Harry Potter i Książę Półkrwi recenzja

Uważam, że...

Autor: @slodka-humanka ·2 minuty
2022-01-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Uważam, że póki co to część, którą najlepiej mi się czytało. Pokładałam w niej spore nadzieje, bo jednocześnie była to też część, na którą najbardziej czekałam spośród wszystkich siedmiu. I w sporej mierze spełniła te moje oczekiwania.

Historia staje się tu już naprawdę mroczna i przygnębiająca. Opustoszałe miejsca, instrukcje od ministerstwa jak się zachowywać i zaginięcia naprawdę robią klimat. Jednocześnie gdzieś w tle szkoła próbuje jakoś funkcjonować, żeby dawać namiastkę normalności.

Ta historia jest chyba najbardziej ‘’konkretna’’ w porównaniu z poprzednimi częściami. Nie ma takiego, a przynajmniej aż takiego, rozwodzenia się nad mało istotnymi dla fabuły rzeczami, które nabijają nam strony. Jedyny zarzut mam wobec tego nieszczęsnego qudditcha, ale ja też generalnie tego wątku bardzo nie lubię.

W końcu mamy też dużo więcej Dumbledore’a niż normalnie. Szkoda, że dopiero teraz i szkoda, że właściwie już się więcej nim nie nacieszymy.

Trzeba jednak przeboleć wątki miłosne. Ta nagła miłość Harry’ego do Ginny niezbyt mnie przekonuje.

Bardzo podobała mi się podróż po przeszłości Voldemorta i jego rodziny. I, szczerze mówiąc, przed swoją ‘’śmiercią’’ wydaje się być dużo ciekawszą, intrygującą i bardziej niebezpieczną postacią niż po swoim odrodzeniu. To, że wybiera sobie za horkruksy bardzo charakterystyczne przedmioty jest faktycznie dowodem jego pychy, ale jednocześnie strasznej głupoty.

Harry jednak nie popisywał się szczególną bystrością swojego umysłu w tej części. Wprawdzie od samego początku byłam świadoma, kim jest Książę Półkrwi, ale biorąc pod uwagę, co się tu działo, wydaje mi się, że połowa czytelników sama by się domyśliła kim on jest, zanim by się oficjalnie przedstawił (więc na pewno zanim ogarnąłby to Harry). Innymi popisami tego, że procesy mózgowe Harry’ego nie funkcjonowały zbyt sprawnie są pretensje, że Snape nie rozpacza po śmierci Syriusza (dlaczego miałby?) ,scena, gdzie Harry uznał, że genialnym pomysłem na wzięcie wspomnienia od Slughorna, którego nie chciał dać nawet Albusowi, będzie zapytanie go o to wprost czy scena, gdzie Harry zastanawia się, dlaczego Snape nie jest zmartwiony aresztowaniem Mundungusa na LEKCJI PRZED CAŁĄ KLASĄ (i dalej: dlaczego miałby?).

Przyznam niechętnie, że Ron trochę zyskał, a Hermiona trochę straciła w moich oczach. To całkiem zabawne, gdy ma pretensje do Harry’ego, gdy ten okazuje się być od niej lepszy w eliksirach, że korzysta z jakiejś dziwnej książki, gdy sama cały czas też korzysta z książek.

Postać Draco w końcu tu jakoś zaistniała, więc nareszcie robi coś więcej niż chodzenie wokół i czepianie się każdego dla radochy. Popadł jednak w inną skrajność, więc teraz też chodzi wokół, ale płacze. Dalej uważam go za strasznie zaniedbaną postać.

I nie mogę przestać myśleć o felix felicis. Wydaje się to być naprawdę mocną i jednocześnie mocno przesadzoną rzeczą.

Ale przyjemna historia, na ten moment to moja ulubiona część.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Harry Potter i Książę Półkrwi
17 wydań
Harry Potter i Książę Półkrwi
J.K. Rowling
8.9/10
Cykl: Harry Potter, tom 6

Po nieudanej próbie przechwycenia przepowiedni Lord Voldemort jest gotów uczynić wszystko, by zawładnąć światem czarodziejów. Organizuje tajemny zamach na swego przeciwnika, a narzędziem w jego ręku ...

Komentarze
Harry Potter i Książę Półkrwi
17 wydań
Harry Potter i Książę Półkrwi
J.K. Rowling
8.9/10
Cykl: Harry Potter, tom 6
Po nieudanej próbie przechwycenia przepowiedni Lord Voldemort jest gotów uczynić wszystko, by zawładnąć światem czarodziejów. Organizuje tajemny zamach na swego przeciwnika, a narzędziem w jego ręku ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W "Księciu Półkrwi" nie można już dłużej się zwodzić - wojna w zasadzie już się zaczęła, a ostateczna bitwa wisi w powietrzu. Z więzienia uciekają śmierciożercy, Voldemort zbiera nowych popleczników ...

@ilons @ilons

Ta część przygód Harrego Pottera jest jeszcze bardziej brutalna i smutna niż poprzednie. To, co należy cenić w autorce, to fakt, że potrafi ona wprowadzić elementy grozy nie musząc od razu uśmiercać ...

@_.wyczytany._ @_.wyczytany._

Pozostałe recenzje @slodka-humanka

Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Gorączka w tabletce

"Gorączka. Przewodnik dla rodziców" autorstwa Pana Tabletki to książka, która stanowi niezwykle wartościowe źródło informacji dla każdego opiekuna dziecka. Książka przed...

Recenzja książki Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Zasada wzajemności
Gra pozorów

Ależ to było dobre👍! Długo myślałam o tym, co by Wam o tej książce napisać, żeby nie zdradzić zbyt wiele i nie pozbawić Was, tym samym, możliwości smakowania wzrasatajac...

Recenzja książki Zasada wzajemności

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Romans współczesno-historyczny – A gdyby tak ży...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest bardzo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Jenn...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie