Nawet o tym nie myśl recenzja

Typowa książka dla młodzieży

Autor: ·1 minuta
2021-02-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
,,Nawet o tym nie myśl" to pierwsza cześć cyklu, która nie zachęciła mnie do sięgnięcia po jego kolejne tomy. Co prawda, książkę czyta się niezwykle szybko, bo pochłonęłam ją w zaledwie jeden wieczór, to nie jest to pozycja, która powala na kolana i zapada w pamięci czytelnika. Można określić ją jako zwykłe czytadełko do poduszki na wieczór. Jest lekka, napisana luźnym stylem, z prostymi postaciami i humorem, co jest dużym plusem.

Problem pojawia się przy bohaterach, gdyż jest ich bardzo wielu i ciężko ich odróżnić, rozpoznać. Ułatwia nam to fakt, że autorka mimo dużej ilości postaci skupia się tylko na wybranych. Minusem jest to, że - nie ukrywam - rozpoznawałam ich tylko dzięki skojarzeniom z alkoholem, narkotykami i burzliwymi historiami miłosnymi, na których bądź co bądź opiera się lektura. Zdrady, rozstania, podboje i nowe miłości to motyw przewodni książki, a nie powinien nim być. Główne skrzypce miała odgrywać tajemnicza moc, którą młodzież otrzymała dzięki szczepionce przeciw grypie. Miałam jednak wrażenie, że autorka często skupiła się bardziej na problemach i dylematach moralnych nastolatków niż na naprawdę fajnym i dobrze wykreowanym wątku swego rodzaju ,,choroby". Sprecyzujmy: grupa nastolatków w wyniku szczepienia przy okazji zostaje obdarowana umiejętnością czytania w myślach. Proste, ale o to chodziło w tej książce.

Wyjątkowo irytowały mnie niektóre postacie. Nie spodziewałam się dojrzałości od zakochanych i zdezorientowanych nastolatków, ale czasem autorka wyolbrzymiła ich infantylizm. Zachowania opisane w tekście były naprawdę irracjonalne i wątpię, aby młodzież rzeczywiście mogła posunąć się do czegoś takiego. W przedstawieniu bohaterów brakowało mi realizmu. Czy naprawdę nastolatkowie nie mają żadnych problemów poza zauroczeniem się w nieodpowiedniej osobie? Ani żadnych innych dylematów niż te, który alkohol bądź które narkotyki dzisiaj wezmą? Szanujmy się.

Pozycja mnie rozczarowała. Zbyt prości i nieprzemyślani bohaterowie, lecz pomysł na fabułę genialny i wzbudzający nadzieję na dobrą lekturę. Jest również zbyt przeciętna jak dla swojego gatunku, liczyłam na coś innego.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nawet o tym nie myśl
Nawet o tym nie myśl
Sarah Mlynowski
6.8/10
Cykl: Magiczne lustro, tom 1

To miał być zwykły szkolny dzień: odbębniasz kolejne lekcje, spotykasz się z chłopakiem, gadasz z kimś na przerwie, śmiejesz się z wygłupów kumpla... No, może o tyle nietypowy, że wszyscy obecni tego ...

Komentarze
Nawet o tym nie myśl
Nawet o tym nie myśl
Sarah Mlynowski
6.8/10
Cykl: Magiczne lustro, tom 1
To miał być zwykły szkolny dzień: odbębniasz kolejne lekcje, spotykasz się z chłopakiem, gadasz z kimś na przerwie, śmiejesz się z wygłupów kumpla... No, może o tyle nietypowy, że wszyscy obecni tego ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Nowe recenzje

Korona z kości
Gdy losy imperium spoczywają w rękach trzech ks...
@noctislegere:

Laura Sebastian – autorka znana przede wszystkim z serii „Ash Princess” – powraca z kolejnym dziełem, które, choć utrzy...

Recenzja książki Korona z kości
Walka sylfa
Ofiara i wojownik, czyli o Solie i Hejtym
@noctislegere:

Sięgając po tę książkę, nie spodziewałam się, że aż tak mnie wciągnie. Leżała na mojej półce książek do przeczytania od...

Recenzja książki Walka sylfa
Tysiąc imion
Od bitewnego zgiełku po najgłębsze tajemnice, c...
@noctislegere:

„Tysiąc Imion” to militarne fantasy, które od pierwszych stron wciąga czytelnika w wir wojny, politycznych intryg i oso...

Recenzja książki Tysiąc imion
© 2007 - 2025 nakanapie.pl