Carter Williams recenzja

Uwielbiam takie debiuty

Autor: @distracted_by_books ·2 minuty
2024-09-20
Skomentuj
2 Polubienia
Mamy do czynienia z nieco odmienną wersją niż klasyczne bywa przy romansach mafijnych, a to daje dodatkowo dużą dawkę świeżości. Autorka wskoczyła na rynek książkowy z naprawdę dobrym debiutem.

Lilianna to dziewczyna, która została zraniona, szczęście uleciało, więc chce umieć je znów odnaleźć. Jej piękno jest onieśmielające, ale pewnego razu pakuje ją w małe kłopoty, ponieważ staje się obiektem zainteresowania przypadkowych mężczyzn. Późna pora, ewidentnie namolni faceci, bezbronna kobieta. Szczęście w nieszczęściu, urok bohaterki przyciąga tajemniczego mężczyznę, który ratuje ją z opresji. Okazuje się, że nie jest on rycerzem na białym koniu, a najbardziej znanym w mieście człowiekiem - i to nie z tej dobrej strony. Ta dam! Carter Williams, a razem z nim jego niebezpieczny świat.

Od samego początku Autorka rzuca na nas konkrety. Nie rozpoczynamy od długiego oczekiwania ani na poznanie przez nas głównych bohaterów, ani na rozwój czegoś więcej między nimi. Oboje wkraczają do naszej głowy z impetem. Tak samo jak nieoczekiwanie się poznają. To może być zarówno plusem i minusem, w zależności co kto woli. Niemniej jednak główna część książki skupia się na ich całym związku i tym, jakie przeszkody muszą przeskoczyć, aby zbudować cokolwiek w otoczeniu, w którym niebezpieczeństwo i wrogowie nie śpią.

Cała fabuła została przedstawiona z perspektywy dwójki głównych bohaterów. Dzięki temu mogliśmy poznać wszystkie wątpliwości, momenty zawahania, które im towarzyszyły. Zwłaszcza, jeśli chodzi o Liliannę. W przypadku Cartera - udało się dogłębniej poznać jego świat, profesję i wziąć z nim udział w kilku akcjach. Z nim oraz jego ekipą, a ta zasługuje na to, żeby móc poznawać ich dalej, więc mam nadzieję, że będzie mi to dane.

To książka, która zaskakuje pozytywnie kreacją postaci, nieprzewidywalnością (cały czas zastanawiałam się, kiedy coś pójdzie nie tak), a mimo tematyki, daje nam możliwość do radości. Uwielbiam rozmowy bohaterów, te głębsze, ale przede wszystkim te, które są twistem z wbijaniem szpilki i ukazaniem ich zadziorności. Lubię ten rodzaj humoru.
A tu - trafiła kosa na kamień. Tworzą taką relację okraszoną włoskim temperamentem. Jedno i drugie ciężko zatrzymać, ale ich chemia wynagradza im wszystko. A wierzcie - gorąco robi się nie raz.

Na początku dostajemy fragment:

"Wyglądała niczym anioł zesłany z nieba, żeby kusić diabła. Co za ironia."

Dodam Wam tylko do tego, że tych dwoje jednak wywodzi się z piekła 😜 i to sprawia, że ich polubiłam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-20
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Carter Williams
Carter Williams
Marta Wyszomirska
8.4/10
Cykl: Przeznaczenie, tom 1

Do tej pory miałem wszystko pod kontrolą. Potem pojawiłaś się Ty… Carter jest bezwzględnym królem półświatka Miami. Jego życie wypełniają brudne interesy, adrenalina i ogromne pieniądze – nie ma w n...

Komentarze
Carter Williams
Carter Williams
Marta Wyszomirska
8.4/10
Cykl: Przeznaczenie, tom 1
Do tej pory miałem wszystko pod kontrolą. Potem pojawiłaś się Ty… Carter jest bezwzględnym królem półświatka Miami. Jego życie wypełniają brudne interesy, adrenalina i ogromne pieniądze – nie ma w n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Wyglądała jak anioł zesłany z nieba, żeby kusić diabła.” Przed przeznaczeniem nie da się uciec, bo prędzej czy później trzeba będzie się z nim zmierzyć. Tak jak z miłością, na którą nie było miejsc...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

@Obrazek „Są rzeczy, na które mogłem sobie pozwolić, i są granice, jakich się nie przekracza.” W życiu spotykamy wiele ludzi, z którymi widzimy się tylko raz, inni nie mają szczególnego miejsca...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @distracted_by_books

Zrodzeni z sumienia
Idealne zwieńczenie

Rene przeżyła to samo, co jest współtowarzyszki niewoli. To całkowicie zmieniło jej życie. Przez wiele lat więziona, zmuszana do czynności seksualnych, żyjąca rozkazami,...

Recenzja książki Zrodzeni z sumienia
Twoje echa
Aj, ten Nash 🩷

Macie serie, które kradną Wasze serce w przypadku każdej części? Dziś, co prawda dopiero o drugim tomie 'Lost & Found', ale już teraz doskonale wiem, że ten cykl kupi mn...

Recenzja książki Twoje echa

Nowe recenzje

Święte zło
Święte zło
@Malwi:

„Święte zło” Tomasza Wandzela to wciągająca opowieść o prywatnej detektyw Róży Wielopolskiej – kobiecie sprytnej, intel...

Recenzja książki Święte zło
Czekałam na ciebie
Czekałam na ciebie
@kd.mybooknow:

Hejka, Iskierki Książkowe! 🔥 Czy zdarzyło Wam się czekać na miłość, która wydawała się nierealna? Magdalena Krauze zafu...

Recenzja książki Czekałam na ciebie
25 grudnia
Ból i strach przed świętami
@kawka.zmlekiem:

Współpraca Recenzencka @wydawnictwojaguar @smiths.k.k Witajcie Moliki .... Za co lubicie święta? Ja uwielb...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl