Ukochany z piekła rodem recenzja

Ukochany z piekła rodem

Autor: @NieTylkoBestsellery ·2 minuty
2019-12-29
Skomentuj
2 Polubienia
Twórczość Alka często jest porównywana do twórczości Joanny Chmielewskiej. Choć Alka uwielbiam zarówno jako pisarza, jak i prywatnie, to obiektywnie muszę przyznać, że do Królowej jeszcze odrobinkę mu brakuje. Jednak jest na zdecydowanie bardzo dobrej drodze — z książki na książkę pościg za Chmielewską idzie mu coraz lepiej. Jak tak dalej pójdzie, to wkrótce zasłużenie zasiądzie na królewskim tronie obok p. Joanny — która zresztą jest dla niego wielką inspiracją, co niejednokrotnie podkreśla. Widzę to zwłaszcza teraz, kiedy po niedawnej lekturze jednej z nowszych książek: sięgnęłam po jego debiut. Zdecydowanie widać różnicę i chociaż Ukochanemu… nie mam nic do zarzucenia, to każda kolejna książka Alka jest coraz lepsza!


Joanna jest znaną autorką bestsellerów, a pieczę nad jej karierą (a także życiem prywatnym) sprawuje menadżerka Betty. Pisarka jest świeżo po zakupie i remoncie starego domu, a w jej życiu pojawił się przystojniak. Konrad jest sporo młodszym od Joanny fotografem gwiazd i nie tylko Betty jest przeciwna temu związkowi, lecz pisarka ma to w nosie, i świetnie się bawi. Do czasu. Akcja książki rozpoczyna się w chwili, kiedy po powrocie ze spotkania autorskiego Joanna znajduje w swoim domu zwłoki Konrada. Jak na szaloną czterdziestkę przystało — ani myśli zostawić sprawy w rękach policji i wręcz zmusza swoją menadżerkę, by rozpoczęły własne śledztwo. Z każdym kolejnym rozdziałem sypie się maska, za którą skrywał się fotograf, a kolejne osoby padają ofiarami napadów. Czy autorce uda się rozwikłać sprawę zagadkowego morderstwa i dziwnego zainteresowania jej domem?

Jak na komedię kryminalną przystało — oprócz trupa i tajemnic Ukochany z piekła rodem serwuje nam sporo zabawnych sytuacji. Nie jest to jeszcze taka dawka humoru, do jakiej obecnie przyzwyczaił nas Alek, ale w książce jest sporo scen, przy których nie sposób się nie uśmiechnąć pod nosem, a nawet i parsknąć śmiechem. Wracając do zagadki morderstwa i napadów — okazuje się, że sprawa nie jest tak jednowymiarowa, jak na początku mogłoby się nam wydawać. Jak dla mnie wyjaśnienie zagadki zostało skonstruowane w iście amerykańskim stylu, ale Alek dość dobrze poradził sobie z przeniesieniem go na nasz grunt.

Alkowi nie można odmówić lekkiego pióra i swobody władania językiem: jak każdą jego książkę, tak i Ukochanego z piekła rodem czyta się bardzo przyjemnie. W przeciwieństwie do powieści wielu innych początkujących autorów tu już od razu widać, że autor jest ze słowem pisanym za pan brat. Z pewnością lata pracy w gazecie tu zaprocentowały.

Jeśli jeszcze nie mieliście okazji czytać nic z twórczości Alka Rogozińskiego, to koniecznie musicie nadrobić. I warto, abyście to zrobili, czytając jego książki w kolejności ich wydawania. Choć nie wszystkie coś ze sobą łączy, to dzięki temu możecie śledzić, jak z każdym wydanym dziełem Alek się rozpędza, i sam sobie podnosi poprzeczkę 🙂

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ukochany z piekła rodem
2 wydania
Ukochany z piekła rodem
Alek Rogoziński
7.1/10
Cykl: Joanna Szmidt, tom 1

Popularna autorka romansów podczas wakacji w Zakopanem poznaje przystojnego fotografa. Szybko zostają parą. Pisarka przeżywa u boku sporo młodszego kochanka upojne chwile i jest pewna, że spotkała męż...

Komentarze
Ukochany z piekła rodem
2 wydania
Ukochany z piekła rodem
Alek Rogoziński
7.1/10
Cykl: Joanna Szmidt, tom 1
Popularna autorka romansów podczas wakacji w Zakopanem poznaje przystojnego fotografa. Szybko zostają parą. Pisarka przeżywa u boku sporo młodszego kochanka upojne chwile i jest pewna, że spotkała męż...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wiecie, że uwielbiam debiuty i sięgam po nie z ogromną przyjemnością. Robię to także, gdy moja przygoda z autorem rozpoczyna się na dalszym etapie jego twórczości, te pierwsze książki są zawsze wyjąt...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Jeżeli lubicie sięgać po książki pisane przystępnym językiem, po książki lekkie, krótkie i zabawne, ale ciągnie was do kryminałów, koniecznie musicie poznać twórczość Alka Rogozińskiego, bo jego hist...

@alien125 @alien125

Pozostałe recenzje @NieTylkoBestsellery

Domek
Nie dla mnie :(

Niestety – nie udało mi się przebrnąć przez książkę, dlatego nie będzie to typowa recenzja, ale raczej kilka słów o moich ogólnych wrażeniach na temat książki (jak i jej...

Recenzja książki Domek
Alan Cole nie tańczy
Alan Cole nie tańczy

Jakiś czas temu czytałam „Simon i inni homo sapiens”, który bardzo mi się podobał, dlatego kiedy przeczytałam opis książki „Alan Cole nie tańczy” – od razu wiedziałam, ż...

Recenzja książki Alan Cole nie tańczy

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało