dobrą passę na fajne książki, więc, nie zapeszając, p...

Recenzja książki Łowca

Nowe recenzje

Między czasem a wiecznością
Prawda o czasie i wieczności
@joanna123:

Uwielbiam książki dające do myślenia. Byłam pewna, że publikacja Olgi Cyrek "Między czasem a wiecznością" dokładnie tak...

Recenzja książki Między czasem a wiecznością
Glass Hills
Recenzja
@paulinagras...:

💧Recenzja💔 Premiera: 10.04.2024 r. „Glass Hilss” - Anna Szczypczyńska Współpraca reklamowa z @wydawnictwoluna "Szcz...

Recenzja książki Glass Hills
Na uwięzi
Ofiara czy prześladowca???
@maciejek7:

"Na uwięzi" to czwarta część cyklu kryminalnego autorstwa Katarzyny Bondy o detektywie Jakubie Sobieskim. Lubię tego ni...

Recenzja książki Na uwięzi
© 2007 - 2024 nakanapie.pl