Tajemne Miasto recenzja

Udana kontynuacja

Autor: @czarno_bialaem ·2 minuty
2017-01-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Powracają i ponownie rozdają karty, w których klarowna moc sprawi, że wola walki obierze całkiem inny wymiar. Płomienie oraz niekończące się życie stoczą ponowną grę, w której rozsądek i spokój staną na pograniczu śmierci. Czas rozpocząć bitwę!

Myśleli, że przekraczając próg Kolegium Świętego Wilfreda będą bezpieczni. Zdeterminowana i zacięta Taylor cały wolny czas poświęca czas na treningi, które pomogą jej zapanować nad mocą, a Saha przeszukując stare księgi, próbuje odnaleźć wskazówki dotyczące zdjęcia klątwy. Ramiona demona czekają, by przyjąć dusze chłopaka, lecz ostateczna podróż głównych bohaterów do miejsca, w którym rodzina Sahsy została przeklęta, okaże się starciem nieludzkich sił.

Możliwe. Wszystko staje się możliwe, gdy duet Daugherty oraz Rozenfeld zasiada do tworzenia dalszych losów Taylor i Sashy. Szeregi alchemików stają do walki a główni bohaterowie doskonale odnajdują się w ziemskiej wędrówce osadzonej w dość nieskomplikowanej fabule. Czarna magia ponownie popchnęła mnie w ramiona gry, w której radość i nienawiść omotane molekularną energią grają pierwsze skrzypce. Było inaczej. Było alchemicznie. Było lepiej niż w części pierwszej.

Poznałam ich. Zachwyciły mnie bohaterami, których stworzyły bez żadnego wysiłku, niczym niewyróżniającym się przeniosły ich do części drugiej, by za chwilę pokazać, co tkwi w papierowych postaciach. Przekonująco. Obrazowo. Komunikatywnie. Tak wykreowały bohaterów! Nie siląc się na najniższą ani na najwyższą linię oporu pokazy to, co w nich najważniejsze, procesowo zobrazowały rozwój postaci, który pozwala na delikatne podglądanie ćwiczeń Taylor, jak również umożliwiają chłonąć emocje Sashy, który z wielką rezerwą podchodzi do stworzonej aury mającej na celu uratować życie chłopaka. Daugherty i Rozenfeld ponownie zachwyciły mnie kreacją bohaterów, tak jak miało to miejsce w części pierwszej.

Zauważalna różnica. Autorki wprowadziły pewien rodzaj wycofania akcji, który wyczuwalny od pierwszych stron może okazać się zabiegiem bardzo istotnym w stosunku do następnych wydarzeń. Mało urozmaicone opisy, które mają sprawić ewolucję tempa akcji stają na pograniczu monotonności, by w milczeniu słowa przekierować wszystkie niedogodności na drogę do poznania elementu układanki, mającego za zadanie rozwinąć toczące się tempo do ryzykownych zagrań. Bezwiednie opadły na siłach, by ponownie wrócić w charakterystycznym tonie! Zaryzykowały i ostatecznie obroniły swoją dość swobodnie napisaną powieść.

Wprowadziły. O ile w części pierwszej zabrakło wysoko nakreślonych charakterystycznych opisów miejsc, w których bytowali bohaterowie w części drugiej, autorki wyszły z cienia. Realistycznie nakreśliły posępność otoczenia, nadały odpowiedni rodzaj lekkiej mroczności, gdzie nieoświetlone ulice i skrzypiące zawiasy współgrają z atmosferą stworzonej historii.

Tajemne miasto bez ukrytych większych zawiłości, tak jak część pierwsza otoczona fabularną prostotą wciąga w pościg za złem, które latami ukrywało swoje złowieszcze intencje. Podążając za mroczną energią, obawiałam się całej schematyczności czyhającej na kartach powieści, lecz ostatecznie pognałam wyobraźnią w świat przekleństwa kryjącego się w lochach niosących woń palonych czarownic. Autorki stworzyły otwartą i przejrzystą powieść, która znacznie różni się od części pierwszej, więc sumiennie mogę napisać, że jest to udana kontynuacja
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tajemne Miasto
Tajemne Miasto
Carina Rozenfeld, C.J. Daugherty
7/10
Cykl: Tajemny ogień, tom 2

Kontynuacja powieści "Tajemny ogień". Taylor i Sacha ukrywają się w oksfordzkim Kolegium Świętego Wilfreda. Tu, pod opieką alchemików, są bezpieczni – przynajmniej na razie. Taylor trenuje, by móc sta...

Komentarze
Tajemne Miasto
Tajemne Miasto
Carina Rozenfeld, C.J. Daugherty
7/10
Cykl: Tajemny ogień, tom 2
Kontynuacja powieści "Tajemny ogień". Taylor i Sacha ukrywają się w oksfordzkim Kolegium Świętego Wilfreda. Tu, pod opieką alchemików, są bezpieczni – przynajmniej na razie. Taylor trenuje, by móc sta...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @czarno_bialaem

Awaria małżeńska
Warta uwagi

Małżeństwo to bardzo fajna rzecz! To przyjaźń, w której słowa bywają zbędne. To akceptacja wszelkich zalet i wad. Małżeństwo to jeden wielki dialog czasami zakłócony awar...

Recenzja książki Awaria małżeńska
Załatw pogodę, ja zajmę się resztą
Komedia romantyczna

Z góry narzucamy sobie odpowiedni rytm. Na wyrost stawiamy swoje ambicje, żyjemy w pędzie, często pomijając najważniejsze drobnostki. Emocjonalnie odwróceni od rodziny, p...

Recenzja książki Załatw pogodę, ja zajmę się resztą

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl