Gniew Króla Smoków recenzja

Uwaga - będzie gorąco!

Autor: @kaate7 ·2 minuty
2019-06-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Serię "Baśniobór" przeczytałam jako dorosła kobieta. Wychowana na Harrym Potterze ucieszyłam się, że współczesne dzieci dostały godnego następcę. Po zakończeniu ostatniego tomu od razu sprawdzałam, czy nie ma kontynuacji. Kiedy w 2017 roku zobaczyłam na półkach kolejną część bardzo się ucieszyłam. Pierwszy tom “Smoczej straży” był dobry, ale momentami wiało nudą. Jak się spisał “Gniew króla smoków”?

O czym?
W skrócie - Seth i Kendra są opiekunami groźnego rezerwatu. Dowiadują się, że król smoków znalazł sposób, żeby ich pokonać. Dzieci z przyjaciółmi muszą temu przeciwdziałać. Nie ułatwia im sprawy wypowiedziana przez smoki wojna i zbliżająca się noc hulanek. Nie chcę zdradzać więcej fabuły, ale obiecuję, że zakończenie sprawi, że natychmiast wpiszecie w wyszukiwarkę “Smocza straż 3 premiera”.
Zastanawiacie się, czy można czytać tę książkę nie znając poprzednich? Uważam, że “Smocza straż” jest do zrozumienia konieczna. Bez pozostałych tomów "Baśnioboru" da się czytać, ale nie warto - fabuła będzie zrozumiała, ale wiele niuansów umknie.

Dużo się dzieje
Przy pierwszej części “Smoczej straży” zaczęłam się obawiać, że Mull wyczerpał cały swój potencjał przy pierwszych 5 książkach i na Smoczą straż niewiele mu zostało. Jakże się myliłam! Pierwsza część była rozgrzewką przed biegiem na przełaj przez fascynujące okolice. Akcja jest wartka, przygoda goni przygodę, a młodzi bohaterowie nie mają ani dnia na odpoczynek. Mnie takie tempo bardzo przypadło do gustu. Wyzwania przed jakimi stają Sorensonowie są zaskakujące i bardzo ciekawe. Jest ogień!

Już nie takie dzieci
Dużym plusem nowego (właściwie) cyklu jest to, że możemy obserwować dorastanie bohaterów - obserwujemy walkę Setha ze swoją wybuchową naturą oraz pierwsze zakochanie Kendry. Rozczarowały mnie natomiast nowe postacie - kuzyni Sorensonów. Daję im jeszcze szansę, może w następnych tomach będą ciekawiej przedstawieni.

Bajka dydaktyczna?
Już w pierwszym tomie “Baśnioboru” ucieszyła mnie lista pytania do dyskusji na końcu książki, jakby opowieść była idealna do omawiania na lekcjach - bo jest. Jednak w tym tomie bardziej niż zwykle raziła mnie samowola dzieci i brak konsekwencji, które powinny je czekać po naruszeniu nakazów dorosłych. Takie ujęcie może uczyć dzieci podejścia “jeśli czegoś nie wolno, ale mnie się wydaje, że to dobre, to wolno”. Cóż, nie zawsze tak jest. Jeśli będą tę książkę czytać wasze dzieci warto z nimi na ten temat porozmawiać.

Świat "Baśnioboru" zaintrygował mnie od pierwszych stron i cieszę się, że mogę do niego wrócić. Jest to niesamowita opowieść fantasy, która urzeknie nie tylko dzieci i młodzież, ale też dorosłych. Już nie mogę się doczekać by przeczytać co będzie dalej.

 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-06-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gniew Króla Smoków
2 wydania
Gniew Króla Smoków
Brandon Mull
8.2/10
Cykl: Smocza straż, tom 2

Brandon Mull powraca z kolejną oszałamiającą przygodą! Kontynuacja bestsellerowego cyklu "Basniobór"! Kendra i Seth Sorensonowie nie mogą zaznać spokoju. Celebrant, Król Smoków, planuje odwet i zemst...

Komentarze
Gniew Króla Smoków
2 wydania
Gniew Króla Smoków
Brandon Mull
8.2/10
Cykl: Smocza straż, tom 2
Brandon Mull powraca z kolejną oszałamiającą przygodą! Kontynuacja bestsellerowego cyklu "Basniobór"! Kendra i Seth Sorensonowie nie mogą zaznać spokoju. Celebrant, Król Smoków, planuje odwet i zemst...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdzieś w magicznym świecie, niedostępnym dla śmiertelników, toczy się batalia o losy całego świata. Dwoje młodych ludzi zrobi wszystko by powstrzymać armię smoków i ocalić ludzkość przed zagładą. Dot...

@marek.wasinski.king @marek.wasinski.king

W „Smoczej Straży. Gniew króla smoków” możemy poznać dalsze losy Kendry i Setha Sorensonów. Nie ma chwili, w której nasi bohaterowie mogliby zaznać chociaż chwili wytchnienia. Czeka na ni...

@tylko_ksiazki_w_glowie @tylko_ksiazki_w_glowie

Nowe recenzje

A lasy wiecznie śpiewają
A lasy wiecznie śpiewają
@greta.zajko:

Trygve Gulbranssen już od pierwszych stron kultowej powieści "A lasy wiecznie śpiewają" wprowadza surowy obraz górskich...

Recenzja książki A lasy wiecznie śpiewają
Nie oglądaj się
Leniwe śledztwo
@almos:

To pierwszy mój kryminał Karin Fossum, którego wysłuchałem w dobrej interpretacji Jacka Kissa. Bohaterami książki są dw...

Recenzja książki Nie oglądaj się
Piekło sierocińca
Ludzie, ludziom zgotowali ten los.
@Malwi:

"Piekło sierocińca" Christine Kenneally to poruszający i dogłębnie zbadany reportaż, który rzuca światło na mroczne i c...

Recenzja książki Piekło sierocińca