Uwięziona recenzja

***

Autor: @apo ·2 minuty
2024-02-10
Skomentuj
1 Polubienie
Dawno nie czytałam nic Paris. Dublerka, ostatnia książka, którą czytałam trochę mnie umęczyła.
Ale... Człowiek idzie do biblio i... zawsze coś wpadnie w oko. A przecież szkoda nie brać ;)


Powieść składa się z dwóch części – Porwanie oraz Rozliczenie, w którym zostaje odkryta (prawie?) cała prawda. W pierwszej połowie książki mamy dodatkowy podział na „kiedyś” i „teraz”. Dzięki temu zabiegowi poznajemy naszą bohaterkę Amelie oraz życiowe sytuacje, które ukształtowały ją jako osobę. Dziewczyna jest miła, zaradna i zorganizowana. Po śmierci ojca, zostaje sama na świecie i jako osoba niepełnoletnia postanawia „zniknąć” i sama zająć się sobą. Jak na młodą kobietę w dużym mieście idzie jej całkiem nieźle. W kryzysowym momencie spotyka Carolyn. Bogata kobieta proponuje jej pracę i mieszkanie.
Amelie odkłada pieniądze na studia prawnicze, ale mimo dobrej posady nie zebrała jeszcze tak dużej sumy.
I tu pojawia się on. Nie całkiem książkę na białym koniu, raczej rozpieszczony bogacz, biznesmen ze zła sławą, który proponuje układ. Mają zawrzeć związek małżeński, a po miesiącu rozwieść się. Dziewczyna za ten układ dostała by pewną, znaczącą sumę akurat na pokrycie kosztów studiów.
Układ wydawał się idealny, do momentu powrotu do domu. Choć wcześniej pojawiały się ostrzegawcze sygnały, dziewczyna je zignorowała. W posiadłości, syn miliardera pokazuje swą prawdziwą twarz – brutalnego, seksistowskiego mężczyzny, który zawsze dostaje to co chce. A za błędy, płaci... ale gotówką.
Żeby tego mało, oboje zostają porwani. Żądanie okupu pozostaje bez echa.


Co się z nimi stanie? Czy zostaną zabici? Czy Amelie ucieknie porywaczom? Jak zachowa się w tej sytuacji jej mąż, Ned?


Świetnie poprowadzona akcja. Z każdą strona dowiadujemy się więcej i więcej. Ale wszystko obserwujemy z perspektywy głównej bohaterki. Też nie znamy szczegółów z życia i pracy Neda, jego zawirowań rodzinnych i miłosnych... Nie znamy wszystkich powiązań, które mogłyby uratować nam życie.
Bohaterowie są dobrze nakreśleni. Odkrywamy ich, podobnie jak cała historię, krok po kroku. Amelie, choć bywa naiwna, budzi sympatię, współczucie i chęć udzielenia jej pomocy. W kryzysowych momentach wykazuje się rozwagą i pomysłowością.
Świetny pomysł na odwrócenie perspektywy – co może być pułapką a co ratunkiem w życiu. Plusem jest ukazanie zachowań ludzi w sytuacjach mocno stresowych, niecodziennych.


Bardzo dobra książka. Trudno było mi ją odłożyć. Warto rezygnacji z połowy nocnego snu :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Uwięziona
Uwięziona
B.A. Paris
6.8/10

"Uwięziona" to najnowsza powieść w dorobku uwielbianej autorki thrillerów psychologicznych. Życie Amelie dla wielu osób mogło być obiektem prawdziwej zazdrości. Mimo trudnego dzieciństwa - jako nast...

Komentarze
Uwięziona
Uwięziona
B.A. Paris
6.8/10
"Uwięziona" to najnowsza powieść w dorobku uwielbianej autorki thrillerów psychologicznych. Życie Amelie dla wielu osób mogło być obiektem prawdziwej zazdrości. Mimo trudnego dzieciństwa - jako nast...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Ludzie nie zawsze są tacy, jak nam się wydaje.” (str.166) Thriller psychologiczny średniej jakości. Bohaterką jest Amelie, która nie miała łatwego życia. Jako nastolatka opiekowała się chorym na...

@asach1 @asach1

B.A. Paris to brytyjska pisarka, autorka thrillerów psychologicznych. Na swoim koncie ma takie powieści jak "Za zamkniętymi drzwiami", "Terapeutka", "Pozwól mi wrócić" czy "Dylemat". Autorka przez wi...

@Marcela @Marcela

Pozostałe recenzje @apo

Księga zaklęć
***

Jako bibliotekarz staram się poznać i przeczytać wiele różnorodnych książek. Ważne dla mnie jest, żeby wiedzieć co i komu polecać. Szczególną słabość mam do książek dla ...

Recenzja książki Księga zaklęć
Cień
***

Lubimy czytać horrory, lubimy się bać. Ale ten strach jest pod kontrolą. Bo tak naprawdę częściej skaleczymy się nożem przygotowując posiłek w domu niż jakiś psychopata ...

Recenzja książki Cień

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie