Tylko pozory recenzja

Tylko pozory

Autor: @ksiazkowy_mruczek ·2 minuty
2022-03-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
‘Tylko pozory’ jest to romans mafijny będący jednocześnie debiutem literackim Joanny Chwistek. Jak wiecie bardzo lubię debiuty literackie, gdyż dają one nadzieję, że znany temat może być ukazany w nowym świetle. Tak właśnie jest w tym przypadku, autorka całkowicie inaczej podeszła do tematyki czym nawet mnie zaskoczyła.

Zacznijmy od tego, że mimo iż historia należy do gatunku romansu mafijnego, to sam ten wątek jest tylko otoczką głównego przekazu. Oczywiście mamy do czynienia z aranżowanym małżeństwem, dbaniem o dobre imię, torturami, sekretem z przeszłości czy dążeniem do zemsty, w końcu co nowego można w tej materii wymyślić. Tutaj to wszystko jest jedynie naznaczone i fajnie ukazane, ale stanowi tylko dodatek. Autorka skupiła się na uczuciach, emocjach, relacjach między bohaterkami oraz wewnętrznej walce z demonami, jak i dawaniem drugiej szansy.
Co do bochaterów to zostali oni dobrze wykreowani, May została przedstawieniowa jako twarda, zimna kobieta, a z czasem odkrywamy jej prawdziwą, poranioną i delikatną osobowość. Tutaj pięknie autorka pokazała jak bohaterka z plotek o sobie stworzyła broń do poradzenia sobie w świecie, w jakim musiała żyć. Wyjaśnienie tego dlaczego zachowuje się tak jak się zachowuje sprawiło, że nabrałam do niej sympatii. Z postacią Cesera, a właściwie z jego przemianą mam mały problem. Z jednej strony bardzo podobało mi się jak starał się zrehabilitować po tym co próbował zrobić, oraz jak zaczął walczyć o małżeństwo którego nie chciał. Z drugiej strony mam wrażenie, że za bardzo pozwolił May wejść sobie na głowę. To mi trochę kolidowało z jego obrazem jako twardego bossa mafii, choć nie powiem były momenty, że niezłe się uśmiałam z jego sytuacji.
Coś, co bardzo mi się w tej książce podobało to sposób w jaki autorka ukazała zaczepne złośliwości między bohaterami, przy których czuło się nie tylko rodzącą się między nimi sympatię, ale też delikatny, całkiem przyjemny humor. Kolejnym plusem tej pozycji jest fakt, iż nie mamy tu do czynienia z nagłym wybuchem uczuć między bohaterami. W tej materii ich relacja rozwijała się powoli, poprzez wzajemne zdobywanie zaufania. Jak to przy romansach bywa i tutaj mamy do czynienia ze scenami intymnymi. Jak mogę je ocenić, są dość delikatne i spokojne. Nie ma ich dużo, przez co nie powinniście poczuć się przez nie przytłoczeni. Można śmiało powiedzieć, że stanowią mały, nieznaczny dodatek do budowanej relacji między postaciami.
Mamy tu do czynienia z bardzo przyjemnym, lekkim stylem, przez co bardzo szybko się ją czyta. W moim odczuciu ma przesłodzone zakończenie, nie mniej jednak jestem ciekawa kolejnej części, po którą na pewno sięgnę. Zachęcam Was do zapoznania się z tym debiutem, gdyż jest on bardzo udany.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tylko pozory
Tylko pozory
Joanna Chwistek
8.5/10
Cykl: Niezłomne, tom 1

May Castellano nie ma pojęcia, co się dzieje, kiedy w środku nocy zostaje wyrwana ze snu i postawiona przed obliczem najprzystojniejszego mężczyzny, jakiego kiedykolwiek widziała. Tej samej nocy wych...

Komentarze
Tylko pozory
Tylko pozory
Joanna Chwistek
8.5/10
Cykl: Niezłomne, tom 1
May Castellano nie ma pojęcia, co się dzieje, kiedy w środku nocy zostaje wyrwana ze snu i postawiona przed obliczem najprzystojniejszego mężczyzny, jakiego kiedykolwiek widziała. Tej samej nocy wych...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Doskonale wiecie, że często sięgam po debiuty, ale jeszcze częściej wybieram romanse, a gdy do tego dorzucimy jeszcze wszelakie wątki mafijne, to dla mnie połączenie wręcz idealne. Zaintrygowana licz...

@ksiazkawautobusie @ksiazkawautobusie

May to młoda kobieta wychowywana w rodzinie mafijnej. Nie jest to jednak typowa posłuszna i uległa ojcu dziewczyna. Pyskuje, pije, zażywa narkotyki, skąpo się ubiera i nie stroni od męskiego towarzys...

@za.czyta.na @za.czyta.na

Pozostałe recenzje @ksiazkowy_mruczek

Rysowanie w 10 krokach. Koty
Rysowanie kotów

"Rysowanie w 10 krokach: Koty" autorstwa Justine Lecouffe to kolejna pozycja w serii poradników zatytułowanych "Rysowanie w 10 krokach". Jest to moje drugie spotkanie z...

Recenzja książki Rysowanie w 10 krokach. Koty
Mafijna księżniczka
Mafijna księżniczka

Nie tylko treść, ale i wydanie potrafi robić ogromne wrażenie. Zobacz, jak piękna okładka kryje w sobie równie niezwykłą historię! Jestem ciekawa czy zwracacie uwagę na...

Recenzja książki Mafijna księżniczka

Nowe recenzje

Nie oglądaj się
Leniwe śledztwo
@almos:

To pierwszy mój kryminał Karin Fossum, którego wysłuchałem w dobrej interpretacji Jacka Kissa. Bohaterami książki są dw...

Recenzja książki Nie oglądaj się
Piekło sierocińca
Ludzie, ludziom zgotowali ten los.
@Malwi:

"Piekło sierocińca" Christine Kenneally to poruszający i dogłębnie zbadany reportaż, który rzuca światło na mroczne i c...

Recenzja książki Piekło sierocińca
Karbala. Raport z obrony City Hall
Służba porywa, odciąga, eksploatuje i porzuca.
@MichalL:

Misje zagraniczne to nie tylko te w wykonaniu polskich jednostek specjalnych. Coraz częściej do publicznej informacji d...

Recenzja książki Karbala. Raport z obrony City Hall