Tylko mnie nie okłamuj recenzja

Tylko mnie nie okłamuj

Autor: @iza.81 ·1 minuta
2022-10-31
1 komentarz
5 Polubień
Temat zatajenia prawdy przez któregoś z bohaterów w książkach przewija się bardzo często. Wątek ten chyba nigdy mi się nie znudzi. Czy według Was niepowiedzenie prawdy jest równoważne z kłamstwem? Czy można mieć prawo do poczucia się oszukanym albo zdradzonym? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedzi w "Tylko mnie nie okłamuj".

"Nie chciałem się samobiczować i żałować każdej źle podjętej decyzji, ale gdzieś z tyłu głowy miałem myśl, że krzywdziłem kobietę, która mi ufała, bo na dobrą sprawę nie miała powodu tego nie robić. Chciałam się teraz odezwać, powiedzieć jej prawdę, ale tchórzyłem za każdym razem, gdy tylko otwierałem usta."

To nie jest zwykly romans. To powieść bardzo życiowa, z realnymi problemami, które mogą przydarzyć się każdemu z nas. Wszystko zostało ubrane w emocje, uczucia, które nie pozostawiają nas obojętnymi na tę historię.

"Chciałam go zranić. Naprawdę w tamtej chwili chciałam rzucić mu w twarz te wszystkie okropne słowa, żeby wiedział, jak czuje się ktoś oszukany."

Bohaterów, jakich stworzyła autorka z miejsca można polubić (nawet takiego Sebastiana, który moim zdaniem powinien otrzymać szansę i oddzielną historię). I choć można było odnieść wrażenie, że relacja Layli i Mikołaja zbyt szybko się rozwinęła, to było w tym wszystkim coś takiego, że nie mogłam oderwać się od lektury. Rozterki i wątpliwości, jakie im towarzyszyły, również i mnie się udzielały. Mimo pewnej przewidywalności, ich zachowanie i decyzje niejednokrotnie mnie zaskoczyło.

"Miłość jest jak skok na głęboką wodę, Layla. Możesz albo utonąć, albo nauczyć się żyć pod powierzchnią i podziwiać to, co tam się kryje."

Kinga Tatkowska sprawnie operuje słowem. Przez książkę wręcz się płynie. Obrazowe opisy muzyki, smaków czy momenty namiętności pobudzają wyobraźnię i zmysły.

"Tylko mnie nie okłamuj" to romantyczna, nieco erotyczna powieść o kłamstwie, trudnej sztuce zaufania, wybaczeniu. To książka, która wzrusza, bawi oraz pozostawia z refleksją, że prawda prędzej czy później i tak wyjdzie na jaw. Jej przesłanie to szczerość. Polecam gorąco!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-31
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tylko mnie nie okłamuj
Tylko mnie nie okłamuj
Kinga Tatkowska
8.6/10

Gorące lato, gorące emocje i gorący romans! Po odkryciu zdrady chłopaka Layla za namową przyjaciółek postanawia spędzić noc z nieznajomym. Poznany w barze przystojniak niespodziewanie znów pojawia si...

Komentarze
@recenzjeksiazekniezwyklyc
@recenzjeksiazekniezwyklyc · ponad rok temu

🌺 "Tylko mnie nie okłamuj" autorstwa Kingi Tatkowskiej to pełen emocji romans, który mnie oczarował.

🌺 Layla po zdradzie chłopaka Sebastiana za namową koleżanek postanawia poderwać w barze nieznajomego mężczyznę. Wybór pada na Mikołaja, który dopiero co przyleciał ze Stanów. Spędzają razem upojną noc, a nad ranem kobieta znika. Oboje nawet nie podejrzewają, że to nie było ich ostatnie spotkanie, oraz że łączy ich coś, o czym oboje początkowo nie mają pojęcia.

Czy ta jednorazowa przygoda będzie wstępem do czegoś więcej?
Czy Mikołaj nie zawiedzie zaufania Layli?
Czy Sebastian będzie próbował odzyskać dziewczynę?

🌺 Czytałam dwie poprzednie książki autorki, które bardzo mi się podobały, także kiedy dostałam propozycję patronatu i przeczytałam kilka pierwszych rozdziałów, to nie wahałam się ani chwili i wiedziałam, że z czystym sumieniem będę wam mogła polecić tą książkę. Motyw zdrady i kłamstwa został świetnie przedstawiony, i ja również tak jak główna bohaterka sądzę, że szczerość w związku jest najważniejsza, a jeśli stracimy zaufanie partnera, to trudno je później odzyskać. Bohaterowie z krwi i kości, a z ich problemami każdy z nas może się utożsamiać i to sprawiło, że ta historia była taka życiowa i nienaciągana, i tym zdobyła moje serce. Autorka ma niebywale lekkie pióro, co sprawiło, że przeczytałam ją w jeden wieczór i powiem wam, że ze smutkiem żegnałam się z bohaterami, których naprawdę polubiłam.
Jeśli lubicie romanse, które wciągają bez reszty, rozpalają wyobraźnię, oraz jednocześnie przedstawiają życiowe rozterki i problemy zwykłych a jednocześnie niezwykłych bohaterów to koniecznie musicie przeczytać tą książkę.
Ja jestem zakochana w tej historii i mam nadzieję, że i Sebastian dostanie szansę na opowiedzenie swojej
Tylko mnie nie okłamuj
Tylko mnie nie okłamuj
Kinga Tatkowska
8.6/10
Gorące lato, gorące emocje i gorący romans! Po odkryciu zdrady chłopaka Layla za namową przyjaciółek postanawia spędzić noc z nieznajomym. Poznany w barze przystojniak niespodziewanie znów pojawia si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy Layla nakrywa Sebastiana na zdradzie, dla niej oznacza to definitywny koniec. Wiedział, że zdrada jest czymś, czego nie wybaczy. Jest tylko jeden znaczący problem, pracują razem, a kobieta włoż...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Kiedy Layla odkrywa, że jej chłopak Sebastian ją zdradził, dla niej jest to definitywny koniec związku. To rzecz, której nie potrafi wybaczyć mężczyźnie, więc nie widzi wspólnej przyszłości. Ostatnie...

@viki_zm @viki_zm

Pozostałe recenzje @iza.81

Bez przebaczenia
Bez przebaczenia

"Bez przebaczenia" jest drugim tomem seriiHarde babki. Tym razem Sylwia Kubik przeprowadzi nas przez meandry walk MMA. To dużo bardziej poruszająca i naszpikowana emocja...

Recenzja książki Bez przebaczenia
Zły. Odrodzenie
Zły. Odrodzenie

"Zły. Odrodzenie" jest drgim tomem seriiKalabria.To romans mafijny, w którym Helena Leblanc ponownie zabierze Was w podróż do gorącej włoskiej Kalabrii. Bohaterowie nic...

Recenzja książki Zły. Odrodzenie

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Świetny debiut!
@maitiri_boo...:

Wiecie co? W życiu nie powiedziałabym, że ta książka to debiut. Jest na to zwyczajnie zbyt dobrze napisana. Bardzo lubi...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Armin
Armin Van Lander
@kd.mybooknow:

"Armin" to nie tylko podróż przez mroczne zakamarki przeszłości, ale także pełne namiętności i nieoczekiwanych zwrotów...

Recenzja książki Armin
Żywe trupy
ROMERO POWRACA ZZA GROBU
@mrocznestrony:

Jestem kolesiem z ery kaset wideo. Wiem, że to niemal prehistoria, że równie dobrze mógłbym pamiętać dinozaury biegając...

Recenzja książki Żywe trupy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl