Katherine recenzja

Uwielbiam tych bohaterów!

Autor: @distracted_by_books ·2 minuty
2023-08-04
Skomentuj
1 Polubienie
Po pierwszym, bardzo udanym tomie serii, drugi nieco mniej przypadł mi do gustu, ale trzeci był tym, na który czekałam. Gotowi, żeby przekonać się, jakie wrażenie na mnie wywarł?

Katherine to twarda kobieta. Nieustępliwa, wychowa w świecie, do którego najzwyczajniej musiała się dostosować. Jej celem zawsze było udowodnienie, że potrafi być samodzielna i równie zadziorna, co jej bracia. Wszystko to sprawiło, że uczucia są jej obce, a mężczyzn traktuje jako zło konieczne. Nie inaczej traktuje Cartera Acostę.

Mężczyzna od kilku lat jest zakochany w Katherine, wielokrotnie ubiegał się o jej względy, jednak zawsze spotykał się z odtrąceniem.
Wystarczyło jedno kłamstwo. Kłamstwo użyte w obronie własnej, aby mógł spróbować jeszcze raz.

Carter to trochę taki mój książkowy ideał. Mężczyzna, który mógł nacieszyć się życiem, korzystał z okazji, które mu się trafiały. Nie ma co ukrywać, że kobiety pełniły w jego życiu dosyć oczywistą rolę. Trafił jednak na tę jedną, która głęboko zalazła mu za skórę. Nie poddawał się. Przepadł całkowicie.

Uffff, ten tom był niesamowity. Dostałam tu wszystko to, czego oczekiwałam. Bohaterowie, o których mowa, skradli moje serca już wcześniej, teraz miałam lepszą możliwość poznania ich wszystkich emocji. Niesamowitym przeżyciem było przebrnięcie z nimi przez ich doświadczenie, przez budowanie więzi, która się pojawiła. Kurczę, uwielbiam ich i już! Dwie zadziory, które nie odpuszczają i dążą do celu, którego pragną - kocham!
Znakomity przykład relacji hate-love, oczywiście ze strony bohaterki, bo jak wspomniałam, Carter już od dawna czuje tylko to drugie. Sceny z tą dwójką były najlepsze, chociaż nie zabrakło również pozostałej części rodziny Blakemore i nie tylko. Cięte riposty, smakowite dialogi między bohaterami, gorące sceny, które doprawiają całość - tego na pewno nie zabrakło.

Kinga zabrała mnie do świata przepełnionego intrygami, tajemnicami i kolejnymi problemami do rozwiązania, a te piętrzą się jak szybko budowany domek z kart. Kiedy już wydaje się, że będzie w porządku, pojawia się kolejna niespodzianka, która zapowiada niezłą czytelniczą zabawę przy następnej części.

Przez tę książkę można zdecydowanie wyjść z dołka czytelniczego. Czytanie idzie bardzo szybko. Nie ma tu miejsca na zbędne zapychacze. Świat mafijny zawsze przyciąga, a Kinga udawania, że mimo jego przepełnienia w książkach, nadal może być fascynujący. Cóż, zwroty akcji i konspiracje rodziny Blakemore dają właśnie taki efekt.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-04
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Katherine
Katherine
Kinga Litkowiec
9.4/10
Cykl: Blakemore Family, tom 3

Katherine nie jest zwykłą kobietą. Jako córka Jordana Blakemore’a od najmłodszych lat musi radzić sobie sama i udowadniać, że nie odstaje od braci. Dzięki temu stała się zbuntowana, odważna i zadzior...

Komentarze
Katherine
Katherine
Kinga Litkowiec
9.4/10
Cykl: Blakemore Family, tom 3
Katherine nie jest zwykłą kobietą. Jako córka Jordana Blakemore’a od najmłodszych lat musi radzić sobie sama i udowadniać, że nie odstaje od braci. Dzięki temu stała się zbuntowana, odważna i zadzior...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔥113/23 (8) #recenzja 🔥 „ - Nigdy więcej nie mów, że mnie kocha. On nie wie, co to miłość. Nie twierdzę, że ja mam o tym pojęcie, ale Carter wie jedynie, co to cipka. Usłyszałam, że się śmieje. - Ch...

KD
@kd.mybooknow

Kolejny tom "Blakemore Family" dostarczył mi całej masy rozrywki i silnych emocji. Choć bardzo tęsknię za Jacobem, gdyż to on rozpoczął serię, tak historia Katherine również mnie urzekła. Kobieta od ...

@Zagubiona_w_swiecie_marze @Zagubiona_w_swiecie_marze

Pozostałe recenzje @distracted_by_books

Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem właśnie w takim wydaniu. Demon, który podaje się ...

Recenzja książki Sytri
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie da sobą pomiatać, a jej cięty język może przysporz...

Recenzja książki Invictus boss

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka