Mała recenzja

📕 Krótkie streszczenie:

Gosia jest kobietą która, ma poukładane życie, dobrą pracę i dom na przedmieściach. Wszystko się jednak zmienia w momencie, gdy „w prezencie” na swoje 40. urodziny przyłapuje męża na zdradzie. Początkowo Gosia nie umie poradzić sobie z tym, że po wielu latach rozpada się jej małżeństwo, ale na szczęście może ona liczyć na pomoc pewnego mężczyzny.

✏️Recenzja:

Co to była za książka! Trudno jest znaleźć odpowiednie słowa, by opisać mój wielki zachwyt. Muszę przyznać, że od dawna żadna książka mnie aż tak nie porwała!

Tę książkę czytało mi się naprawdę bardzo przyjemnie. Trudno było oderwać się od niej bez przeczytania choćby jeszcze jednej strony, a najlepiej to całego rozdziału!
W tej pełnej humoru i pikanterii opowieści można było znaleźć wiele sytuacji, które rzeczywiście mogą zdarzyć się w życiu codziennym każdego z nas, dzięki temu czytając tę historię miałam wrażenie, że nie jest to zwykła fikcja literacka. Mimo to, jak dla mnie ta książka nie była ani trochę nudna czy przewidywalna. Mało tego! Wiele razy myślałam, że na pewno zaraz będzie TAK, zaraz na pewno wydarzy się to, a było zupełnie odwrotnie! Jakby jeszcze było mało, to autorka wie, jak trzymać czytelnika w kompletnej niepewności. Momentami miałam ochotę jak najszybciej przebiec wzrokiem po treści, byle tylko jak najszybciej dowiedzieć się, co będzie dalej!

Bohaterowie (szczególnie Tosia) mają bardzo cięty język, co tylko dodaje im mocnego, zadziornego charakteru. To co zasługuje na wielkie brawa to fakt, że książka pisana jest w bardzo dobry i niezwykle humorystyczny sposób. Nie są to oklepane „zabawne teksty”, tylko rewelacyjny literacki kabaret i to taki z prawdziwego zdarzenia! Dawno się tak nie uśmiałam, jak przy dialogach i opisach z tej książki.

Jeśli ktoś oczekuje od książki czegoś więcej niż zwykłego romansu (lub erotyku), który kończy się (lub nie – zależy na którego bohatera patrzeć) happy endem, to „Mała” jest idealną propozycją! Bardzo gorąco polecam wszystkim, którzy lubią tego typu książki!