Heartbreak boys recenzja

Urocza i przezabawna młodzieżówka!

Autor: @booksbybookaholic ·2 minuty
2023-06-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kiedy zobaczyłam, że "Heartbreak boys" ukaże się w Polsce, od razu wiedziałam, że prędzej czy później będę musiała przeczytać tę książkę. Simona Jamesa Greena poznałam przy okazji jego poprzednich pozycji i zakochałam się w jego ironicznym humorze i komfortowych bohaterach.

Drogi Jacka i Nate'a po wielu latach splatają się ponownie, kiedy w dniu wielkiego balu na zakończenie szkoły dowiadują się, że ich partnerzy postanowili się związać i tym samym zostawić chłopaków na lodzie. Teraz zdobywają popularność na mediach społecznościowych i nikt nie wydaje się potępiać ich za tak jawną zdradę. Jack postanawia, że tak tego nie zostawi. Wraz z Natem i jego rodzicami jadą kamperem w wielką podróż po Anglii, podczas której planują publikować jak najwięcej postów związanych z wyprawą, które wprawią ich byłych w zazdrość. Ta wycieczka będzie niezapomniana, podobnie jak rozwijająca się między bohaterami relacja.

Tym, co zdecydowanie kupiło mnie w całej historii, był humor. Parskałam śmiechem co trzy strony i mam zaznaczonych naprawdę wiele scen, które idealnie wpisują się w moje komediowe upodobania. Uwielbiam takie lekkie i niewymagające historie (nie zalecam jednocześnie czytania jej w miejscach publicznych, jeśli chcecie uniknąć zdziwionych spojrzeń, których ja sama doświadczyłam szczerząc się do książki). Dawno nie czytałam historii, które w tak wielu miejscach by mnie bawiła, ale jednocześnie zdaję sobie sprawę, że nie każdemu ten typ humoru się spodoba. Jest miejscami lekko dziecinny i opiera się na absurdalnych sytuacjach, ale właśnie to odrealnienie, tak mnie urzekło.

Myślę, że jest to historia kierowana głównie do młodszych nastolatków, którzy odnajdą się w bohaterach i ich historii, jednak ja (mimo że mam już trochę ponad te 15 lat) bawiłam się przy niej świetnie. Porusza wiele ważnych tematów związanych z coming outem, presją rówieśniczą, strachem przed odrzuceniem, a także odwagą w byciu sobą. Nie jest to jednocześnie typowy romans. Relacja między bohaterami rozwija się bardzo powoli i przez większą część książki oparta jest bardziej na docinkach i przyjacielskim dogryzaniu, niż na romansie. Chłopcy wykreowani są jako swoje przeciwieństwa i w tym kompletnie różnym podejściu do życia, idealnie się uzupełniają.

"Heartbreak boys" zajmuje obecnie czołowe miejsce na mojej półce i w sercu. Wiem, że jeszcze nieraz wrócę do tej historii, szczególnie gdy będę potrzebowała niewymagającej i lekkiej rozrywki na poprawę humoru. Czekam na więcej książek autora, potrzebuję ich w swoim życiu!

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Books4YA

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Heartbreak boys
Heartbreak boys
Simon James Green
8/10

Chłopaki też płaczą… Jack to kolorowy ptak, wszędzie go pełno, błyszczy w każdym towarzystwie. Nate jest całkowitym przeciwieństwem Jacka. Wycofany, nieśmiały, twierdzi, że dziwnie zachowuje się w...

Komentarze
Heartbreak boys
Heartbreak boys
Simon James Green
8/10
Chłopaki też płaczą… Jack to kolorowy ptak, wszędzie go pełno, błyszczy w każdym towarzystwie. Nate jest całkowitym przeciwieństwem Jacka. Wycofany, nieśmiały, twierdzi, że dziwnie zachowuje się w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jako że, mamy czerwiec a co za tym idzie jest pride month. To takich książek queerowych na moim profilu będzie więcej. Czy rozstanie zawsze boli? Jack i Nate przekonali się, że boli. Dwóch na...

@guzemilia2 @guzemilia2

Pozostałe recenzje @booksbybookaholic

Trzeba było mnie zatrzymać
Romans dla każdej jesieniary

Z nastaniem października, budzi się we mnie wewnętrzna jesieniara, objawiająca się przede wszystkim chęcią połykania książek, których klimat i tematyka odnoszą się do ob...

Recenzja książki Trzeba było mnie zatrzymać
Lady Makbet
Mroczny retelling idealny na jesienne wieczory

Wraz ze skracającymi się dniami, deszczowymi porami i szybko zapadającym zmierzchem, reakcją dość dla mnie naturalną jest sięganie po książki z mroczniejszym klimatem, p...

Recenzja książki Lady Makbet

Nowe recenzje

Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii
Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr