Trzy opowieści recenzja

Umberto dzieciom

Autor: @EwaK. ·2 minuty
2022-07-04
Skomentuj
1 Polubienie

Mistrz Umberto Eco. Wymęczył mnie „Imieniem róży”, zaskoczył „Zapiskami na pudełku od zapałek”, a teraz zachwycił „Trzema opowieściami”, czyli utworami dla dzieci (?). Nieziemskie to historyjki, nieziemskie klimaty, absolutnie świetne i nowoczesne bajki. Trzy różne historie, połączone wspólnym mianownikiem dotyczą problemów współczesnego świata:
* wojny nuklearnej, bomb i rakiet, przywódców ogarniętych manią zdobywania coraz to nowych ziem,
* ludzkiej nietolerancji, rasizmu i oceniania innych na podstawie pozorów,
* wreszcie ekologii i globalnej świadomości, o której wiedziano już niby wszystko, a tu okazuje się, że niekoniecznie.
Trzy oklepane, zdawałoby się, zagadnienia trapiące ludzkość, a dzięki wyjątkowemu podejściu autora - oswojone, obłaskawione i będące znakomitym wstępem do późniejszych dyskusji z dziećmi na te tematy.
„Generał i bomba" to historia o atomach, które się zbuntowały i uciekły z bomb uniemożliwiając Złemu Generałowi wywołanie wojny i atomowej zagłady, gdzie zginęliby ludzie, pieski, kotki, kwiatki i w ogóle wszystko.Co się stało z opustoszałymi bombami i jaką karę poniósł czarny charakter - nie domyślicie się, w życiu!

„Trzej kosmonauci” : Amerykanin, Rosjanin i Chińczyk zostali wysłani na Marsa, by go poznać, a potem podbić. Nie znali się, mówili różnymi językami, każdy chciał zwyciężyć w wyścigu i pierwszy stanąć na obcej planecie, więc nic dziwnego, że szczerze się nie cierpieli. Zdarzyło się jednak coś takiego, że panowie doznali wewnętrznej przemiany, a ich wzajemna nienawiść skończyła się w jednej chwili, gdy… no właśnie. Czemuż to nauczyli się tolerancji?

„Karły z planety Gnu” to opowieść o Badaczu Galaktyk, który odkrył w kosmosie nieznaną nikomu i piękną planetę Gnu i na rozkaz Cesarza postanowił ją ucywilizować po naszemu. Sympatyczni i proekologiczni mieszkańcy Gnu mieli inną koncepcje kto tu kogo powinien cywilizować, a między nami mówiąc - był to pomysł dużo lepszy. Jest oczywiście czarny charakter, rzecz jasna przykładnie ukarany, jest i morał, niestety nam ziemianom nie przynoszący chluby.

Nie jestem pewna kto jest bardziej adresatem tych bajek, dziecko, czy dorosły. Młody czytelnik znajdzie w nich ciekawe historyjki, a jego mama ( nauczyciel ) inspirację do zapoznawania dziecka ze światem. Dorosły doceni piękno, pomysłowość i niekonwencjonalność oraz odnajdzie w „Opowieściach" wiele odniesień, jak choćby do Hiroszimy, aneksji Krymu, czy wyścigu w podboju kosmosu. To samo dotyczy uroczych wyrafinowanych ilustracji, a właściwie pełnych symboli kolaży, które na pewno zachwycą dorosłych.

Obawiam się, że pisanie tej opinii trwało dłużej niż czytanie książeczki, ale jest ona warta poświęconego jej czasu. Bo to prawdziwa bajkowa petarda.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-27
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trzy opowieści
2 wydania
Trzy opowieści
Umberto Eco
8.5/10

Trzy historie opowiedziane przez Umberta Eco i zilustrowane przez Eugenia Carmiego, dla dzieci, dla dorosłych, dla tych, którzy potrzebują baśni. Autor w sposób prosty, lecz przemawiający do wyobraźni...

Komentarze
Trzy opowieści
2 wydania
Trzy opowieści
Umberto Eco
8.5/10
Trzy historie opowiedziane przez Umberta Eco i zilustrowane przez Eugenia Carmiego, dla dzieci, dla dorosłych, dla tych, którzy potrzebują baśni. Autor w sposób prosty, lecz przemawiający do wyobraźni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @EwaK.

Ostatnia miłość Edith Piaf
Non, je ne regrette rien

Jeśli ktoś poszukuje biografii Edith Piaf lub ma to być jego pierwsza książka o artystce, to „Ostatnia miłość…” nie jest dobrym wyborem. A jak ktoś już coś o niej wie, t...

Recenzja książki Ostatnia miłość Edith Piaf
Tajlandia. Pojechałam po miłość
Książka taka sobie, inspiracja wybitna.

Z mojego punktu widzenia sprawa ma się tak. Na pewno nie jest to arcydzieło, co najwyżej książka dobra, ale autorka mnie zainspirowała do działania, a to najwyższa pochw...

Recenzja książki Tajlandia. Pojechałam po miłość

Nowe recenzje

Porwani
Porwani
@Marcela:

Marcel Moss to pseudonim tajemniczego autora facebookowego profilu ZWIERZENIE. Jego książki podbiły listy bestsellerów ...

Recenzja książki Porwani
Gorący lód
Gorący lód
@Gosia:

„Gorący lód” to kolejna książka Nory Roberts, po którą sięgnęłam i ponownie muszę przyznać, że autorka znowu zachwyciła...

Recenzja książki Gorący lód
Upiór w moherze
Kryminał pełen humoru
@kontakt_23:

Ostatnio zdarza mi się przeglądać książki Pani Iwony Banach częściej niż Facebooka po jego awarii. Uwielbiam jej poczuc...

Recenzja książki Upiór w moherze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl